Strona 160 z 228

: 02 paź 2010, 20:15
autor: gozdzik
marchewka, pietruszka, ziemniaczek, brokuły
-marchewka, ziemniaczek, buraczek (super barszczyk wychodzi)
-ziemniaczek z brokułem
a w jakich proporcjach to robisz

: 02 paź 2010, 21:08
autor: Qanchita
a w jakich proporcjach to robisz
No tak na oko :ico_oczko: Każdy obiadek dziele na 2 dni.

marchewka, pietruszka, ziemniaczek, brokuły
2 marchewki, mała pietruszka (lub pół), mały ziemniak, 1 większy kwiatek z brokuła

-marchewka, ziemniaczek, buraczek (super barszczyk wychodzi)
1 marchewka, 1 ziemniaczek (mały), duży buraczek albo 2 małe (buraka ugotuj osobno i połącz dopiero po zmiksowanie)

ziemniaczek z brokułem
2 małe ziemniaki + 2 duże kwiatki brokuła (średnio taki 1 brokuł kupiony w sklepie starcza na 5 obiadów)

Ryżem lub kaszką zagęszczam wg uznania a mięska daję taki plasterek piersi grubości 1 cm (krojony w poprzek oczywiście)

: 02 paź 2010, 21:15
autor: gozdzik
:-D dzieki

: 02 paź 2010, 22:44
autor: karmelka
dzieciakom trzeba dodawać do obiadków dobrej jakości masło,oliwę z oliwek,ale tez ta najlepszej jakości i jeszcze jakiś olej chyba rzepakowy,ale nie pamiętam dokładnie.To ważne dla rozwojumózgu i nie tylko./musicie o tym pamiętać :-)

[ Dodano: 2010-10-02, 22:48 ]
co do parówek to naprawdę bym się wstrzymała jak najdłużej,bo tam jest WSZYSTKO :ico_zly: są chyba z Gerbera paróweczki,ale nie wiem od kiedy je mozna podawać :ico_noniewiem: ja nie mam parcia,zeby Filipa karmić parówkami.Marcin długo nie jadł i żyje :ico_haha_01: zasad żywieniowych przestrzegam,bo dzieciaki mają niedojrzałą watrobę i ogólnie ich układ pokarmowy nie jest przystosowany do pewnych pokarmów.Lepiej być ciut bardziej ostrożnym niż potem mieć sobie za złe,ze się coś nie tak zrobiło i dziecko cierpi.

[ Dodano: 2010-10-02, 22:49 ]
co do morza to ja tez muszę Polskę całą przejechać,bo na śląsku mieszkam,więc mam jakieś 600 km :ico_zly:

[ Dodano: 2010-10-02, 22:53 ]
Rozmawiałam wczoraj z pediatrą na temat tego jak długo jeszcze Nutramigen Filip będzie pił i powiedział mi,że do roku to na 100% i skoro u niego były objawy skazy na białko to trzeba go jak najdłużej chronić,bo choć skórne objawy ustąpią to może przejść na drogi oddechowe i bedzie klops :ico_placzek: a wiem coś o tym,bo starszy syn miał tak jak Filip i po paru latach mieliśmy problemy z ukł.oddechowym.Pulmonolog astmy do końca stwierdzić nie umiała,ale to było coś bardzo do astmy zbliżonego.Leczony był wziewami na astmę.Na szczęście po leczeniu które trwało chyba ok.roku ustąpiło :ico_sorki:

: 03 paź 2010, 06:58
autor: wisnia3006
Qanchita, dzieki na pewno mi sie przyda:)

karmelka, a to maslo lub oliwe kiedy trzeba dodawac? na samym koncu jeszcze raz ugotowac to wszystko zmiksowane

no my stawiamy :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za polroczu Zuzy

: 03 paź 2010, 13:23
autor: karmelka
karmelka, a to maslo lub oliwe kiedy trzeba dodawac? na samym koncu jeszcze raz ugotowac to wszystko zmiksowane
kurczę nie wiem dokładnie :ico_noniewiem: trzeba by w necie pogrzebać albo w gazetach o dzieciach są przepisy.Ja sama nie gotuję,ale o tym tłuzczu w diecie czytałąm kiedyś.
no my stawiamy za polroczu Zuzy
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_tort:

: 03 paź 2010, 16:58
autor: Qanchita
wisnia3006, :ico_brawa_01: za pół roczku. Jeszcze kolejne pół i będzie imprezka :-D
a to maslo lub oliwe kiedy trzeba dodawac?
Ja daję na koniec zanim zmiksuję. Tak żeby już nie gotować a w ciepłym obiadku masło się ładnie rozpuści.

A ja się pochwalę że dziś znów próbę nocnikową uznaję za udaną :)

: 04 paź 2010, 08:23
autor: wisnia3006
no musze sie wyzalic juz nie wyrabiam chyba w jakas depreche wpadlam. mam dosc siedzenia w domu nie raz bym chciala gdzies wyjsc do kosmetyczki na zakupy juz nie mowiac ze wygladam strasznie nogi grube brzuch odstajacy kit ze cwicze sama w domu ale to nic nie pomaga:( Maz caly czas pracuje a gdy ma wolna niedziele albo jedziemy do niego na wies albo jest zmeczony zeby gdzies wyjsc albo ktos do nas przychodzi i ma kaca. od 5 miesiecy nie moge sie wyspac prosze go aby zajal sie mala w nocy to on ze on pracuje i on musi sie wyspac a ja to co? ma to w nonono bo stwierdzil ze w dzien moge spac. prawka nie mam abym wsiadla z mala samochod. wiec cale dnie jestem uziemniona. moj brat pracuje mama tez a babcia nie nadaje sie do pilnowania malej. od kad zaszlam w ciaze nigdzie nie bylismy sami wydaje mi sie ze on mnie sie wstydzi ze taka gruba jestem. pytam sie go wyjdzmy gdzies a on ze kasy nie ma a na piwko wieczorami ma.
ok sorry ze tak posmecilam ale musialam sie wygadac

: 04 paź 2010, 08:54
autor: riterka
wisnia3006, ale po to tu jesteśmy, współczuję sytuacji, może szczerze pogadaj z mężem? a może wyjedź do mamy na kilka dni? albo wieczorem po kąpaniu umów się z koleżanką na wypad, postaw męża przed faktem dokonanym, w sumie ciężko mi radzić, ale trzymaj się kochana i pisz!

: 04 paź 2010, 08:59
autor: wisnia3006
riterka, mama mieszka z swoim facetem w 1 pokoju i nawet nie ma gdzie wozka tam postawiac.a kolezanek juz malo co zostalo a tamte maja prace chlopakow mezow i za bardzo nie chca wychodzic nie raz jakas do mnie przyjedzie w tyg

[ Dodano: 2010-10-04, 09:00 ]
ooo a jak mu kiedys to powiedzial to stwierdzil ze mam za dobrze w nonono bo kiedys sie tak nie wychodzilo