ania25, to u ciebie się gorzej objawia niż u nas bo mały nie płacze prawie wcale tylko jak naprawdę mocno go męczy to wtedy zaczyna krzyczeć a przeważnie się wygina napina i stęka, robi się cały czerwony i widać że go boli. I puszcza bardzo śmierdzące bąki, normalnie jak dorosły i nie wiem czy to normalne
No mój mały pewnie waży już około 7 kg ale konkretnie będę wiedziła dopiero w czwartek idziemy na szczepienie. Mam nadzieję że już nic nie złapał i będzie można go zaszczepić. Katarek ma cłay czas i nie wiem czy to normalne. Robię mu tą solą morską i wyciągam fridą ale nic nie pomaga niestety.
A ja w niedzielę ostatni raz byłam w szkole na zajęciach. 9 lutego mam ostatni egzamin a do końca lutego musze oddać całą pracę (jeszcze nie wiem jak to zrobię)
. Będzie mi brakowało mojej grupy bo nie było nas dużo za to wszyscy bardzo się zżyliśmy