Strona 148 z 279

: 21 cze 2008, 22:44
autor: Agnieś81
Ja się melduję. Często tu zaglądam, ale na chwilkę, żeby być na bieżąco.
Z nowych wiadomości u nas to Adaś ma dwa ząbki, od kilku dni zaczyna raczkować, do tej pory pełzał. No i zaczyna wstawać, łapie się wszystkiego przy czym mógłby się podciągnąć. Niezły z niego łobuz i chyba próbuje doścignąć w tym swojego bracika, ale jeszcze ma dużo "nauki".
I w końcu sprzedaliśmy jedno z naszych aut a wczoraj za te pieniążki kupiliśmy wyczekiwaną lodówkę, tylko musieliśmy troszkę dołożyć. Ale nie myślcie, że kupiliśmy ją za bajońską sumkę, nasze autko (w tym roku stało się pełnoletnie) poszło za tysiączka. No ale problem z głowy i mam w końcu co chciałam :509:
Ja niestety jestem tak zmęczona, że dziś usnęłam w robocie :ico_nienie: Obudził mnie huk otwieranych drzwi, ale mi było głupio :ico_wstydzioch:
Wybieracie się gdzieś na wakacje, bo my jedziemy do Słowacji nad jeziorko. Trochę przeraża mnie podróż, o od nas to kawał drogi, a Adaś na pewno nie będzie tyle spał co kiedyś i będę musiała się nieźle nagimnastykować, żeby go zabawić.

A to nasze ostatnie fotki

na trawce na plaży z braciszkiem
Obrazek
Obrazek

Nie ma to jak zjeść sobie krzesło na podwieczorek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2008-06-21, 22:46 ]
Wszystkiego naj dla Lenki :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
:ico_szoking: O rety to już 8 miesięcy

: 22 cze 2008, 16:50
autor: Ika202
I ja sie dziewczyny melduje :ico_oczko: zdjęcia śliczne :ico_oczko: i kurcze dziewczyny ten czas za szybko leci :ico_sorki:

: 22 cze 2008, 18:41
autor: Janiolek
Mam pecha takiego, że się w pale nie mieści...Umówiłam się z kumpelą, że przyjdzie dziś do mnie spać i jutro jak pojadę na egzamin zostanie z Lenką. Marek pojechał do Sosnowca, jego matka powiedziała, że mogą zabrać Lenkę na jeden dzien ale chciałam jej stresu oszczędzić. Pojechali i półtorej godziny później dzwoni Naćka i mówi, że rano musi być w Kato na lotnisku bilet odebrać...masakra...Całe szczęście zadzwoniłam do Kumpla, a teraz mogę się pokusić o nazwanie go przyjacielem, miał wracać z Sosnowca jutro, ale przyjedzie dziś i zostanie z rana z Lenucha. Jestem tak zdenerwowana, ze szok

: 22 cze 2008, 21:22
autor: barbara123
Kilolek, tak to już jest z lekarzami,ze kazdy będzie miał swoja teorię.Szkoda tylko ze Kubuś cierpi biedulek z powodu tej alergii A jak tam jego skórka, mam nadzieje,ze pozbyliscie sie tej nieszczęsnych zmian. Hm jak to sa nprawde zmiany grzybicze to ja jestem prawie pewna ze złapaliście je na basenie. Niestety moje doświadczenie z pracy przy wymazach utwierdza mnie w tym przekonaniu, to środowisko sprzyja rozwojowi grzybow,a dzieci alergiczne maja obniżona odporność i dlatego łaztwo łapią grzybice- najczęściej to jest drożdzyca

Zdrówka zdrówka dla Lenki. :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Adaś super ,a czas na prawde leci zbyt szybko :-) :-) :-) :-)

: 22 cze 2008, 22:26
autor: kilolek
A jak tam jego skórka, mam nadzieje,ze pozbyliscie sie tej nieszczęsnych zmian.
już nie ma śladu

Zobaczcie jak mój Kubolek pięknie hasa
Obrazek
i pierwsza kąpiel pod prysznicem :)
Obrazek

: 22 cze 2008, 22:29
autor: Janiolek
Zobaczcie jak mój Kubolek pięknie hasa
Pięknie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a te skarpetki w tle są cudne

: 22 cze 2008, 22:37
autor: kilolek
Pięknie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a te skarpetki w tle są cudne
hahaha i te owłosione łydy :ico_oczko:

: 22 cze 2008, 22:45
autor: Janiolek
A ja sie zastanawiam kiedy przeniesc Lenke do dużej wanny, czasem chce wstawac w swojej a mamy taka malutka ta wanienke. Moze jeszcze troszke poczekam, tak miesiac...Może we wtorek bede miala wszystkie wyniki i zloze indeks o ile zdam te ostatnie 3 egzaminy

: 22 cze 2008, 22:59
autor: kilolek
A ja sie zastanawiam kiedy przeniesc Lenke do dużej wanny, czasem chce wstawac w swojej a mamy taka malutka ta wanienke. Moze jeszcze troszke poczekam, tak miesiac...
Kubuś już jest za długi na swoją wanienkę (a mamy dużą :ico_oczko:) a on musi mieć swobodę do pluskania. Tylko następnym razem mu naleję więcej wody, tak jak lubi

: 22 cze 2008, 23:07
autor: Janiolek
Lenka w swojej siedzi, co do długości jest na styk. Nalewam jej dużo wody i sama ściągam spodnie bo kilka razy wyszłam totalnie mokra :-D Poczekam troszkę, zbiorę się i kupię matę antypoślizgową, ale jak mam być 3 miesiące w S-cu to nie ma problemu bo tam mam dużą wanienkę (moją z resztą, niby wiekowa ale porządniejsza od tej naszej nowej)

[ Dodano: 2008-06-23, 10:39 ]
No jestem ! Lenka na poczatku nie byla przekonana do wujka, a jak wychodzil to sie zasmucila :-) Na egzaminie byly pytania, ktore mielismy od 3 roku. Jutro wszystko będę wiedzieć...Nie wiem jak ta konstytucja poszła, tego sie obawiam, zobaczymy :-)