Strona 140 z 305

: 24 maja 2010, 08:12
autor: zuzab
Witam się z Wami , wpadam do was żeby powiedziec ze u mnie wszystko ok. tylko mam problem z moim tatą ,bo wylądowała w piątek w szpitalu i nie miałam czasu do was wpaśc ,podskoczyło mu ciśnienie do ponad 200 i przy okazji wybadali że coś jest z sercem no i musiał zostac ,dzisiaj będzie miała robione jakieś badania no i jak będą wyniki to dowiem się coś więcej

nie mogłam w piątek więc stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dzisiaj za skończony 26 tc

: 24 maja 2010, 08:18
autor: Tweety123
zuzab, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a ja nawet wyspana dzisiaj, trochę boli mnie gardło, ale to nic poważnego - mam nadzieję

idę dzis zanieść mocz do badania, ciekawe czy mam to białko w nim... :ico_noniewiem:

: 24 maja 2010, 08:45
autor: sylwia78
Zuzab :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za twoj tydzien
ja do lekarza na 13,20 mam nadzieje ze cos pomoze na moj mega kaszel, az mam odruchy wymiotne jak kaszle
bylam w lidlu, zakupilam co mialam , teraz czekam na wizyte i jak lekarz powie ze moge to o 16, 10 mam autobus do szkoly rodzenia :ico_brawa_01:

: 24 maja 2010, 09:09
autor: Magdalena_82
Dziewczynki witam.

Stawiam torta z okazji urodzin mojego pierworodnego syneczka :ico_tort: :ico_haha_02:
:ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:


Zuza bardzo mi przykro z powodu taty i życze mu zdrówka i za 26 tydzień :ico_brawa_01:
trochę boli mnie gardło, ale to nic poważnego - mam nadzieję
to zdrówka, oby się nic nie rozwinęło, może tez sluzowki Ci poprostu wyschły, u mnie tak często się zdarza i czuję jakby mnie gardziołko bolało :ico_noniewiem:

Sylwuś to trzymam kciuki, kurcze ten kaszel musi byc koszmarny, trzymaj się, czyli antybiotyk nie pomógł?
ZDROWIA KOCHANA!

PS dziewczynki czy Wy się czytacie nawzajem? :ico_haha_01:

: 24 maja 2010, 09:46
autor: bcian
Hey trochę posprzatałam,jeszcze u nas muszę pościelić bo synek siedzi i nie ścieliłam,baję ogląda.

: 24 maja 2010, 09:58
autor: sylwia78
tak a dlaczego pytasz?

[ Dodano: 2010-05-24, 09:58 ]
chodzi mi o czytanie

: 24 maja 2010, 10:12
autor: Dona
hejka

Magdalena, no to buziaki dla pierworodnego :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_prezent:

zuzab, zdrówka dla taty

Sylwia, tobie tez zyczę, by ten kaszel szybko minął. Ta pogoda jest bardzo zdradliwa, zwłaszcza tu, nad morzem, niby jest ciepło, ale za tzw. rogiem zaraz moze mocno zawiac. :ico_olaboga:

a na obiadek dzis zrobie kuraka pieczonego, do tego młoda kapustka. No i bardzo bym chciała,zeby małz do domu dzis wrócił po pracy, przynajmniej zrobi zakupy, bo lodówka pusta :ico_noniewiem:

: 24 maja 2010, 10:21
autor: Magdalena_82
bcian, a w jakim wieku masz synka?

Sylwuś, bo rzadko co sobie odpisujemy jakoś odpowiadamy na co piszemy...ja też, ale staram się poprawić i do kazdej coś skrobnąć :ico_oczko:
Magdalena, no to buziaki dla pierworodnego :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_prezent:
Dziękujemy Kochana :ico_oczko:

U nas dzisiaj ma być 27 stopni :ico_oczko:
kurcze niby fajnie, ale mówię Wam ja już wczoraj spuchłam, nogi mi spuchły i ręce, szczególnie palce :ico_szoking:

[ Dodano: 2010-05-24, 10:22 ]
Dona, jak się czujesz?

Basia a TY? Lepiej troszkę?
A dziekuje za komentarzyk na NK :-D

: 24 maja 2010, 10:31
autor: sylwia78
Magda nie wiem jak was ale ja mam mega skleroze w ciazy i jak doczytam to zapominam co mialam napisac, :ico_brawa_01: tez dla synka
mi antybiotyk pomogl ale jak tylko skonczylam brac to wszystko wrocilo, moja lekarka jest na urlopie, przyjmie mnie inna, no i musze wam napisac ze moj maz rzuca palenie(znowu), mam nadzieje ze teraz mu wyjdzie
dzisiaj nie robie obiadu, jak wrocimy ze szkoly rodz. bedzie kolo 19 wiec tylko salatke wymagluje i musi starczyc

: 24 maja 2010, 10:42
autor: Magdalena_82
mi antybiotyk pomogl ale jak tylko skonczylam brac to wszystko wrocilo
kurcze to nie dobrze, oby tym raze obył sie bez antybiotyku...
No niestety my teraz w ciaży jesteśmy bardziej osłabione i podatne na choroby.
Ja miałam ciężko w zimę, bo mój Tolek przynosił choroby z przedszkola i ja zaraz wszystko łapałam :ico_olaboga:
Teraz tfu tfu odpukac narazie jest OK...oby tak dalej.

Sylwia, no mój maż też parę razy podchodził do rzucania palenia...cholercia, ale mu nie wyszło.
Tak bardzo chciałabym żeby przestał palić :ico_noniewiem:
On też...ale to trudne...
Trztmamkciuki za Twojego &&&

Dziękujemy za życzenia :ico_haha_02:

[ Dodano: 2010-05-24, 10:43 ]
Oderwijcie mnie od tego kompa, musze zmykac gotować zupę!!!!!! :ico_haha_01: