Strona 140 z 228

: 18 sie 2010, 11:10
autor: jagodka24
zborra, no owszem mozna wprowadzac ale w postaci 2-3 g dziennie
wiesz co nie spinaj sie z tym mlekiem
kiedys zalecali po 4 a TERAZ IM SIE zmienilo i po 6 więc jak skonczysz 1 to wal dwójke i juz
ja nie widziałam kukurydzianej kaszki w sklepie

: 18 sie 2010, 13:18
autor: karmelka
my mamy Nutramigen 2 bo on jest juz po 4.mż,ale tylko na noc z kleikiem,bo dłużej mi wtedy śpi.Słoiczki uwielbia.Zarówno obiadki jak i deserki :) A z glutenem to trzeba ostrożnie i tak jak zalecają 2-3g na sam początek.Ja bym biszkoptów nie dawała,bo to cukier i tłuszcz.Lepiej kupić takie specjalne dla dzieci ciasteczka z Hippa.Drogie,ale przeciez daje sie tego mało.My glutenu nie [odajemy,bo nasza pani pediatra jest wyznawczynia starej szkoły,żeby gluten podawać dużo później.Marcin też szedł tym starym schematem żywieniowym i było ok,a więc teraz też czekamy.

[ Dodano: 2010-08-18, 13:19 ]
ja nie widziałam kukurydzianej kaszki w sklepie
kleik jest,ale ksszki chyba też nie widziałam

[ Dodano: 2010-08-18, 13:20 ]
Filipek
Obrazek

[ Dodano: 2010-08-18, 13:21 ]
moje chłopaki :)
Obrazek

[ Dodano: 2010-08-18, 13:22 ]
Obrazek

: 18 sie 2010, 19:11
autor: Qanchita
my mamy Nutramigen 2 bo on jest juz po 4.mż
Ja też dokarmiam nutra i mam 1 bo niby do końca 5 mieś. jest.

Gluten niby daje się późnij ale skoro nic jej nie jest... kupki ładne, codziennie do południa:)

: 18 sie 2010, 20:28
autor: karmelka
z Humany jest kaszka ryżowo-kukurydziana :-)

: 18 sie 2010, 21:31
autor: hormiga
heloł
dzisiaj urządziłam polowanie na kieckę weselną i zanim się ze wszystkim w domu wyrobiłam to dopiero jestem...
Ale kiecke mam i to najważniejsze bo juz mi sen z powiek spędzała :-D

karmelka, jaki słodziak Filipek!!!Cud miód! A jaka ma czuprynę fajną! nasz Tymek to przy nim łysol :-D

Tymek też je Nutramigen i jedna lekarka dała mi już recepte na 2 ale moja pediatra zaleca do końca 6 miesiąca 1 więc tego się trzymam. A gluten zaczynam wprowadzać w przyszłym tygodniu, też mi tak moja lekarka zaleciła, ale tak jak piszecie-jedna łyżeczka mała dziennie czyli ok 2-3g.
póki co Tym wchromala kaszę ryżową, owoce i warzywa aż mu się uszy trzęsą. Z reszta czekam bo to wprowadzanie u nas długo trwa z racji jego alergii
No to macie Synka mojego 5 miesięczniaka :-D
Obrazek

Obrazek

: 18 sie 2010, 21:34
autor: karmelka
hormiga, ale z niego roześmiany słodziak :)

: 18 sie 2010, 21:37
autor: hormiga
karmelka, oj tak, wiecznie usmiechnięty:) A co najważniejsze - prawie w ogóle nie marudzi i zasypia prawie od razu odłożony po karmieniu do łóżeczka - i śpi całą noc, tzn ok 5.30 budzi się na karmienie. Kochane dziecko...

Aaa nie pisałam wam chyba, że mamy nianię! Tzn od października wracam do pracy i pani Ela będzie zostawac z Małym...Myslę że jest świetna, obym sie nie myliła

: 18 sie 2010, 21:47
autor: karmelka
karmelka, oj tak, wiecznie usmiechnięty:) A co najważniejsze - prawie w ogóle nie marudzi i zasypia prawie od razu odłożony po karmieniu do łóżeczka - i śpi całą noc, tzn ok 5.30 budzi się na karmienie. Kochane dziecko...

Aaa nie pisałam wam chyba, że mamy nianię! Tzn od października wracam do pracy i pani Ela będzie zostawac z Małym...Myslę że jest świetna, obym sie nie myliła
to naprawdę masz kochane dziecko :) mój też kochany,ale maruda ;) no to oby niania była ok :)

: 18 sie 2010, 21:56
autor: jagodka24
karmelka, a to nie jest tak że poprostu na opakowaniu jest tak napisane? bo jest jeszcze stare opakowanie?

a kaszka ryż-kuku jest ale mleczka a ja wolałam bezmleczną bo chce swój enfamil podawać
ale takiej nie ma
no nic dzisiaj kupiłam jej bebilona mleczną ryż kuk

moja codziennie kupek nie robi własnie przez ten ryż
a kleik TYLKO kukurydziany bo wcale by sie nie wysrała :)

hormiga, zazdroszcze tego powrotu do pracy

[ Dodano: 2010-08-18, 21:56 ]
moja to jest wieczna maruda
jęczy i jęczy

: 18 sie 2010, 22:04
autor: hormiga
jagodka24, to od kaszki ma twoja Mała problemy z kupą? U nas na razie ok, dwie kupy dziennie, bez wysiłku, ale je dopiero kaszkę od 8 dni, więc kto wie...Mam jednak nadzieję że tak zostanie..

A co do powrotu do pracy, to tez się cieszę. Kocham Syna nad życie ale nie jestem typem kokoszki co tylko jajo wysiaduje, bardzo chcę wrócić do pracy, mąz tez mnie namawia, bo wie że ja uwielbiam byc wśród ludzi..