hej
Ja dzis zrobiłam sobie wolne, wzięłam, urlop

, posiedzę z Polą w domku.
Dziś wstala wesoła, wlasnie zajada kanapeczki, ale troszkę blada i temp. ma podwyzszoną. Poza tym dobrze, wydale mi się, ze to od żolądka, bo wczoraj duzo kupek zrobiła.
Mąż też w domu, pojechał do lekarza.
co do cery, to u mnie na początku było fatalnie, ale tak od 2 tyg. jest poprawa, robi mi się gladka twarz

, generalnie po Poli cera mi się znacznie poprawiła, oby teraz tez tak bylo.

markotka za zakupy, tez sie muszę w końcu wybrać, bo mieszcze sie juz tylko w 2 pary spodni normalnych, a tak to mam 2 sukienki , spódnice i legginsy
patrycja dobrze, ze ucho przeszlo

,
Co do Świąt to my jak zwykle rodzinnie spedzimy, a na Sylwestra, nie mamy planów, myslę, że w tym roku w domku posiedzimy, w tamtym roku mielismy wyjściowego, rodzice z malą zostali, mysle, ze beda chcieli gdzies pójść