u nas pogoda okropna
zimno
mój mały przedszkolak dzisiaj płakał
serce mi pęka na pół jak on płacze ale muszę być silna
dzisiaj mam troszkę zalatany dzionek
ale ja lubię jak coś sie dzieje
miłego dnia
cześć kobietki
ja chcę kawkę bo mi głowa pęka nie wiem dlaczego ale zrzucę to na pogode bo straszna jest ciagle cos pada z nieba i takie zimno i wietrznie jest
Krzysio w przedszkolu, W. pojechał na jakieś zakupy a ja sie własnie obrobiłam z obiadkiem, jak tylko W. przyjedzie to ma usmażyć kotlety mielone.
co do zakupów to ja mam prawie wszystko po Krzysiu, jeszcze tylko symbolicznie jakieś pajace i kilka kaftaników kupię no i pieluch tetrowych kilka a tak poza tym to chyba wszystko mamy,
wózek jest, fotelik też, łózeczko itp wiec te pierdołki zostawię na ostatnią chwilę
teraz trochę kaski nam poszło na Krzysia bo drugi fotelik kupiliśmy bo jak Krzys chodzi do przedszkola to W go odwozi a poźniej jedzie do pracy a Krzys musi czyms wrócić wiec fotelik musi być
a poza tym kupilsmy łóżko tzn tapczanik dla niego, bo łóżeczko będzie dla małej,no i do niego materac posciel i takie tam no ale to było juz nieuniknione bo on już nogę na poprzeczki wystawiał do wyjścia wiec juz nie raz sie bałam zeby nie wypadł a tak to bede miała to z głowy
a tak poza tym to nie wiem co napisać
robak, co do gondolki to ja jestem za kupnem, Krzysio wprawdzie nie jeździł w niej długo ale mam wrażenie że dla dziecka wygodniejsza
aniaj84, na zgagę to ranigas czy jakoś tak mi pomaga i można go brać w ciaży bez problemu
ja chcę kawkę bo mi głowa pęka nie wiem dlaczego ale zrzucę to na pogode bo straszna jest ciagle cos pada z nieba i takie zimno i wietrznie jest
Krzysio w przedszkolu, W. pojechał na jakieś zakupy a ja sie własnie obrobiłam z obiadkiem, jak tylko W. przyjedzie to ma usmażyć kotlety mielone.
co do zakupów to ja mam prawie wszystko po Krzysiu, jeszcze tylko symbolicznie jakieś pajace i kilka kaftaników kupię no i pieluch tetrowych kilka a tak poza tym to chyba wszystko mamy,
wózek jest, fotelik też, łózeczko itp wiec te pierdołki zostawię na ostatnią chwilę
teraz trochę kaski nam poszło na Krzysia bo drugi fotelik kupiliśmy bo jak Krzys chodzi do przedszkola to W go odwozi a poźniej jedzie do pracy a Krzys musi czyms wrócić wiec fotelik musi być
a poza tym kupilsmy łóżko tzn tapczanik dla niego, bo łóżeczko będzie dla małej,no i do niego materac posciel i takie tam no ale to było juz nieuniknione bo on już nogę na poprzeczki wystawiał do wyjścia wiec juz nie raz sie bałam zeby nie wypadł a tak to bede miała to z głowy
a tak poza tym to nie wiem co napisać
robak, co do gondolki to ja jestem za kupnem, Krzysio wprawdzie nie jeździł w niej długo ale mam wrażenie że dla dziecka wygodniejsza
aniaj84, na zgagę to ranigas czy jakoś tak mi pomaga i można go brać w ciaży bez problemu
fajna mają bardzo (i niedrogą) w Ikei - to taka jak my mamy dla Maji w łóżeczku. Poduszeczka jest prawie płaska taka symbolic\zna właściwie i mają tam duży wybór powłoczek do niej :) A swoją droga polecam też poduszke taką pod skosem (chyba Ci o niej mówiłam kiedyś - mają napewno w Carrefurze) - super jest dla dziecka przy katarku lub nawet żeby było lekko wyżej po karmieniu!Brakuje mi poscieli
super! Już nie moge się doczekaćLece sie ubierac i jade do empika w poszukiwaniu ksiazki dla Ani
karolina-ch, super że zakupy sie udały w PL
malgoskab, to jest plus posiadania dziecka jedno po drugim
większość rzeczy juz mamy Jakaś nieprzytomna jestem strasznie dziś. Zdrzemnełam się chwile jak Maja poszła na drzemke ale listonosz mnie obudził więc już sie nie kładlam bo Maja zaraz wstaje. Zjadłam pół paczki orzeszków i mnie zemdliło
Mam taki sajgon że szok a K dzis na popołudnie poszedł wiec musze sama posprzątac
Jutro klientki mam, a w sobote przylatuje już tesciowa na 3 tyg. więc pewnie nie zajrze tu za często 
[ Dodano: 2010-09-09, 13:45 ]
jak tak czytam ile wy macie kg na plusie to zazroszcze normalnie!!ja poki co 5-6 kg na plusie
Ja pod koniec sierpnia miałam już 12kg na plusie... 
matko dziewczyny ja dzis caly dzien jem 
bez przerwy miele buzia
taka nuda w domu ze zaraz oszaleje
[ Dodano: 2010-09-10, 07:46 ]
witam z rana:) wszystkie spoichy jeszcze spia
typowa jesien za oknem, ale nie pada na szczescie, tak mysle czy do lasu nie skoczyc dzis z Sarka...
w sobote idziemy na wesele..jakos nie mam weny by isc gdziekolwiek...
a z wozkiem gondola kumpela sie zaoferowala ze pozyczy mi swoja gondole bo ma po synie jak nowa takze super bo odchodzi mi koszt zakupu w sumie i tak bede jej uzywac tylko kolo domu bo gdziekolwiek indziej to fotelika...
bez przerwy miele buzia
taka nuda w domu ze zaraz oszaleje
[ Dodano: 2010-09-10, 07:46 ]
witam z rana:) wszystkie spoichy jeszcze spia
typowa jesien za oknem, ale nie pada na szczescie, tak mysle czy do lasu nie skoczyc dzis z Sarka...
w sobote idziemy na wesele..jakos nie mam weny by isc gdziekolwiek...
a z wozkiem gondola kumpela sie zaoferowala ze pozyczy mi swoja gondole bo ma po synie jak nowa takze super bo odchodzi mi koszt zakupu
w sumie i tak bede jej uzywac tylko kolo domu bo gdziekolwiek indziej to fotelika...witam sie piątkowo
jestem mega szczęśliwa dziś bo młody nie płakał jak szedł do przedszkola
był troszke smutny ale dzielnie kroczył ze mną
wszedł i ładnie powiedział "dzień dobry"
u nas dziś nawet ciepło ale brzydko bo pochmurno
ubrałam Igorowi rajstopki pod spodnie, chyba niepotrzbnie
a wy ubieracie rajstopki....?w sumie wczoraj było mega zimno ale dzisiaj ciut cieplej
my jutro na wesele idziemy
zaraz jadę kupić sobie spodnie (do tego tunika) długie jakieś bo chciałam iść w białych rybaczkach ale przytyłam i ich przez biodra nie ubiorę
co do wagi to ja jestem - wg karty ciąży - 8 kg na +
no i stawiam
za skończony 26 tc a rozpoczęty 27 tc
jestem mega szczęśliwa dziś bo młody nie płakał jak szedł do przedszkola
był troszke smutny ale dzielnie kroczył ze mną
wszedł i ładnie powiedział "dzień dobry"
u nas dziś nawet ciepło ale brzydko bo pochmurno
ubrałam Igorowi rajstopki pod spodnie, chyba niepotrzbnie
a wy ubieracie rajstopki....?w sumie wczoraj było mega zimno ale dzisiaj ciut cieplej
my jutro na wesele idziemy
zaraz jadę kupić sobie spodnie (do tego tunika) długie jakieś bo chciałam iść w białych rybaczkach ale przytyłam i ich przez biodra nie ubiorę
co do wagi to ja jestem - wg karty ciąży - 8 kg na +
no i stawiam
za skończony 26 tc a rozpoczęty 27 tc cześć mamusie
ja ostatnio mam wiecej czasu rano bo Krzys w przedszkolu wiec zaglądam dzieki temu do was,
jakiegos mam lenia dzisiaj,
miałam cos posprzątać, obiad ugotowac a tu już taka godzina a ja nadal w koszuli nocnej siedze
wstaje o 7 albo nawet wczesniej żeby moich chłopaków wyprawić z domu i od 8 już sama w domu jestem i nie wiem co mam robić tzn siedze pod kocem zamiast wziąć sie za jakąś robotę
posprzątać wprawdzie nie muszę jakoś dokładnie bo jutro mają przywieść meble i W z bratem bedą je składać wiec i tak nabrudzą (kupilismy regały i szafy żeby zabudować taką prowizoryczną garderobę bo coraz wiecej rzeczy mamy a jak już Malutka z nami będzie to napewno miejsce dodatkowe sie przyda) wiec tylko łazienka i tak z grubsza odkurzyć musze
najgorsze ze na obiad wymysliłam sobie ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem i tyle przy tym roboty aż mi sie nie chce robić w przeciwieństwie do tego że chetnie już bym to zjadła
aniaj84, to super że Igor dziś chetniej do przedszkola szedł, dla dzieciaków jest to duży stres i nowe przeżycia ale sie przyzwyczają i będzie dobrze
co do przedszkola to mój Krzyś przyszedł z przedszkola z podpuchnietym okiem, kolega go ugryzł, aż przeciął mu skórę, na szczęście opuchlizna dzisiaj już zeszła i tylko czerwone plamki zostały, masakra jakaś
[ Dodano: 2010-09-10, 10:54 ]
ja ostatnio mam wiecej czasu rano bo Krzys w przedszkolu wiec zaglądam dzieki temu do was,
jakiegos mam lenia dzisiaj,
miałam cos posprzątać, obiad ugotowac a tu już taka godzina a ja nadal w koszuli nocnej siedze
wstaje o 7 albo nawet wczesniej żeby moich chłopaków wyprawić z domu i od 8 już sama w domu jestem i nie wiem co mam robić tzn siedze pod kocem zamiast wziąć sie za jakąś robotę
posprzątać wprawdzie nie muszę jakoś dokładnie bo jutro mają przywieść meble i W z bratem bedą je składać wiec i tak nabrudzą (kupilismy regały i szafy żeby zabudować taką prowizoryczną garderobę bo coraz wiecej rzeczy mamy a jak już Malutka z nami będzie to napewno miejsce dodatkowe sie przyda) wiec tylko łazienka i tak z grubsza odkurzyć musze
najgorsze ze na obiad wymysliłam sobie ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem i tyle przy tym roboty aż mi sie nie chce robić w przeciwieństwie do tego że chetnie już bym to zjadła
aniaj84, to super że Igor dziś chetniej do przedszkola szedł, dla dzieciaków jest to duży stres i nowe przeżycia ale sie przyzwyczają i będzie dobrze
co do przedszkola to mój Krzyś przyszedł z przedszkola z podpuchnietym okiem, kolega go ugryzł, aż przeciął mu skórę, na szczęście opuchlizna dzisiaj już zeszła i tylko czerwone plamki zostały, masakra jakaś
[ Dodano: 2010-09-10, 10:54 ]
i stawiam
a jak krzysio sie zaklimatyzowal, ? bo ja ostatnio mysle o żlobku chociaz 2 razy w tygodniu bo padam ze zmeczenia ale bardzo sie boje tym bardziej ze Wiko to cycol i nawet u mojej mamy strasznie placze jak tylko do lazienki wychodzeja ostatnio mam wiecej czasu rano bo Krzys w przedszkolu
[ Dodano: 2010-09-10, 13:10 ]
kurcze wlasnie takie zachowanie jest ciezkie , nie wiadomo co zrobic, u nas byl taki okres ze Wiko bil i gryz wszystkie dzieci, z 1 strony nie mialam na to wplywu z\ 2 co ma powiedziec matka dziecka pogryzonego, które moze sie potem bac rówiesników, ja na szczescie jakos go oduczylam choc kosztowalo nas to duzo pracy ale stalo sie juz to meczace. Mam nadzieje ze krzys juz zapomnial i wiecej go ten chlopiec nie ugryzie, kolega go ugryzł, aż przeciął mu skórę, na szczęście opuchlizna dzisiaj już zeszła i tylko czerwone plamki zostały, masakra jakaś
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość