hej
bąk dziś nie spał prawie nic!!!!mało co zrobiłam w domu, bo postanowił sobie ze mną gadać. jak tylko odeszłam od niego, był płacz
tabogucka Ty jesteś bardzo podobna do mnie. Ja też tak wszytskim się przejmuję, przeżywam, czasem mnie to aż męczy
i chłopów mamy podobnych pod względem nic nie robienia w domu. Nawet jeść nie potrafi sobie przygrzać, tylko jak mnie w domu nie ma, to czeka aż wrócę. garów po sobie nie zmyje, co mnie często doprowadza do szału, bo ileż można stać przy tym durnym zlewie
jakby mu ręce do tyłka przyrosły. dziećmi zajmie się 5 minut a i tak to dla niego duży wysiłek i ciągle się pyta czy już się nimi zajmę, kapotę sciągnie z pleców i rzuci gdzie popadnie, a później się mnie pyta czy widziałam, gdzie położył
także bałaganiarz jakich mało. A ja wszytsko co zostawia chowam i nie mówię, gdzie, a niech se szuka, może wreszcie nauczy się sprzątać po sobie
NowaSejana pytam o te wkładki, bo mnie ortopeda powiedział, że wkładki nic nie pomogą, bo problem tkwi w biodrach
Marcelina duża panna i śliczna
a do kogo podobna????
Fintifluszka widać ząbek
a z tym omdleniem Twoim, przerażające
dobrze, że nic Wam sie nie stało.
patrycjaaa foteczki już wychwaliłam na nk. Blaneczka jest śliczna, ale Wam też urody nie brakuje
oj myśle ze coś nam poradzą w tym szpitalu
trzymam za Was bardzo mocno kciuki
6 sierpnia mieliśmy chrzciny małej i na szczęście się udały.
super
No i mój P. zaczął się w końcu małą zajmować
oby mu prędko nie przeszło
a mój też nic nie chce pić!!!Ale cwaniak się zrobił, bo jak zasmakował soku jabłkowego, to już nic innego pić nie chce
dobra mąż wróćił, idę mu jeść przygrzać
dobranoc