witam po krotkiej nieobecnosci..
jakos ostatnio nie mam weny do siedzenia przy kompie...
a dzis juz musze sie wziasc w garsc bo do soboty musze napisac chociaz tak z grubsza 1 rozdzial mojej pracy

najwyzej kobitka cala mi da do poprawy..mam jeszcze mnostwo czasu a ze sama sie zdeklarowalam glupia ze jej przyniose to musze slowa dotrzymac
Ivi wspaniale ze podoba ci sie Wasza podroz poslubna i milo spedzasz czas

oby tak dale....
czekamy na foteczki po powrocie
ja juz dopijam 2 herbatke a i kawusie mam juz za soba..
zaraz ide z malym sie przejsc i potup[tamy do ksiegowej bo musze fakturki zaniesc...
potem wrocimy i mal;ego sprobuje polozyc spac i mpoze wtedy zabiore sie za pisanie..
chociaz weny na serio nie mam