Cześć dziewczyny. Wiem że dawno do Was nie pisałam ale jakos tak zeszło. Pod koniec maja bylismy na kilka dni z małą w Zakopanym. Troszke wypoczeliśmy mała była super bardzo jej sie wyjazd chyba też podobał :). Niestety po powrocie złapła Julka przeziebienie i tu było zdecydowanie gorzej bo katar nie dawał spac ani małej ani nam

no ale już jest dobrze.
My codziennie chodzimy sobie do parku u mnie w miescie gdzie spotykamy się z róznymi mamusiami i ich dzićmi - już jest nas niezł gromadka. Czasami w 6 wózków jezdzimy. :)
U mnie też temat spacerówki się pojawił. Bo Julcia juz nie chce jezdzic i ptrzec na mame, mam upatrzone 4 spacerówki teraz tylko musze wybra c się do mista z mała i mężem i zoabczyc która nam najlepiej przypasuje.
Janiolek, strasznie Cie podziwiam że potrafisz połączyć naukę z domem i jeszcze opieką nad dzieckiem. Trzymam kciuki żeby Ci ta sesja jakoś poszła :)
kilolekWszystkiego najlepszego dla Kubusia
Pozdrawiam i życze miłej niedzieli no i oczywiści zwyciestwa Polaków :)