Czesc laski :)
Witam nową styczniówkę

ja też mam termin na 20 stycznia
Aga 26 nie wiem co to może być u Ciebie, ale ja np. często mam tak że ..jak by to powiedzieć... no jakby mi do macicy całej pochwy, łechtaczki przyczepiono worki cementu (no że ciężkie niby

) i tak ciągnie to na dół straszliwie.. ostatnio do towarzystwa dołączył odbyt

może to się wydać śmieszne, ale kurde boli i póki nie usiądę straszny dyskomfort, no nawet jak już siedzę to i tak ciągnie gdzieś... Oooo po porodzie tak miałam, jak mi pierwszy raz kazali do kibelka wstać.. no coś pokrewnego.. nie wiem czy każda akurat ma podobne odczucia i bóle... Najpierw to się pojawiało sporadycznie, a że nie jestem typem, któremu coś zaboli od razu leci do lekarza, to nic na razie ginkowi nie mówiłam. Teraz powiem, bo coraz częściej się to pojawia. Jeżeli to nic groźnego, to przynajmniej się pośmieje z moich opowieści
Aga 26 super , że u dzidzi wszystko dobrze, widać wspaniale się czuje w brzuniu, dlatego sobie radośnie fika
Zubelku czekamy czekamy na Ciebie

szybciej podłączaj się "do świata" i opowiadaj częściej co u Ciebie. Trzymam kciuki za wykończenie pokoików
A moja dzidzia natomiast upodobała sobie prawą stronę brzucha i tam się rozmieściła. Noga na wątrobie, ręce na ślepej kiszce

nonono po prawej stronie mojego pępka i tak sobie leżymy

śmiesznie, bo ta druga strona pusta jest hehe niewypełniona
Miłego długiego weekendu, idę coś poszamać
