Hello
a mnie moja mama znowu zaskoczyła- kazała mi zamawiac pościel na allegro i powiedziałą że da na nią pieniądze

fajnie, kochanąmasz mamę. Ja kupię jeden komplet pościeli, ale chcę Gluck, bo mam jeden, dostałam od koleżanki i jest rewelacyjny... dlatego teraz też chcę kupić.
Tynusz1, do tej pory 7kg. Dla lekarza to za mało,
e tam, nie słuchaj lekarza, 7 kg to jest myślę dobrze, jak na ten etap ciąży, poza tym każda z nas jest inna, ja w ciąży z Ulą przytyłam przez całą ciążę tylko 8 kg i nikt mi nie mówił, że za mało.
ja mam termin na 26 i przytyłam 5 kg, tylko ja z tych, co powinny przytyć mniej
hehehe, ja też z tych co powinny przytyć mniej i jak do tej pory, to waga pokazuje mi 1 kg więcej od początku.
bo wyniki morfologii poniżej normy.
moje niestety też i dostałam żelazo w tabletkach i o dziwo nie mam problemów z przyswajaniem go.
a ja jakoś nie mogę się ostatnio zmobilizowac bo co chcę zrobic to zawsze czegoś brak i nie da się tego zastąpic

przeszło na inne forumowiczki
mania6891, przykro mi z powodu babci, dobra z Ciebie wnuczka, że się nią tak zajmujesz i nie narzekasz... podziwiam Cię szczerze.
Tynusz1, spóźnione

za 7 okienko
Buzok, przykra sprawa z tą chorobą córci, oby szybko wyzdrowiała i żebyś Ty się nie zaraziła
Co do ciąży, to ja się na ogół czuję świetnie, brzuszek mi zaczyna ciążyć, zwłaszcza jak trzeba się schylić po coś, zgaga to już raczej nieodłączna część dnia, a poza tym odpukać jest ok, żadne boleści mnie nie dopadły i czuję się ogólnie dobrze.
Moja Ula ostatnio często się do brzuszka przytula, całuje go i mówi, że tam jest jej braciszek, że Stasiu ma serduszko, chce słuchać tego serduszka i tak śmiesznie przytyka uszko, ale wie, że potrzeba stetoskopu, żeby usłyszeć bicie serca... hehehehe mała mądrala.