dzieki dziewczynki za mile slowa
Co do ilosci ubranek to ja dla Andrzejka mialam jakos tak za duzo,bo od siostry sporo dostalam
Ale trzeba patrzec tak - dzidzius musi miec codziennie czyste ubranko,tzn ja tak robilam,ze jak wieczorem byl kapany,to zakladalam mu czyste body i nosil je do nastepnego dnia,do kapieli - czasem zdarzaja sie wpadki,przesiusia,uleje i trzeba przebrac nawet 3 razy w dzien,wiec mysle,ze bodziakow to ok 10 sztuk trzeba liczyc,pranie i tak co 3-4 dni sie robi
I tak samo liczyc trzeba ubranka,ja kaftanikow nie uzywalam wcale,bo w kwietniu bylo cieplo,wiec body i bluzeczka wystarczalo
Nie wiem jak teraz,mam kilka par pajacow,kilka par spioszkow,kilka bluzeczek i ze 3-4 pary spodenek,ogrodniczek,zeby na brzusiu guma nie uciskala i mysle,ze na poczatek starczy
Dostane znowu ubranka os siostry,ona rodzi w tym miesiacu,wiec pewnie znowu bede miaal za duzo
Mam tez 3 sweterki rozpinane,2 kombinezony,rajstopki,skarpetki i czapeczki
Samopoczucie bez zmian,lykam magnez,spojenie boli,nawet do kosciola nie poszlam - mezus wzial Andrzejka i poszli sami
A moj maluch w brzusiu tak mi stuka w pecherz,ze co chwile musze siusiu,bo mam wrazenie,ze sie posiusiam