Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

14 sty 2008, 20:28

ja łykam jakieś tabletki magnez + B6 duze i podłuzne i nie co dzien tylko jak mi sie przypomni albo mi mięsien jakiś drga bo to brak mg wtedy i mi sie przypomina o łykaniu :ico_puknij:
co do coli to juz teraz nie mam chcicy ale z miesiąc temu pomagała na mdłości to piłam po pól szklanki dziennie, czasem wiecej ,ale nie co dzien :ico_oczko:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

15 sty 2008, 09:36

Witam wszystkie :ico_ciezarowka: połówkowo i z tej okazji zapraszam na :ico_kawusia: i :ico_tort: . Połowa za mną i połowa przede mną :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_sorki:

Ale humor mi nie dopisuje niestety, bo miałam okropną noc :ico_zly:
Zasnęłam ok 23, a już o 00 zaczął dzwonić telefon domowy, zgnałam A po 2 min i co się okazało, że teść dzwoni (zza ściany - drugi dom), bo teściowa źle się czuje, to ja mówię do A. żeby po pogotowie dzwonili, ale okazało się że teść nie chce no i że mój A ma wieść ich na Izbę ??!!!! A to bezsens to szpital jest 30 km od nas a baza pogotowia (tylko baza) jest 7 km od nas i przyjechali by w ciągu 5 minut, ale jak tak można jak ludzie by gadali, że pogotowie było :ico_zly: Poza tym mój teść ma 2 samochody i prawko od x czasu i jeździ cały czas, ale w nocy musiał jechać mój A i to swoim samochodem. Zamknęłam więc dom i zasnęłam i po 1,5 godzinie znowu pobudka, bo wrócili, okazało się że ciśnienie jej skoczyło i po to mój A. pędził auto i siebie w środku nocy 60 km :ico_zly: , t :ico_zly: ść ma ciśnieniomierz i leki od nadciśnienia. Ale to nie koniec ok 5 rano budzik A. ponownie mnie zbudziła, a przed 8 nasz nawiedzony sąsiad zaczął coś ciąć piłą mechaniczną, no i teraz mnie głowa boli :ico_zly:
Wiecie tak sama myślę, że może przesadzam, ale mój A. to najgorsze dziecko w oczach rodziców, i zawsze kombinują tylko jak by na nim skorzystać, a tu jak coś to do niego. Ja z nimi mieszkaliśmy 1,5 roku to też jazdy były, bo ja zawsze byłam tylko za moim A. a on się za nimi ująć potrafił, a ja musiałam to wszystko znosić i odczuwałam ciągle jak dawali do zrozumienia jaki mój A. jest bee, a ja mam tą świadomość (oni chyba nie) że jak już się postarzeją i pochorują to córki nie będą ich doglądać tylko to spadnie na mnie, więc mnie to dodatkowo wkurza. Oj już starczy tego narzekania. W końcu dzisiaj POłóWKOWE NIUNI!

Poprawcie proszę mi humor :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

15 sty 2008, 11:11

spinka, biedactwo, rozumiem cie doskonale po wczorajszej mojej nocy z psiakiem. Dziś była cisza i spokój, nie wypuscili go, może ktos im jednak uwage zwrócił.Oby tak cały czas było, bo sie super wyspałam. Tylko jakoś humor mi nie dopisuje, nie mam nastroju do klikania ani do niczego innego :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-01-15, 10:12 ]
A na połówkowe cos dobrago zjemy, czekaj, zaraz przyrządzę :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-01-15, 10:14 ]
Obrazek
torcik-jezyk- może być? :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

15 sty 2008, 11:22

O pewnie, super torcik :ico_brawa_01: Marta jakoś razem podołamy tym naszym humorom wstrętnym, może się uda.
No widzisz u Ciebie już jest lepiej z psem.

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

15 sty 2008, 11:30

Ja jestem jakas smutna bo znalazłam wczoraj na naszej klasie dziewczynę która kiedyś była moja bardo bvliska przyjaciółka, wyjechałysmy razem do anglii i tam mieszkanie w jednym pokoju i przebywanie razem prawie non stop sprawiło że sie nasza przyjazn rozleciała, ja wróciłam do kraju, ona została. No i miałyśmy być na stopie kolezenskiej w kontakcie, ja jej wysyłałam życzenia na urodziny swieta itp, a od niej od pół roku zero odzewu. No i wczoraj jak ja znalazłam to mi sie tak cholernie smutno zrobiło, zaprosiłam ja do grona znajomych i napisałam krótkiego maila z zapytaniem czy utrzymujemy jakikolwiek kontakt czy nie. Niech sie określi bo ja nie wiem czy nie zmieniła nr tel. i moge sobie życzenia wysyłać itp.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

15 sty 2008, 11:34

Witajcie.

U nas pogoda beznadziejna cały czas pada. Milan szaleje, wiec na sekundkę tylko wpadłam.

