Strona 160 z 279

: 04 lut 2009, 00:36
autor: Janiolek
Pruedence pisze: Moje dni wyglądają teraz tak,że jak niania jest to zakuwam, a popołudniami pichce i bawie się z Tosią

rewelacja :-) ja rano na uczeli, na chwile do Marka sprzatnac, albo wysłać paczki, po Lenke, do domu, Lenka idzie spac 19-19.30 robie przerwe do ok, 20.40 i zabieram sie do roboty

: 04 lut 2009, 10:58
autor: wisienka24
A ja ostatnio całymi dniami siedze w pracy. :ico_placzek: Dziewczyny sie pochorowały i nie ma kto pracowac wiec siedze od 10 do 20. wczoraj poszlam jeszcze na zakupy po pracy wiec jak wrocilam o 21 to szymek juz spal. :ico_placzek: mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bedzie juz normalniej, bo taki maraton w pracy to nie dla mnie :ico_noniewiem:

: 04 lut 2009, 15:11
autor: Janiolek
no to mam kolejna lufe. Oblali mnie na ustnej :ico_placzek: a ja spalam trzy godziny, jutro nastepny egzamin, w piatek kolejny :ico_placzek:

: 04 lut 2009, 15:26
autor: 79anita
witajcie:)
biedny Janiolku jacys dziwni ludzie cie egzaminuja bo przecież ty madra dziewczyna jestes... powodzenia na reszcie...

: 04 lut 2009, 15:40
autor: Janiolek
79anita pisze:bo przecież ty madra dziewczyna jestes
ale po rosyjsku nie umiem mowic :ico_oczko:

: 04 lut 2009, 16:41
autor: wisienka24
:ico_pocieszyciel: Biedny Janiolku, trzymam kciuki zeby jutro poszlo rewelacyjnie

: 04 lut 2009, 18:41
autor: martuunia1
Janiołku bedzie dobrze!!!!Jacyś niepoważni są chyba...Trzymam mocno kciuki!!!!

Wisieńko no tyle w pracy to na prawde niedobrze...ale jak mus to mus...oby Cie tak nie meczyli długo!!!

Ania Ty to jestes super kobita,uczy sie,wychowuje dziecko,pracuje,fitnes i jeszcze taka fantazja w kuchni :ico_brawa_01: Ameża to pozadnie zlać po tyłku należy!!!

Yvone praca na bank bedzie idealna,tyle pracy ile w to włożyłaś!!!!Jeszcze tytlko obronioć i jestes wolna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Sylwia dbaj o siebie moja droga!!!

Aga kiedy koniec remontu??Mam nadziej ze nie zadałam niestosownie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

A ja zdałam te egz.Najgorszy w moim zyciu,jeszcze nigdy tyle sie nie uczyłam,bo aż tydz.Dostałam 3,troche niesparwiedliwie ale co tam,ważne że zdane!!! :ico_brawa_01: Jeszcze tylko 1 egz i zaliczenie ze specjalnej bo koles mnie oblal bo na wyklady nie chodzilam i nie pomoglo nawet to ze mialam indywidualna z tego,jakis pojeb za przeproszeniem :ico_zly: Nelina zaczyna mówić coraz wiecej :ico_haha_01: Wczoraj otworzyła sobie zamrażarke i zaniosła do swojego namiotu 2 kilo zamrozonej łopatki :ico_szoking: ta to ma fantazję :ico_brawa_01: :ico_szoking:

: 04 lut 2009, 19:37
autor: Pruedence
Hej!

Janiolku przykro mi że cię oblali, ale z tyloma obowiazkami jesteś usprawiedliwiona, oby nastepne poszło lepiej.

Marta- co za głąb że ci nie zaliczyl wykładu :ico_zly: ludziom to sie wydaje,że jak pokażą jacy są złoliwi to ktoś ich będzie szanował a moim zdaniem jest odwrotnie, ale gratuluje zdanego egzaminu :ico_brawa_01:

A ja jestem zła bo dzwoniłam do Marka o której będzie bo jedzonko chciałam,żeby było ciepłe, miał byc na 18.30 i wszystko jest gotowe a jego nie ma :ico_zly:

NIania mi dzisiaj opowidała,że Tosia sie bawiła na p[lacu zabaw z jakąś dziewczynką co miała skończone 19 miesięcy ale nie umiała połowy tego co Tosia, bo babcia ja w domu chowała, na nic jej nie pozwalała, nie umiała dac cześć zrobić papa, pocuhstac się i nic mówić :ico_szoking: o zgrozo.
Z Tosi robi się prawdziwa laska, nic tylko cakalda torebeczki, branzoletki, bierze misia pieska co ma na smyczy i tak z nim spaceruje :-D czasem zakłada do tego korale i czapkke, szkoda,że nie miałam dziś aparatu bo wyglądała bosko :-D

[ Dodano: 2009-02-04, 18:39 ]
A o jeszcze opowiem wam kawał który mi dziś ktoś przysłał::

Idą dwa koty przez pustynie:

pierwszy mówi do drugiego: nie ogarniam tej kuwety

:-D :-D Ja się poplakałam ze śmiechu :ico_placzek: akurat pod koniec dnia ze zmęczenia włacza mi się taki humor.

: 04 lut 2009, 20:28
autor: Janiolek
martuunia1 pisze: Jeszcze tylko 1 egz i zaliczenie ze specjalnej bo koles mnie oblal bo na wyklady nie chodzilam i nie pomoglo nawet to ze mialam indywidualna z tego,jakis pojeb za przeproszeniem
mialam to samo w zeszlym roku, tylko ze mialam u tej baby dwa egzaminy. Zdalam je w kwietni bo przez miesiac nie moglam sie z nia dogadac co do dnia, bo jak mowilam ze przyjde na 8 rano na wyklad i napisze to sie martwila ze "spokoju nie bede miala". W koncu zadna taktyka nie dzialala wiec zasunelam smutna historia zycia i bez mala ona dostosowywala sie do mnie :-D cala jestem obolala z niedospania, wlane dwie kawy i do roboty, zeby isc spac najpozniej o 24

: 04 lut 2009, 21:22
autor: Yvone
Kawał rewelacja :-D Ty Pruedence naprawdę fajna dziewczyna jesteś. Nauka i praca i dom. Super, że jesteś taka zorganizowana. A chłopom to czasem się należy lanie. Mój też tak robi czasem.
Janiołku, szkoda. No, ale tak bywa. Zresztą, tak jak pisze Pruedence, przy tylu obowiązkach jesteś usprawiedliwiona.
Martuniu gratuluję zdanego egzaminu, a co do wykładów, niestety wszędzie trafiają się ludzie i nogi od stołu. Za to Nelinka rezolutna.
Wisieńko, do końca tygodnia jeszcze trzy dni i nadrobisz w weekend czas z Szymonkiem. A od poniedziałku pewnie wróci wszystko do normy.
A u nas już lepiej, choć Ameliji wrócił mega katar i do tego kaszel. Pewnie od zębów, bo idą cztery trójki od razu, a wiadomo, odporność wówczas żadna. My już lepiej. mnie się kręci w głowie i w ogóle jakoś taka jestem jak z waty. Choroby to paskudztwo. Doktorat już oddany do ostatniego czytania. Jak to szefowa powiedziała, od przyszłego tygodnia mam ją molestować e-mailami i telefonami.
Dziewczyny dzięki za to, że jesteście i wspieracie.