Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

07 sty 2009, 19:47

ja tez w domu siedzę juz świra dostaję a do tego te choróbska Łukaszkowi juz przeszlo za to Piotrus kaszle i nosek ma zatkany nosek czasami sama wylecę na pare minut jakieś sprawy pozałatwiać ale tesknię za normalnym spacerkiem

ja parówki daję ale bardzo żadko też byłam ich przeciwnikiem ale Łukaszek je lubi

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

07 sty 2009, 20:41

a ile tak srednio dajecie na porcje? jedna, dwie? zjadla dwie ale mialam wrazenie ze jakbym dala to wcielaby przynajmniej jeszcze pol.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

07 sty 2009, 22:26

Hmm ja parówki daje i to czesto bo Tosia je uwielbia, zjada na raz jedną berlinke albo dwie morlinki. Dziś wsuneła znowu. U nas jest na odwrót ona za mącznymi rzeczami nie przepada i za chlebem też nie za to miesko i wędlina to jest to co tygyski lubia najbardziej, a hitem jest kabanos, potrafi całą laske na raz wsunąć :-D

Sylwia- mam nadzieje,że szybko wam przejdą choróbska, dla spokoju zrób te badania ale może Patryk ma teraz taki okres i niebawem zacznie coś jeść.

Ela- gratuluje dobrego apetytu Amelki, oby się utrzymał jak najdłużej :-D Tosia odkąd jest zimno też wsuwa chętniej wszystko i sama woła Ama czego wczesniej nie robiła.

Justyna-mam nadzieje,że zaliczenie pójdzie dobrze, a skoro musisz pościć to będzie czas na nauke :-D

Ja dalej cierpie z powodu zimna, dietke trzymam dalej i powoli się już przyzwyczajam, zobaczymy na jak długo. Dziś siedziałam długo w pracy bo odrabiałam dyżur na traumatologi i na dzieńdobry sama zszywałam rozcięty łeb pijaczka :-D , ale jakoś dałam rade. Nic mi się nie chce a najbardziej uczyć. Tosia coraz częściej drepta sama bez zachęty, smieszne bo albo musi miec coś w rękach albo trzymać je w górze,żeby złapać równowage :-D Na polko chodzi z nianią codziennie, głwónie na saneczki ale cały czas albo je pcha albo ciągnie,żeby się ruszała i nie marzła, póki co odpukać jest zdrowa.
Ja chce już weekend, żeby się wyspać w końcu...

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

07 sty 2009, 22:29

Amelka miała okres, kiedy jadła parówki, ale nigdy całej nie zjadła. Teraz się na nie obraziła.
Dzisiaj drugi dzień, kiedy moje dziecko woła jeść :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Po powrocie do domu, po przebraniu leci do kuchni i krzyczy am, papu i jeść :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja się tak cieszę. Oby jej to zostało.
A i od wczoraj pokazuje na swojego papcia i mówi papeć, a potem na swojego i mojego i mówi papcie :-D Buty to albo ut albo też papcie. :-D
A jutro na szczepienie.
KAsiu to minie. Ani się obejrzysz, jak będziesz śmigać.
Janiołku, a nie idzie niczego zrobić z edycją. Większe marginesy z góry tak gdzieś po (2,5 lub 2.7cm), dołu i po obu stronach. 12 arial nie times i odstępy 1,5 przy arialu. Może do tego klasyczne przypisy i bibliografia i może a nuż się uda.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

07 sty 2009, 23:44

Yvone, praca juz oddana wiec po zawodach, kiedys dawalam arial, bo wole ta czcionke, jest bardziej czytelna, ale niestety musimy pisac times'em 12 z interlinia 1,5, no nic wybronie sie jakos, to mily doktorant.
Pruedence pisze:skoro musisz pościć to będzie czas na nauke
babka do ktorej chodzilam na korki, jak czegos nie pojełam mówiła "mało bananów, mało orzeszków, mało seksu" :-D
Pruedence pisze:zjada na raz jedną berlinke albo dwie morlinki
noo to jednak Lenka je jak szalona :-D żarłok, mi 2 na raz wystarczaja

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

08 sty 2009, 11:59

Hej dziewczynki!!!
U mnie sajgon :ico_olaboga: Chorobsko rozlozylo mnie do konca. Wczoraj bylam u lekarza, znowu dostalam antybiotyk i kazal mi lezec ale ja oczywiscie w pracy siedze bo jakbym wziela L4 to bylaby zadyma :ico_placzek: wiec siedze z nosem czerwonym jak u pijaczka, z bolem glowy i goraczka. Bajka :ico_puknij:

Do tego wszystkiego w pracy sa takie zmiany ze sama nie wiem na czym stoje. Przenosza mnie do innego oddzialu, zmienia sie szef.. nie wiem o co chodzi. :ico_noniewiem:

Szymcio tez wsuwa parowki. Nie za chetnie mu je daje ale co mam zrobic jak on bez parowki swiruje :ico_haha_01: sam otwiera lodowke i sie upomina :ico_szoking: Tak wogole to nie ma prob lemu z jedzeniem wiec nie polece wam zadnych rozwiazan. przykro mi.

Elu, bardzo sie ciesze, ze Amelce apetyt dopisuje. Oby tak dalej.

Aniu, super tak przeczytac ze nasza Tosienka sie usamodzielnia i ze sama zaczyna biegac :ico_brawa_01: a tak sie martwilas. :ico_brawa_01:

Janiolku, trzymam kciuki za prace. Moze nikt nie bedzie zlosliwy i nie zauwazy braku jednej strony.

Sylwia, przykro mi, ze Patryk choruje. Mam nadzieje ze szybko mu przejdzie. Nie podlamuj sie, bedzie dobrze.

U nas dzis juz troche cieplej. A jak u was?

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

08 sty 2009, 15:08

Przyszlam na zaliczenie, ale pan doktorant szanowny sie nie pojawil. Normalnie szczyt. Jestem w akademiku u kolezanek teraz, bede wieczorkiem

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

08 sty 2009, 16:13

Wisienko- ty tak nie szarżuje ze swoim zdrowiem, na pewno szef zrozumie,że chorujesz i możesz sobie wziąść troche L4, żeby sie podkurować.

Justyna- szczyt wszystkiego,ze ty masz zal a ten sobie nie przychodzi, nie powinno się tak traktowac ludzi.

A ja niedawno do domkku, dziś w miare spokojny dzień, Tosia jeszcze śpi bo jak przyszłam to niania móiwła,że połozyła ją 10min temu na drzemke więc mam troche spokoju.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

08 sty 2009, 21:02

A my po szczepieniu. Amelka była rewelacyjna. Dała się zbadać i nawet aaa z językiem na wierzchu pokazała. pani doktor była zachwycona. Dwie szczepionki i 400 zł mniej w kieszeni, ale spokojne sumienie. Troszkę popłakała, alet tylko troszkę. teraz na bilans dwulatka.
Pani doktor mówiła dokładnie to, co moja teściowa co do szczepienia na grypę. skoro był taki odczyn 39,5 gorączki, a wcześniej po szczepieniach nie miała nawet stanu podgorączkowego, to absolutnie nie szczepić.
Ami waży 9,565 kg i ma już 78 cm.
jutro jej żłobek daruję. Przetrzymam ją do poniedziałku.
Wisieńko jednak powinnas się podkurować.
Justynko, jak doktorant i nie taki skrupulatny, jeśli chodzi o procedury, to puści.
Prudence jeszcze raz gratuluję Tosieńkowego chodzenia

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

08 sty 2009, 23:25

Yvone pisze:Justynko, jak doktorant i nie taki skrupulatny, jeśli chodzi o procedury, to puści.

Zobaczymy :D Ale chcialam odpowiedziec bo to umiem chodzilam na te ćwiczenia bylam aktywna jak na siebie i odwaznie wyrazlam swoje zdanie (nie bylam tak endencyjna jak cala reszta mądrali którzy zaprzyjaźniaja sie z bohaterami Mlodej Gwardii czy kochaja Sołżenicyna tylko dlatego że znaja jego nazwisko i ze niedawno zmarl.) Jestem z siebie zadowolona jezeli chodzi o stan mojej wiedzy po samym uczeszczaniu na zajecia (nie ma to jak byc słuchowcem :-D ) i mam jakies swoje zdanie. W ogole okropna sie zrobilam ostatnio ale co poradzic jak mi wszyscy na nerwy dzialaja :-D szczegolnie jedna panienka ktora na rosyjskim wszyskim wchodzi w slowo i tym sposobem dyskusja na ruskim to dialog pani "ci..eczki ukrainskiej przedszkolanki" czyli prowadzacej i tej Anki. wrrr ale mam nerwy...gadaja zaslyszane hasla a gardza kims kto lubi komedie romantyczne bo to taki plebejski gatunek...

[ Dodano: 2009-01-09, 09:03 ]
Napisał mi ze musial wyjecac z Krakowa i ze mam przyjsc w sobote o 10.30 (wyaje mi sie ze sobie zapomnial po prostu) No tylko ze o 10.30 to ja nie mam z kim Lenki zostawic. tzn na upartego moze z nia zostac Marek ale napisalam ze musze z nia przyjsc. Niech sobie kurde zobaczy ze nie moge przychodzic kiedy mu sie zamarzy.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość