Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

16 sie 2008, 06:39

No i niestety się nie rozpakowałam. Na dziś termin a tu cicho szaaaa.. :ico_noniewiem:
ciekawe jak długo przyjdzie mi jeszcze czekać :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-16, 07:30 ]
delfi Twoja niunia faktycznie jest chyba najmniejsza, ale to przecież i tak nie ma znaczenia. Zresztą nie przejmuj się, ja też mam urodzić małego dzidziusia :-)

zdjęcie w dwupaku :-) moze juz ostatnie..?
Obrazek

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

16 sie 2008, 08:52

Witam ...

Ja muszę się pochwalić,że moja Emilka jest bardzo grzeczna dziewczynką...płacze tylko jak jest głodna... :-D Mały leniuszek z niej.
Od wczoraj mam nawał :ico_olaboga: piersi bolą i są pełne.
Mała coś mało ściąga...a tu laktator jeszcze nie przyszedl...

Ja czuję się wyśmienicie...
I bardzo się cieszę że moja oststnia dziecinka urodziła sie najmniejsza :ico_brawa_01:
Wyskoczyła szybciutko...mamusia nie pękła :ico_sorki:

A teraz was zaskocze...Faza parcia trwała u mnie 2 MINUTY :ico_szoking: :ico_brawa_01: :-D :ico_sorki:

Będe wpadać co jakiś czas i sprawdzać czy ktoras z was juz sie rozpakowala.

Buziaki

Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

16 sie 2008, 10:03

Jagna30 pisze:Faza parcia trwała u mnie 2 MINUTY
faktycznie ekspres :ico_brawa_01: ja Zuzię "wypierałam" 15min i myślałam, ze to szybko :-D Super,że nie byłaś cięta ani sama nie pękłaś, omija Cię całe gojenie.
Ja tez bym tak chciała, ale martwię się że mnie rutynowo natną :ico_noniewiem: z tego co pamiętam (bo może w szoku nie usłyszałam), nikt sie mnie nie pytał czy zgadzam się na nacięcie :ico_noniewiem: z drugiej strony ponoć nacięcie goi się szybciej niż przypadkowe pęknięcie. A już właściwie wszystko mi jedno, byle by juz rodzić. :ico_sorki:

szkrab, shoo coś cicho.... może się rozdwajacie?

Awatar użytkownika
delfi1
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 551
Rejestracja: 24 lut 2008, 18:56

16 sie 2008, 11:27

shoo trzymam kciuki.. :ico_brawa_01: :ico_szoking: cos cie nie ma dzis czyzby....???
szkrab ciekawe co tam u ciebie czy moze te slowa ze w nocy ruszylu cos wasze dzidzie do akcji.... :ico_oczko:
sensibel kurcze, ty to zgrabna figurke masz ile ty przytylas, chyba nie wiele, ciaza sluzy wiadac:))))) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , a twoja kolej na porodowke kiedy sie wybierasz, czy tam sobie odpuszczasz..hehe, zart :ico_puknij: :-D

[ Dodano: 2008-08-16, 11:29 ]
Jagna30 pisze:Ja muszę się pochwalić,że moja Emilka jest bardzo grzeczna dziewczynką...płacze tylko jak jest głodna... Mały leniuszek z niej.
Od wczoraj mam nawał piersi bolą i są pełne.
Mała coś mało ściąga...a tu laktator jeszcze nie przyszedl...

Ja czuję się wyśmienicie...
I bardzo się cieszę że moja oststnia dziecinka urodziła sie najmniejsza
Wyskoczyła szybciutko...mamusia nie pękła
:ico_ciezarowka:
A teraz was zaskocze...Faza parcia trwała u mnie 2 MINUTY
hymmm nie wnikam , ze sie tobie porod udal ja mam jeszcze pewien dyskonfort, nie czuje sie rewelacyjnie ale daje rade, przy pomocy mamy i faceta :ico_brawa_01: dla nich sa kochani a mala slodka, ale cos dzis zasnac nie moze od 8:30 mi nie spi :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

16 sie 2008, 11:30

ja niestety tez jeszcze 2w1 :ico_noniewiem: .. no coz, pozostaje czekac :/

Jagna30, 2 min? :ico_szoking: toz to ekspres.. tez bym tak chciala.

sensibel, ladne zdjecie :-) i tez mam nadzieje, ze ostatnie w dwupaku.. pora juz konczyc te zabawe w ciaze :-D

ciekawe co u szkraba.. ;)

[ Dodano: 2008-08-16, 11:30 ]
delfi1, jestem jestem :-D

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

16 sie 2008, 11:36

Cześć, wpadłam się tylko przywitać i napisać, że żyjemy ;)

Wczorajszy dzień był ok, mama przywiozła mi rosołek, gotowane mięsko kurczaczka i pulpeciki... :) Zaraz sobie odgrzeję... nie ma jak mama...

nocka też była w miarę ok, podczas kąpania mała tylko płakała, ale potem zasnęła na 3 godz. i budziła się w nocy co dwie, ale, że ja śpię czujnie, to ona nawet nie zdąży zapłakać, a ja już ją dostawiam do cycunia i tym sposobem Zuzia nie zdąża się rozkręcić z wrzaskiem, a ja nie mam kłopotu z jej uspokajaniem.l..

pokarm mam, wczoraj w nocy miałam chyba nawał, bo piersi zrobiły się twarde jak kamienie i bolały cholernie... nie muszę mówić, że wyglądam teraz jak P. Anderson z takimi chamskimi wkładkami silikonowymi... Pan mówi na mnie "silikonowa lala" :ico_puknij: :ico_puknij: Ale srio, mam po prostu ooogroomniaste bimbały i jak normalnie kupuję miseczki B, tak do karmienia kupiłam sobie C, a teraz ledwo zakrywają mi brodawki, więc muszę sobie jutro iść i kupić D, albo i jeszcze większe... obłęd...

cierpiałam z powodu nagromadzenia tego pokarmu, ale dzisiaj rano rozpracowałąm wreszcie ten pieprzony laktator i baaardzo mi ulżyło :)

brodwaki mam poranione do krwi, więc jak mała ssie, to ja płaczę (przysięgam) z bólu, ale zaciskam zęby i czekam aż wreszcie piersi się przystosują do takiej ciągłej eksploatacji...

Pan radzi sobie świetnie, najpierw się wszystkiego bał, ale jak przyszło co do czego, to kazał sobie pokazać jak się przewija, myje i robi wszystko dzielnie... Przynosi mi też śniadanko, podaje picie, jak karmię mała i jest bardzo pomocny :)

Pokochalam Go teraz mocniej, mam nadzieje, ze nas dziecko do siebie zbliży, a nie odwrotnie...

I jak siedzę w nocy i karmię Zuzię, patrzę na nią i za chwilę na Pana jak śpi, to rzeczywiście - jest do Niego podobna... :)

dobra, kończę, bo jestem sama w domku, Pan pojechał ze swoim tatą do W-wy po panele podłogowe, więc nie będzie go kilka godzin, muszę się tu sama ze wszystkim uporać...

Mała nakarmiona i przewinięta śpi, a ja odgrzeję sobie może jedzonko...

Trzymajcie się, Kochane, przepraszam, że Was nie doczytuję, ale same rozumiecie... moje życie stanęło na głowie, a doba nie jest liczona w godzinach tylko w karmieniach i przewijaniach, ale i tak jestem przeszczęśliwa i nieraz jak siedzą z tym małym słonkiem, to aż płaczę ze szczęscia i z niedowierzania, że naprawdę ją MAM :)

3majcie się :)

PS. JAGNA - gratuluję szybkiej fazy parcia... :) nieźle się spisałaś...
ja poród wspominam jako koszmar, ale ponieważ są tu jeszcze dwupaki, to nie będę się zagłebiać :) :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
delfi1
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 551
Rejestracja: 24 lut 2008, 18:56

16 sie 2008, 11:37

Obrazek to moja niunia...:)))

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

16 sie 2008, 11:38

PS.2 JAGNA - kłądziesz swoją małą na poduszce? Z tego, co wiem - takie maluszki muszą spać na całkiem płaskim... ja podkłądam swojej tylko złożoną na pół pieluszkę tetrową... no nie wiem...

zmykam, pa...

Awatar użytkownika
delfi1
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 551
Rejestracja: 24 lut 2008, 18:56

16 sie 2008, 11:39

Obrazek

[ Dodano: 2008-08-16, 11:41 ]
Obrazek noi Oleńki smoczek aventa najmniejszy, ale dla niej mega cio??? :ico_oczko: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-08-16, 11:43 ]
gie nie kladz malej na poduszce, robisz dobrze ze na pieluszce, jak cos sama glowke sobie przekreci i nic sie jej nie stanie, a co do bolacych brodawek polecam masc bepanthen jej nawet nie musisz zmywac z brodawki przed karmieniem, a napewno ci ulzy..pozdro

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

16 sie 2008, 11:45

Gie, to super, ze wkrecilas sie na dobre w macierzynstwo i ze Twoj Pan Ci pomaga :-)

delfi1, ale Twoja mala slodko wyglada w tych troche za duzych spiochach :-D moj A. to potwierdza (siedzi za mna i kiwa glowa) :-D

uciekam robic cos bradziej konstruktywnego, zeby ten czas szybciej zlecial... jakos tak mi smutno jak czytam Wasze posty (oczywiscie ciesze sie z Wami, ale jednoczesnie zaluje, ze ja jeszcze tego nie doswiadczylam... chyba mnie rozumiecie, bo z tego, co pamietam to tez bylyscie niecierpliwe pod koniec ;-))

bede sie meldowac i dawac znac co z nami :-) papa

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość