cyn_inspiration
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2236
Rejestracja: 07 gru 2009, 16:28

24 mar 2011, 11:56

Z perspektywy czasu, wydaje mi się pomocna, ja nie chodziłam nigdzie, ale pewnie gdybym chodziła lepiej bym sobie poradziła nawet z oddychaniem bo na lekarzy nie mogłam liczyć.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

24 mar 2011, 12:45

ja przy obu ciazach nie chodzilam do szkoly rodzenia. wszystko mi panie mowily i pokazywaly co mam robic i jak oddychac itd.

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

25 mar 2011, 18:43

ja przy obu ciazach nie chodzilam do szkoly rodzenia. wszystko mi panie mowily i pokazywaly co mam robic i jak oddychac itd.
ja też nie uczęszczałam..i tak sobie myslę, że i tak pewnie sporo rzeczy by mi z głowy wyszło zwłaszcza w trakcie porodu kiedy ból paralizuje fizycznie i umysłowo. Mi bardzo pomogła położna...zwłaszcza jesli chodzi o oddychanie w kolejnych etapach porodu. myslę, że to co wyniesiemy ze szkoły rodzenia na pewno się przyda...ale i tak wszystkow weryfikuje zycie i bywa, ze to co w terorii nie sprawdza się w praktyce, jak w kazdej dziedzinie oczywiście :-)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

15 kwie 2011, 20:07

a ja myslalam zeby sie zapisac teraz, zeby sie jakos przygotowac na ten drugi porod..ale poki co jakos mi nie spieszno zadzwonic i zapytac co, jak i kiedy sie odbywa :ico_wstydzioch:
mnie paralizuje to ze nie umie oddychac odpowiednio, przy pierwszym porodzie wlasciwie nie umialam zlapac tchu, krzyczalam z bolu :ico_wstydzioch: i polozna mi od razu na wstepie powiedziala "trzeba bylo chodzic do szkoly rodzenia" :ico_szoking:
troche sie boje jak to bedzie teraz, juz wiem czego sie moge spodziewac i nie chcialabym sie bac o to czy mi starczy tlenu, czy nie zamdleje, czy nie przydusze dziecka :ico_olaboga:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

20 kwie 2011, 22:24

nie chodziłam...i przy drugiej ciąży tez nie zamierzam :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

21 kwie 2011, 09:41

a co ze szkołą dla matek po porodzie? u nas w kazdej klinice, szpitalu, w wiekszosci przychodni dla ciezarnych jest cos w rodzaju takiej organizacji. Jest tam poradnia laktacyjna, zespol polożnych, mozna sie zapisac od 1 doby po porodzie na cwiczenia - podstawa sa cwiczenia plecow i brzucha i tzw babymassage albo na gimnastyke w wodzie razem z plywaniem z noworodkiem. Przychodzi sie z dzieckiem kilka razy w tyg na godzinke lub dwie, z tego co wiem to jest finansowane przez kase chorych. No i jest cały zespoł doradców ds dziecka czy jak to ująć :ico_oczko:

co myślicie o tym?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

22 kwie 2011, 06:38

a co ze szkołą dla matek po porodzie?
co myślicie o tym?
Fajna sprawa, szkoda że w Polsce tego nie ma w państwowych szpitalach (nie wiem jak w prywatnych). U nas masz tylko poradnię laktacyjną choć nie jestem pewna czy przy każdym szpitalu jest.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

05 maja 2011, 15:11

choć nie jestem pewna czy przy każdym szpitalu jest.
Raczej nie przy każdym niestety!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość