![:-)](./images/smilies/001.gif)
Janiolek cały czas trzymam kciuki,ale wiem z własnego doświadczenia,ze te osoby na studiach co miały swoje domki dzieciątka to zawsze szybciej sesje kończyły niż te wolne ptaszki. Wierze ze szybciutko bedzie po sesji
Kilolek nieźle narozrabiałas .za strach pomysleć jak to mogło sie skończyć.
Ja już wole nie gadaź jak gotuje, i tak raz jak przyjechali rodzice jedliśmy pieczone ziemniaki zamiast gotowanych. Zupki też czasem ubędzie
![:-)](./images/smilies/001.gif)