Re: Jesienne dzieciczki 2012
: 18 mar 2013, 19:19
Witajcie!!
U nas znowu mroźno i nawet śnieg padał
ja chce już wiosny
W sobotę byliśmy na zakupach a dzieciaki u dziadków, jakże było miło
Antosia zjadła ładnie zupkę
ale ma w sobie duże geny, my z mężem dwa drągale
Anetko mi też jest ciężko z dwójką, tym bardziej że Bartek robi się zazdrosny jak go nie poprzytulam. Jak małej mówię coś fajnego, to jemu też muszę od razu, z przytulaniem to samo
najgorzej jest jak mąż w pracy jest. Wydaje mi się że jednak dziewczynki są grzeczniejsze i bardziej pomocne. Bartuś sam od siebie nie poleci do Tosi, a jak za głośno płacze, to nawet jej powie: "ciszej, bo bajki nie słyszę"
Ale jak gdzieś jesteśmy to puszy się jak paw: "to moja siostrzyczka Antosia"
i cały dumny stoi
Ja dziś posprzątałam sobie połowicznie kuchnię, jutro mam zamiar ją dokończyć. Jadalnia też już ogarnięta na święta. Okna już pomyłam
dla mnie to jest najgorsze, nie cierpię myć okien
My w tym roku na śniadanie nie idziemy do rodziców, tylko oni do nas przychodzą, już boję jak ja to ogarnę
A mam pytanko, Sylwia pijesz już kawę? Ja popijam od m0ca i nie widzę żeby to małej jakoś szkodziło. Jem już też praktycznie wszystko :) Nie jadłam co prawda fasoli i grochu ale tak poza tym to już wszystko
Mykam kochane, mała śpi to trzeba to wykorzystać

U nas znowu mroźno i nawet śnieg padał




u nas to samo. A na święta ma być podobno 14 st. Nie wierzępogoda okropna zimno,wieje i snieg nadaja nawet....


W sobotę byliśmy na zakupach a dzieciaki u dziadków, jakże było miło



zdrówka życzę !!!! Spróbuj maść majerankową pod nosek, u nas się sprawdzahej:) u nas od 4 dni katar i kaszel u dziewczynek ale syropy i inhalacje widze że pomagaja i czyszczenie noska, takze mam nadzieje ze obejdzie sie bez antybiotyku:)

ona się nie wydaje, ona jest dużameggi_24 super zdjęcia :) Antosia wydaje sie byc juz taka duza :)


Anetko mi też jest ciężko z dwójką, tym bardziej że Bartek robi się zazdrosny jak go nie poprzytulam. Jak małej mówię coś fajnego, to jemu też muszę od razu, z przytulaniem to samo





Ja dziś posprzątałam sobie połowicznie kuchnię, jutro mam zamiar ją dokończyć. Jadalnia też już ogarnięta na święta. Okna już pomyłam


My w tym roku na śniadanie nie idziemy do rodziców, tylko oni do nas przychodzą, już boję jak ja to ogarnę

Jak byłam z małą w szpitalu to 3xdziennie miała inhalacje z soli fizjologicznej. Potem jak miała zapalenie oskrzeli to tez robiłam i też z samej soli. Jak nie ma potrzeby nie robię.a co do inhalacji to inhalujecie swoje dzieci?
A mam pytanko, Sylwia pijesz już kawę? Ja popijam od m0ca i nie widzę żeby to małej jakoś szkodziło. Jem już też praktycznie wszystko :) Nie jadłam co prawda fasoli i grochu ale tak poza tym to już wszystko

Mykam kochane, mała śpi to trzeba to wykorzystać

