Kasiu ja też ,ja też poprosze.Winko zweszyłyśmy i od razu ile nas
Asiu -kaszel się ładnie odrywa,tylko mój Misio nie daje rady tego wszystkiego odkalsznąć i dlatego Go troche dusi.Jednak jest już lepiej ,bo teraz chwilkę zakasłał i śpi dalej.Napewno nie rpbi tego celowo,bo kaszle dopiero jak zasnie .No i musze się pochwalić mamy 13 ząbek(może on jest sprawcą kaszlu )-przebiła się górna lewa trójeczka
Ale Wiki ma palemkę,fiu,fiu
Nelluś nie wiem czy się nie spóźniłam ,ale jest jeszcze drożdżowe,idę ukroić to spóbujesz
Maritko-przeszłaś chrzest bojowy,pierwsza choroba jest najgorsza,bo człowiek wogóle nie ma pojęcia co jest grane.Zdróweczka dla Twoich Laleczek
chyba robię spadówkę do wyrka