Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 mar 2009, 09:53

Ania_R I jak, jesteś jeszcze? Taki śluz różowy na wkładce to najprawdopodobniej rozwierająca się szyjka :ico_brawa_01: Trzymam kciuki !!!!!!

Awatar użytkownika
Duszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 04 wrz 2007, 17:25

29 mar 2009, 09:55

dokładnie :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 mar 2009, 09:56

Duszka pisze:15 minut


Mi zawsze mówili, że jak będą co 5-10 minut.. no ale widać różne szkoły. Ja tak aprpo, ja przy ani jednym porodzie nie miałam równych skurczów, nigdy nie wsyępowały regularnie tak jak piszą co 5, 5, i 5 minut.. ja to miałam tak mniej więcej 5,8,5,5, 8 potem znów co 10, potem znów 5 .. .dziwnie tak jakoś ...

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

29 mar 2009, 10:35

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków :) Jak mam skurcz to boli strasznie że dech wstrzymuje, ale szybko to nie będzie napewno - cierpliwie czekam w domu. Madzie rodziłam 27 godzin i bez sensu pojechałam wcześnie do szpitala i siedziałam tam tyle. Tutaj musze najpierw zadzwonić do szpitala zanim przyjade a i tak nie mam co dzwonić zanim nie będe miała skurczy co 5 minut więc czekam cierpliwie :)

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

29 mar 2009, 12:37

Melduje sie w dalszym oczekiwaniu :ico_noniewiem: Fajnie że skurcze nie ustają - cieszy mnie to bardzo choć jak łapie skurcz to już tak wesoło nie jest :ico_noniewiem:
Z ostatnich pomiarów skurczy: trwają trochę ponad 1 minutę i częstotliwość: 12, 9, 12, 6 minut... więc jakoś tam mało regularnie...??? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: Do szpitala jeszcze nie dzwonie. Niestety ja nie należę do tych co szybko rodzą więc poczekam jak skurcze będą bardziej regularne, częstrze i jak będą dłużej trwały a póki co mam moją piłeczke do ćwiczeń która świetnie się sprawdza w czasie skurczu :-)

cyn.inspiration, jeśli chodzi o uczucie gorąca to ja mam teraz takie wypieki że szok :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

29 mar 2009, 13:02

cyn.inspiration, na szybki poród to ja nie licze ale mam nadzieje że chociaż nie będzie to znów fałuszywy alarm bo te skurcze są strasznie nieregularnie choć mocne :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kasia0308
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2056
Rejestracja: 03 paź 2007, 20:54

29 mar 2009, 13:12

hej mamusie

przepraszam ze was tak podczytuje ale poprostu przezywam z wami :ico_wstydzioch:

Ania_R, trzymam kciuki zeby to juz bylo :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: cyn.inspiration, ja mam wszytkie objawy ktore zacytowalas :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 mar 2009, 13:31

Ania_R, Kochana, ja bym zadzwoniła na triage na Twoim miejscu.... raz, że będą wiedzieli, że w najbliższym czasie mają się Ciebie spodziewać, a może każą Ci przyjechać na ktg, tak jak mi w Stirling... to obiegowa plotka tutaj, że nie można wcześniej zadzwonić czy przyjechać na triage niż te 5 minut odstępu między skurczami.. wiem po sobie między innymi... nie miałam 3 skurczy pod rząd regularnie, a w szpitalu spędziłam kupę godzin, bo jak pamiętasz cała akcja trwała u mnie do cc 21 godzin.... z czego ostatnie 11 spędziłam w szpitalu... :ico_sorki:
dzwoń proszę, a ja czekam na wieści :ico_sorki:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 mar 2009, 13:48

Ania_R Wiesz, przy kolejnym dzieciątku akcja może szybko się rozkręcić więc lepiej zadzwoń :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

29 mar 2009, 13:55

ananke, dam znać na pewno. Madzie rodziłam 27 godzin dlatego nie spodziewam się żeby tym razem było dużo szybciej a poza tym skurcze sa bardzo nieregularne co 22, 9, 8, 6 minut i tak wkółko. Poczekam jak będą bardzier regularne bo nie chce spędzić w szpitalu pół dnia zwłaszcza że nic się takiego nie dzieje oprócz skurczy - niunia sie wierci jak zwykle :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość