: 01 cze 2008, 14:16
Witam dziewczynki :) Magdzinka odzwyczajanie małej od piersi idzie mi jak... krew z nosa...(jest różnie jak i u Ciebie) i znów mi słabo je... tzn makaron , kotlet mielony, jajko, danio, i rosół, czasem banana, kawałek jabłuszka i to wszystko w kółko... a i naleśniki... Dziś kupiłam mleko Nestle junior waniliowe, może z kubeczka będzie chciała... albo z płatkami kukurydzianymi, które uwielbia... Bo kaszek znów nie chce. Mówi: tata, mama, tam, kto to, co to, mniami (jedzenie), miaaa (kotek),aaa - na spanko, babcia(potrafi bardzo wyraźnie), papa.. nie ma, a resztę mówi z całym przekonaniem i gestami ale po swojemu hihi też jej się buzia nie zamyka. Na ułamanym ząbku z tyłu zrobiła się jej próchnica, ale lapisujemy od ułamania więc może ochroni choć troszkę...Pozdrawiamy cieplutko i Wszystkiego Najlepszego Maluszki z okazji Dnia dziecka.Buziaki :)