Strona 17 z 279

: 22 sty 2008, 13:10
autor: Ika202
witam was dziewczyny :ico_oczko: ale sie nie mogę kwietnia doczekać bo przyleci do mnie moja dobra kumpela z Londynu , dostałam od nie propozycje abyśmy sie przeprowadzili do Londynu czekałaby tam za nami praca i mieszkanie ale narazie dopóki Dawid ma tu dobra prace to nie lecimy może kiedyś kto wie :ico_oczko:

: 22 sty 2008, 14:48
autor: kilolek
Ania ja też piorę prawie codziennie. Prasuję wieczorem jak już uśpię Kubusia czyli po 21 i zwykle trwa to do północy. Gotuję tez codziennie, ale szybkie obiadki, które zajmują nie więcej jak 15-20 min. Niestety dość często zdarza się, że nie są zbyt zdrowe, bo np sos kupn ze słoika, ale staram się. Dużo piekę, bo wkład w to minimalny pracy własnej. jeśli Kubuś nie śpi to w foteliku towarzyszy mi w kuchni. Ciekawie się wtedy rozgląda. Ale dłużej na pewno by nie wytrzymał. Odkurzam jak dobrze pójdzie raz na tydzień w sobotę, bo wtedy jest mąż w domu. Podłogę myłam na święta :ico_wstydzioch: Olewam to. Tym bardziej, że mi nikt nie pomaga. Potrzebuję trochę odpoczynku tak jak teraz. Kubuś śpi a ja się kilka minut relaksuję zamiast latać ze ścierą, bo nic dobrego by z tego nie wynikło.

Ika, ja bym poleciała. Oni tam mają super socjal. Moja koleżanka urodziła tam dziecko i dostała w szpitalu mnóstwo rzeczy dla dziecka, a pieluch, kremów, szamponów itp wcale nie kupuje, bo tam to przysługuje każdemu dziecku za darmo. Idzie do apteki, mówi co jej potrzebne i dostaje za darmo.

: 22 sty 2008, 20:40
autor: marzenus
Cześc wam dzisiejszego dnia jestem załamana bo straciłam pokarm po 12 godz miałam tyle co kot napłakał i mała za 10 min była już głodna.
Jak tam u was minęły dzień babci i dziadka bo my mieliśmy wyprawe bo babciach ale bez małej bo pogoda do bani leje.
Pokaże wam zdjęcie babci z wnuczkami
Obrazek
Obrazek

: 22 sty 2008, 21:32
autor: kilolek
marzenus pisze:Cześc wam dzisiejszego dnia jestem załamana bo straciłam pokarm po 12 godz miałam tyle co kot napłakał i mała za 10 min była już głodna.
marzenus nie załamuj się, może to jeszcze nie koniec. Walnij sobie karmi i się zrelaksuj :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-01-22, 20:33 ]
marzenus pisze:Jak tam u was minęły dzień babci i dziadka
dzielnie objechalismy 4 babcie! :-D Każda dostała zrobioną przez Kubusia laurkę - odcisk stopy w glinie :ico_haha_02:

: 23 sty 2008, 10:58
autor: Evik.kp
A my byliśmy tylko u jednej babci i mojego taty z kwiatkiem i wszędzie szybko bo bardzo zimno i mokro. I tak mi się nie udało ochronić małego bo znów jest chory. Od wczoraj biedny strasznie się męczy bo z nosa leci mu ciurkiem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Jutro mialam iść na szczepienie ale zarejestrowałam go już dziś bo pewnie i tak mi go nie zaszczepi :ico_placzek: Wczoraj dałam mu panadolu bo cos go bolało ale nie miał gorączki. Cały czas na rękach i jadł tylko cyca, butli nie chciał wogóle. Teraz chwilę przysnął ale nie wiem na jak długo.

U mnie ze sprzątaniem jest różnie. teraz prawie miesiac mój mąż był w domu więc dzieliliśmy się obowiązakmi nie było tak źle. Jak Tymonka nie boli brzuszek to zajmuję się sam sobą i mogę dużo zrobić. Ale wieczorem padam jak kawka, nie mam na nic siły więc prasowanie do 12 odpada. Wczoraj już w o 21.30 spałam a Maciek zajmował się małym i go usypiał, ja byłam już nieprzytomna. :ico_noniewiem:

: 23 sty 2008, 15:06
autor: Ika202
my tez byliśmy u moich rodziców córa śpiewała im sto lat i dała bombonierkę :ico_oczko:

: 24 sty 2008, 11:18
autor: Agnieś81
No i wróciliśmy do swojego domku po 3 tygodniach "wczasowania".
Pusto tu dziewczyny :ico_szoking: Nie było mnie 3 tyg, a tu tylko parę stronek.
Wrzucam parę aktualnych fotek Adasia.

Obrazek

Obrazek

: 24 sty 2008, 12:22
autor: Ika202
Agnieś81, fajny facet z tego Adasia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 24 sty 2008, 12:35
autor: kilolek
Agnieś, jaki Adaś ma śliczny uśmiech! :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-01-24, 11:42 ]
Czy na pewno wiecie jak "obsługiwać" dziecko? http://www.joemonster.org/art/8612/Inst ... gi-dziecka

: 24 sty 2008, 15:50
autor: Alicja--29
Witajcie mamy dzieciaczków z listopada 2007.
***
Moja córcia przyszła na świat 20.11--ważyła 3550g i mierzyła 52 cm. Ma na imię Hania.
Za kilka dni postaram się o jakieś fotki i pokaże wam moją Hanule. :ico_oczko: