no wczoraj chwile w wozku tylko spala, a potem pod wieczor pol godzinki 
wczoraj na przyklad, ale przewaznie sie tak dzieje, jak mi dzieci placza i stekaja caly dzien, jak sa grzeczne to jakos sie kreci to wszystko...
uwazaja, ze to wina mojego meza, bo nieuwaznie wszedl na jezdnie...no wlasnie mojej mamie w pl tez dali nowego terazte livebox'y palą podczas burz i teraz wymieniają na ulepszone.
ja sie nie zamykam oczywiscie przed taka mozliwoscia, bo jak nam sie przypadkiem zdarzy to nie bede histeryzowac i plakac w poduszke, ale tak z wlasnej nieprzymuszonej woli to moze jak mnie po 30tce jakis kryzys ogarnie to mi takie glupstwo do glowy wpadnie-jak zapomne juz jak to jest jak sie takim nieborakiem opiekowac trzeba 
przewaznie zatrzymuje sie ta noga gdzies przed oczkami i Polka w wielkim skupieniu na nie patrzy i tak ciumka jezykiem jakby je chciala possac ojoj,kurcze ,ale z drugim wszystko ok???daje sobie rade???czy dla niego to żaden problem?Moj Kuba jak mial 2 latka to dostal za silny lek od lekarza i tez przez niego stracil sluch w jednym uchu slyszy tylko na lewe ucho
o matkoa nie pisałam wam nie wiem czy pamiętacie moją kuzynkę tą co syneczka urodziła w 35 tc.tyle przeszli,mały ledwo co wyszedł z tego,teraz się okazało że nie słyszy,prawdopodobnie przez laki jakie dostał jak ratowali jego życie
to moja spi bardzo dlugo... za dnia z 4 godziny sie uzbierajaFintifluszka, moja tez mało śpi w dzień,góra razem wszystkiego z 2 godz
Polka teraz tak spi przez tego zebato moja spi bardzo dlugo... za dnia z 4 godziny sie uzbieraja
z drugim ok, przyzwyczail sie do takiego stanu rzeczy, mnie to czasami wkurzaz drugim wszystko ok???daje sobie rade???czy dla niego to żaden problem?
bo np jak jedziemy autem i cos mowie do niego, a on ma uchylone okno to mnie w ogole nie slyszy albo jak lezy na lewym boku to tez nie slyszy co mowie do niego, On sie smieje, ze to zaleta, bo jak dziecko placze w nocy to sie kladzie na lewe ucho i spi dalej ma problem glownie z okresleniem zrodla dzwieku, jak ktos go wola to czesto nie wie z ktorej strony, jak gdzies slyszy muzyke to tez nie potrafi powiedziec skad, ale adzi sobie z tym dobrze. on już mi mówi, ze drugie za 10 lat ale ja i tak już powiedziałam, że jak Wituś skończy 3 lata to odstawiam plastry... Ale ostatnio myślę czy by nie wcześniej.. 
, za udaną rehabilitację nóżekA mój bardzo często ostatnio robi drzemki w dzień, co prawda dosyć krótkie, ale śpi co 2 godziny ok...Ona ostatnio prawie nie spi w dzien
coo??, bo na teraz chca od nas 3.5 tys.€ za zniszczenie auta
jakie chamstwo...ojej, biedactwo...teraz się okazało że nie słyszy,prawdopodobnie przez laki jakie dostał jak ratowali jego życie
oj to dobrze że już ugasiliteraz niebo sie przejasnia, wiec pewnie juz ugasili, ale ze 2h sie palilo...
musi być niezły zaduch na szczęście tapczan jest niski a on spadł prosto na plecki ale i tak płacz był co nie miara, ja przerażona ale nic mu nie było, uspokoił się jak dosłał w rękę batonika 
a najlepsze, że ja prezy nim siedziałam na tym tapczanie... On sobie leżał spokojnie, ja na sekundę popatrzyłąm w telewizor i hop, przekulał się i już widziałam jak w zwolnionym tępię jak spada 
już mu tatuś dał gwint do oblizania :P Marcelina tez patrzy jak jemu.. czasem to mam wrazenie, ze by mi z buzi wycignela... Kiedys dalam jej raz czekolade polizac, a innym razem loda... byla wniebowzieta.. bolu brzuszka nie bylo, kupki regularnie, wiec jest ok. Czasem tez dam jej ze swojego talerza troche ziemniaczka z sosikiem 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
