Hej dziewczynki
My dzis po wyprawie do hurtowni: mamy lozeczko, podgrzewacz, folie do wozka, termometr do ucha i takie tam pierdulki. Nie dostalam tylko jednej rzeczy: torby do wozka w kolorze wozka i to chyba kupie w Szwecji bo jak inaczej....
Kupilam tez proszek Lovela (wiem ze Jelp jest super i ekologiczny ale cena powala na dluzsza mete wiec kupilam tansza Lovele do bialego i kolorow). Wypiore wszystko biale w 60 stopniach zeby bialosc uzywanych wrocila a inne w 40 stopniach. Plynow do plukania nie bede uzywala przez pierwsze tygodnie: podobno przez nie dzieciaki moga potowek dostac bo nie przepuszczaja wtedy powietrza jak trzeba. Ale wiadomo kazdy bobas jest inny wiec sam sie okaze. Jutro czeka mnie pakowanie: naprawde nie wiem jak my to do auta upchamy, co prawda duze kombi ale ile tych rzeczy to glowa boli...
jesli chodzi o podroze, to ja jestem na koniec wrzesnia i czeka mnie pojutrze droga powrotna z polski do szwecji 8auto plus prom plus auto ponownie) i mysle ze bedzie ok. Na promie wzielismy kabine to bede mogla sie polozyc i odpoczac te 6 godzin.
Dominisiu, skonczyla mi sie karta szwedzka (juz druga) wiec nie odpisuje, ale w piatek bede znow dostepna na tik-taku i na starej komorce :)
W piatek wrzuce moje zdjecia w stroju kapielowym hihihi, wielorybek ze mnie niezly
Milego wieczorku kobietki!!! Buziaki!
p.s. sorki za bledy ale moj komp sie buntuje i nie chce sie wciskac "m".... :-(