
ale dopoki nie boli to nie ma co panikowac

czasami jak ide to mam takie uczucie ciezkosc w brzuchu(macicy)


Helen, ja tak mam dość często, właśnie w tej chwili na przykład. Już dwa razy byłam w kibelku w odstępach 10 min i lepiej mi nie jest. Ja mam wrażenie że dziecko się na pęcherzu położyło, znaczy w takim miejscu że uciska na niego.mam pytanie - czy ktoras z was tez ma czasem takie uczucie dyskomfortu w podbrzuszu? mozna to porownac z sytuacja, kiedy przed dluzszy czas trzyma sie mocz
Jest tyle fajnych imion ale ich skróty są masakryczne i się od razu odechciewa takiego.Mój mąż ostatnio wymyślil Alberta i Alicję.Myślałam ze upadnę.Potem wymyślił jeszcze jakieś,ale było tak prehistoryczne że nie zatrzymywałam go w pamięci.nie wiem skąd on takie imiona wynajduje.Chociaż wśród tych wszystkich propozycji znalazł sie też Hubert i jeśli do stycznia nie wpadnie nic do głowy,a ja faktycznie mam w brzuszku chłopczyka to może i tak go właśnie nazwę,bo jakimś cudem spodobało mi się to imię..Ale jak to będzie dziewczyna to ja nie wiem...geheimnis, my tez chcielismy Helenke i tez nie chcemy, zeby ktos wolal do niej Hela...
Też tak czasami mam.Mało przyjemne uczucie.na początku myślałam nawet że to zapalenie pęcherze,zrobiłam badania i mocz jałowyHelen, ja tak mam dość często, właśnie w tej chwili na przykład. Już dwa razy byłam w kibelku w odstępach 10 min i lepiej mi nie jest. Ja mam wrażenie że dziecko się na pęcherzu położyło, znaczy w takim miejscu że uciska na niego.
to ja swojego nazwę Achilles i będziemy mogły się bawić w wojnę o Troję.geheimnis, moj maz tez cos o Alicji napominal i ja tez nie chce tego imieniaa najlepsze bylo, jak mi z Hektorem wyskoczyl
psa to my juz mamy
Ja to mam problemy ale z kocicą,ostatnio na przyklad o 3 w nocy oderwała narożnik od listy od paneli i sobie go turlała.Jak jej go zabralam to naderwała dalej tą listwę i sobie nią strzelała o ścianę.No myślałam ze zabije...ma teraz taka faze gryzienia - odgryzla mi ostatnio pol paska od zegarka, a dzisiaj, jak ja bylam pod prysznicem, przegryzla szelke od takiego wiekszego plecaka trekkingowegonie mozna jej z oka spuscic... a jak juz sie przy niej jest to spi pol dnia i udaje, ze taka grzeczna
![]()
moze szla akurat po whiskasa ta wychodzi z 20zł w pysku
no wlasnieto ja swojego nazwę Achilles i będziemy mogły się bawić w wojnę o Troję.
bardzo nowoczesneEugeniusz...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość