Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

13 gru 2008, 18:45

dora fajne urządzonko, ale mi sie by malo przydalo bo mięsa nie jem, ale ja kupilam sobie parowar (też Tefal hihi) i warzywka robie i witaminek one nie tracą:)

Awatar użytkownika
Fioletowa Ania
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1265
Rejestracja: 26 lis 2008, 14:17

13 gru 2008, 19:30

Dora fajny sprzęt :)

ejustysia ja też przez ok. rok nie jadłam mięsa ale w ciąży trochę znów zaczęłam głownie drobiowe i z gospodarstwa rodziców ewentualnie indyka od teściowej ;)
A Ty długo jesteś wegetarianką?

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

13 gru 2008, 20:01

Fioletowa Aniu 13 lat nie jem mięsa i jajek a ryb nigdy nie jadlam, kiedyś mówilam, że jak będę w ciąży to zacznę jeść , ale nie umiem. Jak bylam w szpitalu robli mi badania i wyniki mam idealne :) Moja dzidzia też nie bedzie jadla jak dorośnie sam zdecyduje. A krzyska siostra tez calą ciąże nie jadla jej córcia nie je ma juz 2 latka i okaz zdrowia jest :)

Awatar użytkownika
Fioletowa Ania
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1265
Rejestracja: 26 lis 2008, 14:17

13 gru 2008, 21:36

ejustysia myślę, że skoro mądrze komponuje się dania wegetariańskie i dostarcza odpowiednich składników to mięso nie jest do niczego potrzebne. Dla mnie pozostanie wegetarianką w ciąży byłoby trochę uciążliwe. Mój mąż jest mięsożerny i miałabym większe kłopoty z gotowaniem. A po ciąży zobaczę jak będzie. :-) Na pewno nigdy nie przepadałam za mięsem.

Dziś dziwnie sie czułam i czuje. Jakaś taka jestem zdenerwowana od środka a w sumie nic mnie nie zdenerwowało. Taki niepokój wewnętrzny. Trochę boli mnie żołądek. Mam nadzieje, że herbatka z mięta i cytryna pomoże.

Awatar użytkownika
Dora
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2008, 12:04

13 gru 2008, 23:32

Fioletowa Aniu - może to hormony? Chociarz Ja juz nie mam takich nastrojów , pomijając każdą noc - budzę sie o 4 rano i spac nie moge , siku i mysli nerwowe szczególnie jak miałam jazdy zaczynac martwiłam sie czy nie wydzwonbie gdzies z Zosią itp
Rano przechodzi.

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

14 gru 2008, 09:37

fioletowa aniu z tą mięta nie przesadzaj, w szkloe uczyli mnie, że w ciąży nie powinno się pić ziól ze względu na wysokie steżenie siarczków , Ja to wiecie czego zaczęlam sie ać, że malemu zrobie krzywde jak sie urodzi - nigdy nie trzymalam takiego dziecka na rękach, boże nawet nie wiem jak sie powinno to robić :(

Awatar użytkownika
Fioletowa Ania
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1265
Rejestracja: 26 lis 2008, 14:17

14 gru 2008, 11:43

wczoraj na wieczór przyszli do nas znajomi, posiedzieliśmy trochę położyłam sie ok. północy a dziś rano czuje się już dobrze :)

ejustysia ja mam podobne obawy bo tez nigdy takiego małego dziecka nie miałam na rękach. Ale myślę, że damy sobie radę trzeba w siebie wierzyć :-D

Śniło mi się dziś, że urodziłam córkę g:D ale, że była ona taka malutka jak calineczka i nie wiedziałam jak się z nią obchodzić. Potem gdy chciałam ją przebrać okazało się, że to chłopak a nie dziewczynka ;-)

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

14 gru 2008, 12:18

fioletowa aniu mi też sie snilo, ze urodzilam córcie jakieś kilka tygodni temu i nazwalam ją Zuzia a byla taka śliczna i oczka miala takie piękne, no ale nie uwierzylam w sen bo moje przeczucie nie opuszcza mnie od 6 tygodnia ciąży . Nie wyobrżam sobie jakby teraz mialo sie okazać, że mój kochany synuś Wiktor nie istnieje :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: a zamiast Wiktork w brzusiu jest Gabrysia. No, ale jak bylam teraz w szpitalu to lezala ze mna Pani w 3 już ciązy i mówila, że za 2 razem do końca mówili, że będzie chlopiec,ona urodzila ziela na rece i mówi " Ojej adaś ale jesteś śliczny" A pielegniarka w śmiech i mówi, że to dziewczynka:) o ta byla tak pewna, że nawet nie spojrzala co ma miedzy nóżkami hahah

Awatar użytkownika
Dora
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2008, 12:04

14 gru 2008, 12:41

No ja tez mam obawy przed trzymaniem na rekach takiej kruszynki, mam nadzieje ze położna wszystko nam pokaże :ico_olaboga: :-)

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

14 gru 2008, 12:44

hej laski ja siedze i marudze poruszlam sie duzo bo maleka dzis skromnnie daje znac o sobie

zrobilam przepyszną karppatke wlasnej roboty nirmalnie cudo, niebo w gębie :-D

[ Dodano: 2008-12-14, 11:45 ]
Dora, przed trzymaniem obaw t o ja nie mam bo juz trzymala 2 dniowe dziecko:P gorzej bedzie z kąpielą malenstwa :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: KellyRek i 1 gość