Dziewczyny nie przejmujcie się tak za bardzo tymi napojami gazowanymi bo nie zalecają ich dla normalnych ludzi wiec tym bardziej dla ciężarnych , ale szklanka napoju nikomu nie zaszkodzi, tak samo po porodzie też w sumie można jeść wszystko tylko np uważać na np cebule, tu w Norge matki karmiące naprawde jedza wszytko i ja tez jadłam tylko prtzez pol roku uważałam na cebule, a i dla Milana nic nie było.
Bo jak sie czasem nasłucham że to cytrusów nie można to tego to tamtego, każde dziecko jest inne więc najlepiej napierw poznać swoje dziecko a potem co najwyżej odstawić jakis produkt. To samo z ciążą jest jednej wchodzi takie jedzenie innej takie i tyle. A codzienną porcą witaminek (tabletek) wsztko sobie i tak uzupełniacie.

spinka, to naprawde miałaś noc :ico_olaboga: :ico_olaboga:

No ale za to :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: na 20 tyg ciąży

[ Dodano: 2008-01-15, 10:38 ]
Marta26, oj to naprawdę nie ciekawie, ja to nie mam przyjaciółek, bo zawsze wszędzie z bliźniaczką chodziłam wiec nie potrzebowałam innych przyjaźni, a jak miałyśmy to wspólne koleżanki, teraz mam męża więc tez jakoś nie szukam przyjaźni u innych dziewczyn.
No ale jak ty sie przyjaźniłaś to naprawdę tak smutno jak się nie odzywacie.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

15 sty 2008, 11:40

Oj to przykre na pewno, ale wiesz my teraz wszystko bardziej do siebie bierzemy, ja np zaprosiłam koleżankę z podstawówki, nie przepadałyśmy za sob ą zbytnio, ale co tam nie musimy przecież maili wysyłać, a ona przez 4 dni nie przyjmowała zaproszenia, a od innych tak, bo widziałam że przybywa jej znajomych. I wiesz co było mi tak strasznie przykro, że szok, a normalnie to miałabym to głęboko w d.... Więc kochana rozumiem Cię stuprocentowo.
A opiszę Ci jeszcze jedną sytuację, z moją kol ze studiów nie miałam kontaktu od obrony czyli 2 lata, wcześniej dzwoniła, pisała esy, a nagle kontakt się urwał, ja miałam nr do jej domu, ale bałam się zadzwonić, bo myślałam, że coś jej sie stało (bo taki brak kontaktu nie jest do niej podobny). Postanowiłam wysłać do niej do domu kartkę z życzeniami świątecznymi i wiesz co????? Zadzwoniła do mnie :ico_brawa_01:
Okazało sie że jak była za granicą to komórkę jej ukradli a z nią wszystkie nr, a to taka osoba że stare notesy wyrzuca i nie miała do mnie żadnego kontaktu.
Okazało sie że ma synka i mieszka u rodziców a jej chłopak jest w Anglii. Była u mnie na wakacje i teraz tez ma przyjechać. Więc nie przejmuj się może jest ok z tą twoja koleżanką.


[/b]Siunia witaj Matko Polko, lub Matko Norweżko :-D Dzięki za buziaki. A jak po wczorajszej pracy, obyś się za bardzo nie przemęczała :ico_nienie:
Ostatnio zmieniony 15 sty 2008, 11:42 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

15 sty 2008, 11:41

Cześc smutaski, chyba się nie dacie pokonac wstrętnym nastrojom :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

Spinka współczuję przeżyc, takie sytuacje to potrafią człowieka wyprowadzic z równowagi :ico_zly: , ale niektórzy są niezmienialni więc jedyne wyjście to przymknąc na to oko i życ swoim życiem.
Serdecznie gratuluję połóweczki. Druga już z górki :ico_haha_01: :ico_brawa_01: Ciekawe czy Twój A. pamięta (ja swojemu napomknęłam coś, że niedługo też mnie to czeka :-) )

Marta niestety tak to jest, że wszyscy teraz w biegu żyją i nie mają na nic czasu. Nie martw się, jesli koleżanka się nie odzywa, to znaczy, że nie warta Twojej przyjaźni.

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

15 sty 2008, 11:43

Zmykam ziemniaki obierać ,znów robie frytki( w piatek były) bo mam taka ochote na nie że hej :-D

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

15 sty 2008, 11:46

Nowa oj pamięta chyba, bo już mu kilka razy przypominałam, aloe on jest z takich, którym trzeba przypominać. Dziękuję. A wiesz ja wolę przypomnieć, bo później to bym płakała jakby zapomniał, ja już taka jestem, tak jak pisałam drobiażdżek jakiś, pierdółka, ale to już zawsze coś.
A może na poprawę humoru opiszesz swój wczorajszy wieczór :-D

Siunia a Tobie chyba suwaczek się opóźnia, bo wcześniej miałyśmy równo tydzień różnicy, a teraz jest 8 dni.[/b]

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość