Strona 159 z 223

: 02 wrz 2011, 19:19
autor: isiawarszawa
matikasia, moja mama + oczywiscie babcia jest jakby co i bracia, wiec sami swoi

: 03 wrz 2011, 08:11
autor: matikasia
A no to masz opiekę:)

My mamy dziadków od wczoraj. Uciekam :ico_haha_02:

: 04 wrz 2011, 18:52
autor: Kasia90
współczuje wam dziewczyny alergicznych dzieciaczków, pewnie trudno jest co :ico_noniewiem:
no i wogóle wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla kini za nocnik
No najgorzej jest chyba jak dziecko ma alergie na składnik wielu potraw. Np właśnie mleko, gdzie nie można wtedy serów, jogurtów, budyniów, kaszek, śmietany, ani nic z podobnych rzeczy.
A okres czekania też jest potworny, jak się nie wie co jest alergenem, tak jak my mamy. Co chwile badania, testy, sami też robimy "testy" Kini pokarmowe, ale trzeba badać aż się znajdzie świństwo.
I dziękujemy za brawa. :)
Przyszedł jej moment i to jak fajnie szybko :ico_brawa_01:
No już 3 razy nam kupkę na nocnik zrobiła i mamy znów nowe słówko "piciu". :)
I śpiewała sobie dziś "lody, lody, lody, lody" ale chyba nie wie co to znaczy, bo nie używa w żadnych kontekście. No i mówi "mniam". :) I wie już kto to "dziade", a kto "bacia" i używa prawidłowo. :) Powoli do przodu. :-D
Jakoś nie możemy dojść do porozumienia.
U nas myślę jednak, że trochę to moja wina. Bo ostatnio zrobiłam się jakoś zamknięta w sobie i ciężko mi się otworzyć i szczerze porozmawiać. Chyba kopa w tyłek potrzebuje. Rzeczywiście chyba pójdę do tej psycholog się jakoś opamiętać, bo na niczym się skupić nie mogę. Teraz mam 4 egzaminy, ucze się i łapie sie na tym, że czytam, a zupełnie gdzie indziej jestem myślami. I te moje wahania nastrojów dobijają. Mnie i Kamila zresztą też. Myślę, że bez sensu sobie tak marnować życie i chyba w końcu się wybiorę żeby się doprowadzić do normalności.

: 04 wrz 2011, 21:55
autor: matikasia
Kasiu dobrze że wiesz gdzie leży powód. Na pewno warto udać się do tego psychologa.

U nas weekend gościnny. Od jutra wracamy do normalności :-)

: 05 wrz 2011, 07:21
autor: Magda33
Witam,
wpadam na chwilę, bo dzis mam stresa (Zosia poszła do żłobka) i nie mogę się na niczym skupić. Mała płakała rano, niby nie tak strasznie jak zawsze, ale jednak :ico_placzek: Całe szczęście, że od września znowu są z nią dzieci, z którymi była w poprzedniej grupie. Reszta przeszła do III.
Przez weekend udało się funkcjonować bez pampków (tylko na noc), ale do żłobka już jej założyłam, bo boję się, że znowu będzie wstrzymywać, więc nie chcę jej dodatkowo stresować. A tak na marginesie, to mamy 19 ząbków. Czekamy na ostatnią piątkę, dząsełko juz spuchnięta. :-) Zmykam. Pa.

: 05 wrz 2011, 08:27
autor: isiawarszawa
Magda powodzenia dla zosi
oli wczoraj brykała mamie do 22 :ico_haha_01:
ale zaczeła mi sie moczyć podczas snu i wrócilismy do pampów w nocy, nie wiem w sumie dlaczego
wydaje mi się że podziębiłam jej pęcherz :ico_wstydzioch: i dlatego
a wogóle to lece bo zaspałam i boje się że nie zdąże ze wszystkim
pa

: 05 wrz 2011, 09:21
autor: Magda33
isiawarszawa, daj znać po wszystkim :-) trzymamy kciuki :-)

: 05 wrz 2011, 09:25
autor: Kasia90
dobrze że wiesz gdzie leży powód. Na pewno warto udać się do tego psychologa.
Zaczne o tym myśleć po egzaminach. Jutro mam jeden pisemny, w czwartek ustny, a w niedziele i ustny i pisemny. Makabra.
Całe szczęście, że od września znowu są z nią dzieci, z którymi była w poprzedniej grupie.
Bedzie coraz lepiej, jeszcze tylko rok i pójdzie do przedszkolka. :)
Przez weekend udało się funkcjonować bez pampków
to mamy 19 ząbków.
:ico_brawa_01: dla Zosi. :)

: 05 wrz 2011, 09:33
autor: matikasia
Witam z ranka przy herbatce.

T poszedł z Matim do szkoły i nadal go nie ma.
Dzwonił, że za nic nie chce wejść do klasy.
Masakra.
Co ja mu na odległość zrobię. W piątek ja tam miałam. Ważne żeby spokój zachować.

Magda oby Zosieńka nie płakała.

Kasia powodzenia na egzaminach :ico_haha_01:

: 05 wrz 2011, 09:58
autor: Magda33
za nic nie chce wejść do klasy.
Widzę, że Ty też masz wesoło.
Zosia dzisiaj nie chciała wejść do sali, musiałam ją wziąć na ręce i podać Pani i poszła do niej, ale ryczała. Jednak zobaczyłam, że sąsiadki synek jest z nią w grupie, wiec może będzie jej raźniej.

Kasia90, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Kinguni za postępy. Mówiłam, że przyjdzie na nią czas. Widzisz w jakim szybkim tempie wszystkiego się uczy :ico_brawa_01: