Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

28 wrz 2008, 12:25

ewelcia, to znow tez typowe objawy na @ ... ja ci z całego serca zycze zeby to jednak była :ico_ciezarowka:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

28 wrz 2008, 21:48

Hej!

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Oj widze, że działacie! Ja tez mierzyłam tempkę i obserwowałam śluz (przez 3 lata i potem w małżeństwie i po 2 cykalch postanowiliśmy, że czas na dzidzi i z termomertem nam się udało hihih), fajnie to było :-D przy pierwszym dziecku. Potem to klopotliwe troszkę, ale jak się ma zapał to idze. Od następnego cyklu znów zaczynamy ..tyle nie planujemy dziecka tylko planujemy, żeby było w innym czasie :-D

A to mój cy :ico_chory: kl, kedy chcieliśmy dziedzi i się udało (to serduszko, to od tego dnia bije srece dziecka):
Obrazek

Ile prze sledzic wąteczek :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-09-28, 21:49 ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f ... c16dc.html

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

29 wrz 2008, 06:47

Małgorzatka, staramy się jak możemy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: z różnym skutkiem ale jakoś idzie :ico_oczko:
bardzo ładny ten twój wykresik - taki przejrzysty... :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
naaaomi
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 514
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:27

29 wrz 2008, 08:11

Ja tez mierzyłam tempkę i obserwowałam śluz (przez 3 lata i potem w małżeństwie
kurcze podziwiam to jest zapał

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 wrz 2008, 12:23

kurcze podziwiam to jest zapał
Zapał był przez te 3 lata potem do ciąży z Wojtusiem. Przed poczęciem Wojtusia stosowaliśmy NPR z męzem, wtedy to było wygodne, zgadzało się z wyznawanym zasadami. Miałam czas, ochotę, zapał i spałam bez przerwy te m.in. 3-4 godziny w nocy i mierzyć tempke o 5 rano mi się chciało (taką se godzine wybrałam). Więc było wszytsko cacy, wtedy uważałm, że to super fajne ... Ale kiedy na świat zawitał mój synek, z zapałem zaczęłam w 70 dniu po porodzie znów teperature mierzyć, objaw ślubu i szyjki. Niestey to już nie było takie fajne i proste. W nocy przez ponad 7 miesięcy nie spałam w ciągu nawet 2 godzin, mały płakał, nie chciał spać. Nikt nie miał mnie jak zastąpić, mąż miał 2 zmianę to spoko, ale jak 1 czy nocke od pn-sb to nie było mowy o tym, żeby coś więcej dziabnąc snu. Więc i wykresy wychodzilły jak wychodziły, nie miałam ochoty zrywać się rano żeby mierzyć i notować, a w dzień niby spoglądałam na sluz jaki tam mam ale nie regularnośc w notowniu były mało wirygodne a przez to niepewne w dużym %, więc na tym już nie mogłam się opierać. W końcu zaprzestałam notatek, poszłam po porstu na łatwizne, choć ciążyło mi to strasznie. Czułam, że sama sobie przeczę, ale człwoiek woli to co łatwiejsze i prostsze... Zaczęłam brać pigułk w miedzy czas był st. przerywany,prezerwatywy. To tyle, po prostu chciałam żyć jak inne kobiety, kochac się z męzem kiedy chce, kiedy mam na to ochotę a nie kiedy mogę. Stałam się wygodniacka, nie chciałm się przyłożyć. Ostatno rozmawialiśmy z męzem, że jeśli tak dalej pójdzie to sama do siebie stracę szacunek, bo co odpowiada mi nie musi komuś innemu, ale my spróbujemy raz jeszcze. Może tym razem będę miała więcej samozaparcia w sobie, mąż obiecał mnie wspierać ile tylko moze, więc zacynamy. No i mój Tomek kupił mi domowy kurs NPR, żebym znów tak jak kiedyś nabrała ochoty. Jak ja go kocham !!!!!!!!!!!!

Jesli chodzi o termometr, to ja używam zwykłego rtęciowego, bo jest najlepszy, ale są takie specjalne z szerszą podziałką, więc lepij widać. Ale te zwykłe też są ok. A jeśli hodzi i elektryczne ...czy ja wiem, jakoś nie bardzo bym chyba miała zaufanie, chociaż nie wiem ,bo nie stosowałam.!

[ Dodano: 2008-09-29, 12:26 ]
ten twój wykresik - taki przejrzysty... :ico_brawa_01:
O dziękuje! No faktycznie, starałam się w miarę to prowadzić, bo moja kuzynka jest organizatoremn u nas w parafii i w ośrodku zdrowia tych kursów i odemnie m.in, brała wykresy do innych par, żęby ćwiczyuli, ale nie tylk odemne, więc musiałam się jakoś prezentować. Ale zdała na moich wykresach egzamin na bdb, więc jestem z siebue dumna hihi.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

29 wrz 2008, 15:21

Jesli chodzi o termometr, to ja używam zwykłego rtęciowego, bo jest najlepszy, ale są takie specjalne z szerszą podziałką, więc lepij widać. Ale te zwykłe też są ok. A jeśli hodzi i elektryczne ...czy ja wiem, jakoś nie bardzo bym chyba miała zaufanie, chociaż nie wiem ,bo nie stosowałam.!
ja w poprzednim cyklu urzywałam elektronicznego i taki misz masz mi wychodził straszny. Za to teraz przestawiłam się na rtęciowy i jak na razie całkiem ładnie to wszystko wygląa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 wrz 2008, 15:33

ramonka No to super, wiesz, w pwenym momencie myślałam, że jakas zdziwaczała jestem, że stosujemy takie naturalne metody! A jednak widze, że nawet teraz w dobie tabletek i spiralek dziewczyny stosują NPR, o jak dobrze, że jesteście!

Awatar użytkownika
naaaomi
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 514
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:27

29 wrz 2008, 22:53

Witam
Ja szanuje poglądy tych co stosują naturalne metody. Jednoczesnie nie ganie tych co stosują antykoncepcje. uważam że wszystko jest dla ludzi. Należy podziwiać te co codziennie obserwują wnikliwie swoje ciało i mierzą temperature itd. ja takie dziewczyny podziwiam naprawdę mi to imponuje dzisiaj w dobie tego szalonego pędu za zabawą pieniądzem łatwym życiem....mimo całej tej presji otoczenia tego wszechobecnego sexu i przemocy w tv. one pozostają niezłomne i nieuległe w tym co robią. najlepsze jest że wierzą w to są wierne swoim zasado i poglądom.
Małgorzatka, podziwiam naprawdę

Mnie do mierzenia temperatury skłoniły niepowodzenia w poczęciu dziecka. mam nadzieje, że pozwoli mi to precyzyjniej określić dzień owulacji i dni płodnych. Może w końcu mi się uda?

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

30 wrz 2008, 22:04

podziwiam naprawdę
Dziękuje!
Mnie do mierzenia temperatury skłoniły niepowodzenia w poczęciu dziecka. mam nadzieje, że pozwoli mi to precyzyjniej określić dzień owulacji i dni płodnych. Może w końcu mi się uda?
Na pewno się uda! Tylko pewnie będziesz musiałam przez 2-3 miesiące sie obserwować, bo to Ci pomoże wychwycić TEN moment, w którym trzeba brykać, żeby dzieciąteczko było. No chyba, że brykniecie sobie wcześniej... Trzymam kciuki baaardzo silno!

Awatar użytkownika
naaaomi
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 514
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:27

02 paź 2008, 09:12

jejku jak mnie piersi bolą :ico_zly: że chce mi sie płakać a sutki mam tak wrażliwe i nabrzmiałe, że jak zdejme biustonosz moge rysować ściany :ico_zly:

uuuuuuuu :ico_zly:

[ Dodano: 2008-10-02, 09:58 ]
kurcze może ja jestem w ciąży eee chyba nie mozliwe....

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości