Strona 143 z 337

: 09 kwie 2008, 09:00
autor: Kajunia25
Małgorzatko, kochana, moim zdaniem powinnaś jednak pójść do szpitala, wiadomość od lekarza była dla Ciebie szokiem i wtedy myślałaś tylko o Wojtusiu, ale kochana - jemu nic nie będzie - byłby z najbliższymi a Ciebie przecież synek z mężem mógłby odwiedzać w szpitalu! Ten czas szybko by zleciał - może nawet krócej niż miesiąc!! Skoro dzidzia jest niziutko to kochana pomyśl o jej przyszłym zdrowiu i spokojnym porodzie o czasie!! Niech będzie w dobrych rękach, bo w domku sama wiesz że robiłabyś wszystko co mogloby by Cię zmęczyć..
I nie obwiniaj siebie o nic :ico_nienie: Jesteś SUPER MAMĄ! :ico_brawa_01:

: 09 kwie 2008, 09:22
autor: qunick
Małgorzatka, kochana! :ico_pocieszyciel: mam nadzieję że teraz nie siedzisz przy komputerze tylko lezysz na łóżeczku! Katelajdka ma rację - jeśliby Cię nie było w domku wszystko musieliby robuc sami - dlatego mam nadzieję że zdają sobie sprawę z Twojego stanu i stworzyli Ci warunki do tego żebyś spokojnie mogła doczekać końca ciąży! A Wojtusia możesz przytulić, pogłaskać i wcale nie musisz go brać na ręce! On i tak wie ze go kochasz ponad wszystko! JESTES NAJWSPANIALSZA MAMA NA SWIECIEEE!!!!

: 09 kwie 2008, 09:25
autor: karolas
JENY MALGOSIU TAK MI PRZYKRO NIE WIEM CO NAPISAC :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
DZIEWCZYNY RATUJCIE u mnie tez dolinka rycze bo nie wiem juz sama co mam zrobic Wczoraj zlozylam pita do urzedu a dzis przeczytalam w artykule w necie co znalazlam ze moze mi ta ulga na dzieci wyjsc na niekorzysc wiedzialyscie c os o ty??????
Bo ja nie :( :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Dzis oczy szeroko otworzylam i sama nie wiem juz. I w dodatku najprawdobodobniej juz wychowawczego platnego miec nie bede i taka dolinka bo ja teraz poszlam dorobic sprzatac zebysmy jakos dali radę splacac raty za wykup mieszkania a jak mi wychowawczy zabiorą wyjdziemy na to samo czyli na zero i w miejscu tym samym bedziemy co zanim zaczelam sprzątac czyli nie damy rady spacac tych rat :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Do tego bede musial wrocic chyba do pracy od wrzesnia w takim razie ale nie mam kompletnie pojecia co z Amelusią bo opiekunki biorą po 1000zł wiec nas nie stac a Amelka jest za chorowita zeby ją dac do zlobka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 09 kwie 2008, 09:41
autor: anilewe77
Słyszałam o tym, ze odliczenie jest nie korzystne, tzn moze byc....u nas legalnie maz w zeszłym roku nie zarobił az tak duuzo wiec miejmy nadzije ze rodzinnego nam nie zabiora....trzymam kciuki Karolas by Wam tez nic nie zabrali:)

przepisdziewczyny, która podałwała mi przepis na Orfeusza??jak wykasowali PW to nie mam tegoprzepisu, przeslij mi go ta od której go dostałam:)

: 09 kwie 2008, 10:32
autor: kelly
olala dzis zaglosowalam na Asiunie

lulu trzymam kciuki aby wszystko bylo po Twojej mysli

kingas witaj po dlugiej przerwie

Malgorzatko masz wielki dylemat i pewnie na Twoim miejscu kazda z nas by go miala. i jedna i druga decyzja jest ciezka i podejmujac jakakolwiek z nich nie okazujesz sie zla matka. robisz to co podpowiada Ci serce i sumienie. jako DOBRA matka sama wiesz co masz robic. jesli jednak nadal pozostaniesz przy decyzji by nie isc do szpitala tylko byc w domu OSZCZEDZAJ SIE! o ile nikt nie zzastapi Cie lepiej przy Wojtusiu, to pranie prasowanie sprzatanie gotowanie itd z powodzeniem moze robic ktos inny.z drugiej strony patrzac Wojtus ma tez tate, babcie, dziadkow ktorzy moga sie nim tez zajac, a ta kruszynka (no pewnie juz nie taka kruszynka) co ja nosisz pod sercem ma tylko Ciebie i musisz o siebie, o was dbac. wierze ze jako DOBRA i madra mama podejmiesz dobra decyzje i wszystko skonczy sie dobrze. tego z calego serca Ci zycze

: 09 kwie 2008, 10:54
autor: mamaJulci
witajcie ...

olala - to Ty byłaś w wakacje w Ciechocinku? ;-) My też byliśmy . I bywamy tam kilka razy do roku, Uwielbiam ten klimat . Super się ''regeneruję''. A mąż nawet idąć koło tężni - zamiast wdychać jod - pali papierochy :ico_olaboga:

karolas - rzeczywiście możesz mieć problemy z pieniążkami , móili o tym bardzo długo i nawet tutaj [poruszany był ten wątek..Zadzwoń do US i zapytaj dokładnie ..

Magłorzatka - trudna decyzja , bardzo trudna . Domyślam się co możesz czuć bo nie byłam w takiej sytuacji ale na 99% zrobiłąbym to samo co Ty, serio..Oszczedzaj się proszę , już niewiele zostało..

julci wychodzą trójeczki..Musi ją strasznie boleć , płacze i ma biegunkę ;-( tak mi jej szkoda..

Zastanawiam się nad kupnem wózka tego co ma kelly . Tak mi się spodobał ..
Powiedz mi kochana czy łatwo się go składa ? i jakie są koła? czy dobrze się prowadzi?Bede wdzieczna za odpowiedź..

Miłego dnia

: 09 kwie 2008, 13:12
autor: karolas
DZIEWCZYNY jestem nalatałam sie po tych urzedach i w skarbówce i w MOPR ach jedni i drudzy odsyłli mnie wzajemnie do tych drugich i w rezultacie bylam w kazdym z nich po dwa razy i padam z nog,mimo ze te urzedy az tak daleko od siebie nie sa ale zawsze kawalek trzeba isc i jeszcze z Amelka z wozkeim to jestem morusienka.
No i najprawdopodobniej w tym roku faktycznie juz rodzinnego miec nie bede a co za tym dzie nie przyznaja mi platnego wychowwczego. a wszystko przez to ze moj maz mial podwyzki w pracy a on pracuje w firmie gdzie wszystko mega na legalu i kazdy wiekszy dochod jest widoczny :(((((
Takze nie wiem kompletnie jak sobie poradzimy bo teraz jest ciezko a jak juz odejdzie te 500zł wychowawczego to ja nie chce myslec :(((
No w kazdym razie MOPR kazal mi przyniesc z US zaswiadczenie o dochodach za 2007 rok i a tydzien to zaswiadcenie bedzie to wtedy sie dowiem co i jak ale mam zle przeczucia i tak.
MAMA JULCI ja to malo tej tv oglądam widac bo o niczym nie slyszalam wiesz nie mialam zielonego pojecia :(
AGA NO WLASNIE ROZWAZAM KWESTIE DWUOSOBOWEGO OMKU,ZARAZ TAM DRYNNE I SIE DOWIEM JAK TO JEST CZY JAK Są DWIE DOROSLE OSOBY I DWOJKA DZIECI CZY NA JEDNą NOC TO TAKI NAM BY STYKNął ;)
Trzeba dzis chyba je zarezerwowac bo zaraz nigdzie sie nie spotkamy dziewczyny

: 09 kwie 2008, 13:13
autor: lulu81
Katelajdka kochana, no cóz Ty nie czekaj na mnie rezerwuj
ja raczej będę ale 100% dać nie mogę, najwyżej stracę zaliczkę jak nie dojade.
bo wiesz dlaczego nie jestem pewna, no bo przyjezdza przyjaciel, i jak ja sie zabiore i wyjade, to chyba sie obrazi, bo tyle czasu sie nie widzielismy, a mam zamiar go ze sobą zabrac, oby sie zgodzil. no i wtedy odpada problem z dojazdem :ico_haha_02:

: 09 kwie 2008, 13:33
autor: aga0406
lulu to zabieraj "kolegę" i w drogę hihi

karolas ty nawet dobrze myślisz bo może i my by się tak udało zrobić. Daj znać co?

: 09 kwie 2008, 13:46
autor: myszka_g
Malgorzatko Straszne to co cię spotkało. Wiem że to trudne, ale obiecaj że jak tylko coś zacznie sie dziać to bez względu na wszystko pójdziesz do szpitala, Wojtuś ma kochającego tatę i dziadków, a maleństwo pod twoim serduszkiem tylko ciebie. Jesteś dobrą matka i oby wszystko się jakoś ułożyło. Trzymam za was wszystkich kciuki.

karolas, Co do rodzinnego to nam raczej nie zabiorą bo mój mąż ma najniższą krajowa na umowie a reszta "pod stołem". Rozumiem cię nam też sie nie przelewa i każdy grosz się liczy. Na pewno jak złożysz te papiery to wszystko się wyjaśni.

lulu81, przyjedz z znajomym im nas więcej tym weselej.