Wow Dziewczyny,
mmarta81, Martalka podziwiam Was - nieprzespane noce, humory itd, a Wy chcecie trójkę

Ja jednego się boję, ale może jak już on/ona będzie to inaczej na to spojrzę i przewartościuję pewne rzeczy
Pocieszyłyście mnie, że piersi nie przez całą ciąże nie będą bolały, a rozmiar mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie
aga126, a moja psiapsółka też mi wczoraj umiliła życie, bo przyjechała do mnie z torbą niezbedników i upiekła u mnie swoją firmową najcudniejszą na świecie szarlotkę

luzik
Dziewczyny, mam pytanko: czy to prawda że w 1 trymestrze ciąży nie wskazane są długie podróże pociągiem? Chodzi o to, że ja czesto jeżdżę za granicę i najwygodniej zawsze mi było pociągiem, bo tam są sypialne wagony i całą dobę podróży można przespać lub przeleżakować. Słyszałam jednakże od znajomej, że 2 jej koleżanki w ten sposób straciły dziedzię. Ponoć pociąg w tym względzie jest najbardziej niebezpieczym środkiem komunikacji bo może powodować poronienia i że lepiej jest lecieć samolotem albo jechać samochodem lub autobusem. W moim przypadku samolot odpada bo nie ma dobrych połączeń w interesujące mnie strony, samochód też bo ostatnio jestem strasznie śpiąca i bałabym się wyruszyć w całodobową podróż za kółkiem (choć wcześniej jeździłam), a autobus... no nie wiem biorąc pod uwagę jakość naszych dróg to nie wiem czy nie wytelepie bardziej niż pociąg. Nie wiem szczerze mówiąc co o tym myśleć - chciałabym zachować jakieś zdrowe podejście do ciąży, bo przecież to nie choroba, a zarazem boje się jakiegokolwiek ryzyka bo bardzo bym nie hcciała stracić dziedzię. A co Wy sądzicie na ten temat?