Strona 15 z 121

: 22 lip 2008, 10:52
autor: Małgorzatka
Ja przzyłam dwa całkiem odmienne porody:

Pierwszy: prowadziła wspaniała połozna, było lekko, gładko i "przyjemnie" jak to można tak wogóle nazwać, bo oczywiście bolało, ale ból miał swój cel i nie czułam lęku, bo wiedzialm, że w razie czego będzie miał mi kto pomóż- dziś bym to nazwała porodem kierowanym przez personel. Urodziłam slicznego synka, poczułam miłośc od pierwszego wejrzenia, zapomniałam o bólu.
Drugi: Był starch, obawa i lęk, było poczucie osamotnienia, była złość, że tak TA wspaniała chwila którą wyobrażałam sobie milony razy tak wygląda ... Były łzy, niepewność ... Ale była też nadzeja, że to wszytsko jest jak misja, że ten ból psychioczny i fizyczny którego doświadczam przybliża mnie do tej maleńkiej istoty która zamieszkała we mnie. Urodziłam moją córeczkę sama, bez ingerencji nikogo ... Całkiem inne doznania, inne prawie wszytsko ... Nie zmieniła się tylko ta sama radość, kiedy usłyszałam płacz mojego dziecka, kiedy uświadomiłam sobie, że moja maleńka jest cała i zdrowa i jest już ze mnią ...Nie zmieniało się tylko to, że pokochałam ją bezgranicznie ...

Jedno jest pewnie: teraz z perspektywy czasu wiem, że kobieta jest silna i dla swojego dziecka potrafi wsztsko znieść ... wszytsko, nawet ból i upokorzenie !!!!!!! Czasami wspomnienia wracają, ale ja już nie chce niczego rozpamiętywać, momi wszytsko staram się wybaczyć, bo nie chce w sobie tlić nieniawiści dla tych ludzi ... Wybaczam ale nie zapomnę tego nigdy...Cieszę się, że Martusia jest cała i zdrowai już tylko za mną...
Kocham Was moje dzieciąteczka! Wasza mama Malgosia!

[ Dodano: 2008-07-22, 10:52 ]
no i nasza ulubiona 16to latka, z której bardzo się smialysmy.
A z czego?

: 22 lip 2008, 11:38
autor: aniulek
Bedac w ciazy przytyłam tylko 9 kg,duzo pracowalam fizycznie mysle ze to mi wiele pomogło zalecam kazdej kobiecie.Po za tym miałam ciaze zagrozona bałam sie ze nie donosze.
Nie rozumiem chyba czegoś??????????Miałaś zagrożoną ciąże i ciężko fizycznie pracowałaś?Bo mąż Ci tak kazał????????Przeczysz sama sobie a męża gratuluję-widać jak bardzo się martwił o Ciebie i dziecko :ico_puknij:
Janiolek napisał/a:
no i nasza ulubiona 16to latka, z której bardzo się smialysmy.


A z czego?
Ja też nie bardzo rozumiem z czego???

: 22 lip 2008, 11:46
autor: lilo
matrans napisał/a:
Bedac w ciazy przytyłam tylko 9 kg,duzo pracowalam fizycznie mysle ze to mi wiele pomogło zalecam kazdej kobiecie.Po za tym miałam ciaze zagrozona bałam sie ze nie donosze.

Nie rozumiem chyba czegoś??????????Miałaś zagrożoną ciąże i ciężko fizycznie pracowałaś?Bo mąż Ci tak kazał????????Przeczysz sama sobie a męża gratuluję-widać jak bardzo się martwił o Ciebie i dziecko
:ico_szoking: Też jestem w głębokim szoku :ico_olaboga:

: 27 lip 2008, 13:55
autor: Gie
hhhmmmm... polecać kobietom pracę fizyczną w ciąży? Nawet zagrożonej? Bo nie pomoże leżenie jeśli Bóg zechce zabrać dziecko do siebie...?

jestem przerażona...

co innego zdrowy i zalecany ruch w ciąży (nie zagrożonej), a co innego cięzka praca fizyczna, która naraża zdrowie i życie dziecka i matki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To jakiś obłęd... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

: 28 lip 2008, 13:26
autor: NICOLA_1985
ja też nie rozumiem jak można tak mówić, mi lekarz kazał sie oszczędzać mimo, ze ciąża przebiegała prawidłowo - od 4 miesiąca juz nie pracowałam. A mój S mnie nie gonił do pracy co bym za duzo nie lezała w domu.... chore to jakieś troche podejscie i dziwne, tymbardziej, ze ciąża była zagrożona to trzeba dmuchac i chuchac zeby donosic bezstresowo... widac Bogu bardziej zależało zeby to dziecko sie urodziło niż wam - jego własnym rodzicom. Jak można bagatelizowac ciążę zagrozona i mówić - co ma byc to będzie. nie poważne podejście do sprawy ile wy macie lat? 15?? :ico_puknij:

: 28 lip 2008, 13:31
autor: Gie
No i o co chodzi z tym śmianiem się z nastoletniej matki???????????????????????????? :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

: 28 lip 2008, 22:11
autor: Małgorzatka
o i o co chodzi z tym śmianiem się z nastoletniej matki????????????????????????????
Własnie?

: 29 lip 2008, 10:25
autor: Izunia
No i o co chodzi z tym śmianiem się z nastoletniej matki????????????????????????????
Ja też jestem ciekawa :ico_noniewiem:

: 12 sie 2008, 14:19
autor: adia26
Witam was dziewczynki :-D ja mam termin za 50 dni :ico_brawa_01: i denerwuje sie strasznie :ico_szoking: , błagam was o jakies nowe opisy jak to jest od poczatku do konca po czym rozpoznalyscie ze to juz :ico_szoking: ,ja prawdopodobnie bede miec cesarke, nie mam o tym pojecia, czy ma sie narkoze calkowita czy nie?
A moze jest babeczka ktora rodzila w Irlandi? ja bebde miec ten zaszczyt :-D :ico_brawa_01:
pozdrowionka :-)

: 03 wrz 2008, 14:53
autor: Izunia
ani ja nie rozumiem czemu smiałyście się z 16 latki
no własnie to sie jeszcze nie wyjasnilo..... :ico_noniewiem: