

mi mały robi chyba salta w brzuchu! się strasznie rozpycha

wlasnie zauwazylam, a ja nie cierpie tapetze na surowe sciany sie nie maluje, tylko wczesniej kladzie sie specjalna tapete do malowania, albo taka jak sie chce
ehhh i skad ja to znam... normalne niemieckie podchodzenie do rodziny... ehhh...bo powiedzial, ze dwoje dzieci to juz masakra, a pies do tegonie ma mowy
oj... my teraz bedziemy mieli 3 pokoje, ale na poczatek dobre i to, malenstwo i tak przez jakies 2 lata bedzie z nami w pokoju, ale mysle, ze do tego czasu znajdziemy cos wiekszego...jesli niczego nie znajdziemy to bedziemy musieli przedluzyc umowe i sie gniesc w tych 2 pokojach dalej...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość