Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

03 lis 2008, 19:47

Aleksandrowicz, witaj,super ze rodzinka w kaplecie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Alus uroczy :-D

spal 2 godziny przed domem hehe tuz za oknem salonu hehe bo zasnal na spacerze hihi
LELEK zachartowany facecik :-D

[ Dodano: 2008-11-03, 18:47 ]
ANIU juz tuz tuz :-D

[ Dodano: 2008-11-03, 18:50 ]
Aniu hihi Wiki tez szuka sobie cycorkow :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-11-03, 18:52 ]
KUPILAM WIKI SUKIENKE
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=470435845

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

03 lis 2008, 21:34

hej
dzień w pracy zakręcony jak świst bata, nie wiedziałam do czego ręce włożyc, wróciłam do domu padnięta. Teraz robie obiad na 3 dni od razu, żebym nie musiała robić codziennie, pyszny karczek będzie.

Aleksdandrowicz ciesze sie że znów jesteście w komplecie.
Aniu mądra dziewczynka z Helenki, Emi też wiele rzeczy szybko załapuje, a to z czego jestem dumna najbardziej to to, że woła siiii jak chce jej się sikać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
M. ma w tym tygodniu nocki więc idę spędzić z nim tek kilka chwil jeszcze tego wieczoru
nararara

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 lis 2008, 21:36

madziorka hihi napisał/a:
spal 2 godziny przed domem hehe tuz za oknem salonu hehe bo zasnal na spacerze hihi
LELEK zachartowany facecik :-D
frydza lepiej niz nie pisz
bo cos sie dziwnie zachowuje od wczoraj
wiec mozliwe ze cos go lapie a buuu
zobaczymy jaka bedzie noc
jutro mamy fajny dzien
oby nic nie pokrzyzowalo planow a buuu

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

03 lis 2008, 21:46

Madziorka oby Leonek był zdrowy

wkleję foteczkę:)
Obrazek

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 lis 2008, 22:53

lelek zasnal niespokojnie a buu

wyraznie czworeczki go trapia
oddycha przez usta. nosek zapchany dziwnie a katarku jak na lekarstwo

do tego apetyt beee
kaszki nie chcial lyzeczka wiec dalismy mu butelke
a on gryzie smoczka czworkami opuchnietymi

po placzu wieczornym dostal calpol i czopek virbucol
hmm szczerze watpie w dzialanie ale coz innego nam pozostalo

oby nic wiecej nie bylo
bo pametacie ze dwa razy mial juz zapalenie gardla przed zebem
a buuu

do jutra
bede popoludniu/wieczorem
spokojnej nocki zycze wam i sobie

[ Dodano: 2008-11-03, 21:57 ]
asiula dzieki :-D

a emi cudna na fotografii hihi

swietnie sobie radzi z nocnikowaniem
moj lelus to chyba jako typowy chlopak poczeka do przyszlego roku ze swiadomym zalatwianiem sie na nocnik hihi

ania ale kochana heleneczka hehe i prawdziwa kobietka skoro juz sie obiust troszczy hehe

wiecie ze mamy wreszcie pierwsza ciezarowke na lipcowkach 2007? to Ula_Tomek!!!!!
udalo im sie dokladnie w tym samym momencie co z pawelkiem i tyle samo czasu sie starali. ale numer co?

tak sobie pomyslalam, ze byloby cudnie gdyby nasza niespodzianka Frydzy pokryla sie z tym terminem hehhehe :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

03 lis 2008, 23:11

Madziorka nmam nadzieję że będziecie mieli spokojną nockę i że to tylko ząbki. A na Emi viburkol zawsze działą więc mam nadzieję że i wam pomoże
no i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Ula_Tomek
mykam już do spanka, bo trzeba wcześnie wstać
dobranoc

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

03 lis 2008, 23:16

, że woła siiii jak chce jej się sikać
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super super :-D :-D EMI sliczna dziewczynka :-)


madziorka hihi, sorki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: zdrowka dla LELUSIA ,sio sio bakcyle :ico_sorki: :ico_sorki:
wiecie ze mamy wreszcie pierwsza ciezarowke na lipcowkach 2007? to Ula_Tomek!!!!!
udalo im sie dokladnie w tym samym momencie co z pawelkiem i tyle samo czasu sie starali. ale numer co?
ale ekstra :-D

tak sobie pomyslalam, ze byloby cudnie gdyby nasza niespodzianka Frydzy pokryla sie z tym terminem hehhehe
:ico_oczko:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

03 lis 2008, 23:23

madziorka, mam nadzieję, że Lelek zdrowiutki... może to z powodu ząbków? Biedne te nasze dzieciaczki - Helence jak wychodziły pierwsze ząbki to miała zapalenie oskrzeli, a teraz zapalenie gardła. No ale czwórki już mamy, ostatnio dwójki na dole się przebiły i teraz czekamy na trójki zarówno dolne jak i górne.
A Heleneczka, pomimo że lalek nie lubi a za to tatusia śrubokręty etc ją kręcą to prawdziwa kobietka. Nie tylko o biust się troszczy, ale uwielbia mierzyć ciuszki (szkoda, że nie dotyczy to butów), a jak układam sobie włosy to podchodzi żeby jej suszarką włoski posuszyć. Jak się kremuję - nastawia buźkę żeby ją też i przy robieniu makijażu jest to samo :-)
Także Asiula, gratuluję, że Emi woła siku i robi na nocniczek. Helenka chętnie na nocniczek siada, nawet bez pieluchy, ale jak na razie to nie robi siku. Chyba traktuje to jak zabawę. EMI śliczna dziewczynka!
Powiedz kiedy wreszcie będziecie mieli nowego pracownika, tak żebyś mogła troszkę oddechu złapać??

Aha, madziorka, ja na lipcówki nie zaglądam, mimo że tam powinnam się znaleźć. Ale tak się zżyłam z czerwcówkami, że nie wyobrażam sobie żeby się z Wami pożegnać i przenieść na tamten wątek. A na obydwa nie mam czasu :ico_placzek: Z resztą, piszę czasem na grudniówkach - ale jakoś to nie to samo co tu. Początkowo tam się nie udzielałam, bo nie miałam siły (Helenka, praca, Krzyś w domku tylko w weekendy), a później jakoś trudno było mi "wskoczyć". Tym bardziej, że dziewczyny ostatnio dość dużo piszą. W ogóle na grudniówkach jest sporo mamuś, które już mają dzieci. Aha, madziorka, jest chyba też jedna lipcówka - kasia1983, więc ula_tomek nie pierwsza :ico_ciezarowka: :ico_oczko: No chyba, że się pomyliłam i kasia sierpniówką jest :ico_wstydzioch: Co do TAJEMNICY Frydzuni - to chyba prędzej załapie się na czerwcówki 2009 :-D

[ Dodano: 2008-11-03, 22:25 ]
Wiecie co?? Właśnie miałam zachciankę :ico_ciezarowka: Najadłam się kanapek z masłem i ogórkiem kiszonym i popiłam colą :ico_wstydzioch: PYCHA!!! :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

03 lis 2008, 23:27

Witajcie,

jak obiecałam tak i czynię, acz zmęczona jestem że padam na pysk..

na początek - chwale wszystkie zdjęcia!!!!jakie te nasze dzieciaczki są juz duże :-)

Aniu - a to Helenka :-D teraz nasze dzieci sa bardzo spostrzegawcze i bardzo zainteresowane wszystkim, dla nas wydaje sie to smieszne a dla nich to takie odkrycie..zaczyna sie, niedługo zaczną zadawać pytanie, ani sie obejżymy...a ozbaczysz jak "wydorosleje"jak zjawi sie rodzeństwo..i gratuluję udanych zakupów dla Weroniczki i randki z męzem!!

Asiula - trzymam kciuki żebysice szybko pozałatwiali wszystkie formalności!!!na pewno cierpliwosc Wam sie przyda i detrminacja bo troche tego jest ponoć..ale jeszcze troche i bedziecie juz na swoim..

Madziorka - na pewno Lelek uczy sie odporności poprzez ten katarek..tak mi sie wydaje, bo skoro ma kontakt z zainfekowanymi to ma tez kontakt z wirusikami i organizm z nimi walczy..i ponoc katarki takie mało uciązliwe nie są złe i niepokojące, gorzej jak dziecko jest zatkane tym katarem, albo osłabione czy gorączkujące itd bo to juz wyzszy stopien walki z chorobą, a jak taki tam katarek to chyba nic niepokojącego..

Frydza - kiedy nam zdradzisz te tajemnicę, a tak swoją drogą...trzymam wielkie kciuki OGROMNE za powodzenie w tej tajemnej sprawie..

Indigo - fryzura Tomka pierwsza klasa :-)

wiecej nie spamiętałam :ico_wstydzioch:

a co u nas ..
ogólnie osłabiona jakas jestem, to pewnie przed zbliżajacą się @ :ico_noniewiem: i dzis w nocy wyszła mi mega opryszczka, więc wyglądam jakbym dostała od kogoś :ico_oczko: teraz tylko drżę zeby Alek nie chwycił tego cholerstwa, bo juz się chłopak intresował bardzo..a ja nie dostałam dzis tych plastrów wiec tylko zoviraxem smaruję,
mój R u swoich rodziców, do piątku, tak jak pisałam - załatwia rózności zwiazane z naszym mieszkaniem nowym, i swoje prawy również..średnio mu sie z tym nowym zajęciem składa..nawet nie chce mi sie pisać..

a Alek- jak wrocilismy do domu z R, cały czas na zmianę to sie cieszył a to denerwował, z godzine chodził od torby do torby, bawił sie butami R, zakładał i chodził w nich normalnie :ico_haha_01: nie pozwalał R sie do mnie zbyt blisko zblizać :ico_haha_01: wystarczyło że rękę R mi na noge położył od razu był bunt.. :ico_oczko: dopiero w niedziele Alek pozwolił R dotykac mamusi :-D nawet sam mu kładł rękę na mnie :ico_haha_01: :ico_haha_01:mój brat jak tak Alka obserwował podczas tego week - był w szoku, że takie dziecko może w takie skrajnosci wpadać :ico_oczko: ale te zachowania Alusia są całkiem normalne :-) pamietam taka typologie niemowlat dot typów przywiązania, więc podciągając pod nią zachowanie mojego juz starszego brzdąca - to wyrazisty przykład dziecka ufnie przywiązanego, z jednej strony szcześliwego ze ktos tak ważny wrócił a z drugiej pokazującego że brakowało dziecku tej osoby...a poza tym nasze dzieci weszły teraz w taki etap że bardzo emocjonalne sie zrobiły....ale i bardzo pojętne :ico_haha_01: więc najlepsza drogą na rozładowanie emocji to tłumaczenie, spokój, zachecanie do zabawy itd, no i tym sposobem Alus wrocił do normalności, wczoraj już całkiem normalnie sie zachowywał :ico_oczko: najsłodsze dla mnie było to że wczoraj wieczorem przy usypianiu / a usypialismy sie w trójkę/ Alek wybrał ciepełko tatusia i przytulony do niego zasnął...

no i jak już chwale Alka - to po całości :-D wczoraj byliśmy w kosciele..jeszcze latem Alek nie bardzo sie czuł w kosciele, cieżko było powiem szczerze, organy i tego typu sprawy, no i to że go nie przyzwyczajalismy od małego..a wczoraj spodziwałam sie że albo bedzie sie denerował, albo bedzie wszedzie chciał chodzic i psocić, a Alek tak sie mnie przyssał, i tak siedział na mnie, ogladał wszystko, aż zasnał i spał tak do końca mszy :-)

powoli będe sie zbierać spać,

do nastepnego razu

papa

[ Dodano: 2008-11-03, 22:33 ]
Jak się kremuję - nastawia buźkę żeby ją też i przy robieniu makijażu jest to samo
:ico_haha_01:
Alek tez bardzo zainteresowany pielęgnacja ciała :-D całą rodzinkę kremuje, a sam siebie to bardzo po męsku traktuje, tzn dosłownie wlkepuje sobie krem, chlastaj sie prawie :ico_haha_01: i bardzo energicznie myje sie w wannie :-D prawie taki mały masaż nóg i brzucha sobie funduje :ico_haha_01:
Wiecie co?? Właśnie miałam zachciankę Najadłam się kanapek z masłem i ogórkiem kiszonym i popiłam colą PYCHA!!!
chyba włączył Ci sie Aniu taki instynkt - "korzystaj ile możesz", bo jak dzidzia będzie karmiona piersią to na takie rarytasy sobie nie pozwolisz :-D

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 lis 2008, 23:34

ale ruch
myslalam ze dzis juz sie nie odezwe.. ale skoro jestescie hihi

znalazlam sobie lekture na wieczor
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... sc&start=0

Ania wlasnie lelutkowi przy pierwszym zabku zapalenie gardla zaatakowalo i to dwukrotnie zanim zabek sie przebil.
a potem przy ktoryms z koleji powtorka
te czworki sa naprawde trapiace i mam nadzieje, ze wyjda bez towarzystwa jakiejs niechcianej infekcji wrrr

badzmy dobrej mysli
jesli noc minie spokojnie to rankiem bede spokojna...

a wiesz ze lelus tez lubi sobie wloski suszyc moja suszarka i prostownicy tez uzywa hehe
grzebienia nawet
napatrzyl sie jak mamusia piekni codziennie i po prostu kopiuje
moimi kosmetyki lubi sie bawic hehe
a biustonosze od razu na szyje zaklada :ico_wstydzioch:

zeby tylko plci mu sie nie pokrecily albo co gorsza tranwestyta maly nie wyrosl
ale to chyba niegrozne w tym wieku co??

adas tego nie przezyje

ja jako matka jestem bardziej wyrozumiala.. hmmm

[ Dodano: 2008-11-03, 22:36 ]
Wiecie co?? Właśnie miałam zachciankę :ico_ciezarowka: Najadłam się kanapek z masłem i ogórkiem kiszonym i popiłam colą :ico_wstydzioch: PYCHA!!! :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
a do tego ser zolty podtopiony...
bomba
dla mnie tez :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-11-03, 22:45 ]
chyba włączył Ci sie Aniu taki instynkt - "korzystaj ile możesz", bo jak dzidzia będzie karmiona piersią to na takie rarytasy sobie nie pozwolisz
to zalezy od maluszka
lelek akurat lubil wszystko co zjadlam wiec sobie nie musialam odmawiac :ico_wstydzioch:

slodki ten twoj Alus.. ale tak jak piszesz. nasze maluchy coraz bardziej pojetne i zaskakujace!!
a co kosciola
wiesz ja tez zaluje ze zaprzestalismy regularnie uczeszczac.. ale dlatego ze sie wyprowadzilismy
w porzednim mniejsyzm miejscie. byl tak swietny klimat. super ksiadz.. cala ciaze co niedziele tam bywalismy
poznalismy dzieku temu super przyjaciol. poczatkowo sledzilismy rozwoj swoich brzuszkow na mszy. dopiero po porodzie sie poznalysmy. i tak sie zaczelo

lelus od 3 dnia zycia bywal co niedziele w kosciele..
i bywalo roznie
czasem spal
czasem poplakal hehe ale z czasem bylo coraz lepiej..

ach pieknie tam bylo...
blisko
a teraz w kosciele znow jestesmy anonimowi.... pelno ludzi.. kawal drogi ..
i w ogole kicha :ico_noniewiem:

teraz w niedziele mamy mecze.. :ico_noniewiem:

Aniaja dopiero pozniej zaczelam sie udzielac na lipcowkach.. wczesniej tez brakowalo czasu ale odkad na czerwcowkach zrobilo sie spokojniej to udalo mi sie pogodzic oba watki

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość