: 04 mar 2009, 11:32
ja też oglądałam 39 i pół... śmieszne było rzeczywiście....
najadłam się wczoraj orzeszków laskowych i mały jęczał wieczorem.
W ogóle był wczoraj bunt dzieci i poszły godzinę później spać.
Za tydzień wybieram się z małym do kina bo pewnie będzie ten nowy film taneczny... mam nadzieję że Szymon nic nie wywinie....bo to jedyna szansa by ten film obejrzeć
najadłam się wczoraj orzeszków laskowych i mały jęczał wieczorem.
W ogóle był wczoraj bunt dzieci i poszły godzinę później spać.
Za tydzień wybieram się z małym do kina bo pewnie będzie ten nowy film taneczny... mam nadzieję że Szymon nic nie wywinie....bo to jedyna szansa by ten film obejrzeć