


Ja też się noszę z zamiarem przeniesienia młodej do jej pokoju. Teraz kiedy tylko w jej obecności zaczniemy rozmawiać z miejsca się budzi, więc kiedy zbliża się pora snu jesteśmy "wygnani" z własnego pokojuU nas już tak ładnie było z nocami, że budziła się raz, góra dwa.
Teraz budzi się 3-4 razy i przez godzinę muszę Ją usypiać ponownie, bleee ...
Znowu chodzę jak na rzęsach.
A mieliśmy niedługo przenosić Ją do osobnego pokoju. Chyba się trzeba będzie jeszcze trochę wstrzymać![]()
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość