LUCY oliverek sliczniutki, no mam nadzieje, ze mnie sie wstydzic nie bedziesz i unikac hihi bo jak zrobicie prawko to mamy sie spotkac co nie??
KAMILKO ja cie popieram (sorki madzia)i nie dziwie ci sie.. bo tez zauwazylam ze madzia cie olewa
ja tez taka jestem, ze czulabym sie glupio na twoim miejscu.... wiec chyba teraz madzi krok... hihi a moze wreszcie przypadkiem sie spotkacie na miescie hihi
madzia daj szanse kamili hihi
fajna z niej babeczka.. nawet nie wiesz ile macie szzcescie ze tak blisko mieszkacie i mozecie sie spotkac na ploty.... ach szkoda, ze tak daleko nam do siebie, bo chetnie bym sie z wami spotkala hihi
SORKI ZE SIE WTRACILAM HIHI ALE SKORO TEMAT PORUSZONY PUBLICZNIE TO NIE MOGLAM SIE POWSTRZYMAC
lucy no wlasnie moze t jest taki, bo na poczatku nie dopuszczalas go do malego hihi WYROBI SIE DAJ MU SZANSE
u nas odwrotnie.. adas kapie leosia od pierwszych dni i tylko 2 razy zdarzylo mu sie opuscic ten codzienny rytual, kiedy to moja siostra z chlopakiem postanowili popluskac leonka hihi
a ja przyznam ze czesto go nie kapalam.. bo mama byla.. siostry itd hihi i one wtorowaly adamowi
ja jestem z nim caly dzien.. biegam z cycem wiec mysle, ze jak czasem naszego anioleczka nie wykapie to zla matka nie bede hihi
a wieczorki musze pozostawic chlopakom, bo tyle im pozostaje oprocz weekendow
karla fajny maly weselny BULA hihi wciaz nie moge sie nadziwic ze on taki wielki a urodzony dzien po leosiu
asiu ciuszki fajne a najbardziej mi sie podoba rozowy kombinezon. slodki
no ja taka pracowita jak wy to nie jestem.. wiec adas czasem moze mi wiele zarzucic//
nie gotuje codziennie. tzn zupa jest na 2 dni a drugie to czasem dopiero jak adas wraca hihi
nie dokurzam itd codziennie
wstaje pozno
tt jeszcze i zanim sie wyiore na spacer to wracam niemal rowno z adamem a czasem pozniej hihi
no a pranie to nie taka duza robotka
zaladowac do pralki, powiesic i juz hihi
prasuje ciuszki malego na biezaco wieczorem... ale 2-3 razy w tyg wiec luz. to akurat sama przyjem,nosc bo tak szybko i takie to malutkie.. a prasowanie ogolnie nie cierpie hihi
no u nas weekend spokojny
po raz pierwszy wczoraj nie grilowalismy (czyt imprezowlaismy) mieli wpasc znajomi ale zmienili plany no i ok hihi
ale oczywiscie sami nie bylismy.. no bo jak to?
przjechal z londynu adasia tato, i zrobilismy sobie kino w domu hihi
leos spokojnie zasnal jak na niego.. hhi o 21.30 na godzine.. po czym 20min marudzenie i przed 23 na dobre
potem o 3 i 7 pobudka i o 10 hihi
a teraz znow spi.. o dziwo dziadziu zaniosl go do lozeczka ja donioslam smoka poiwedzialam nara i zasnal sam hihi
dobra zmykam sie szybkowac do kosciola a potem jedziemy zwiedzic ladne miasteczko niedaleko hiih mialo byc dzis morze ale adas zaprotestowal
zmeczony jest po calym 6 dniowym tygodniu pracy
i nie chce mu sie spedzac lacznie 5-6 godz za kierownica
rozumiem, ale szkoda bo lato sie konczy
zmykam dziewczyny buzka
frydza wikulka mi sie przypomniala.. super!!!
[ Dodano: 2007-09-16, 13:04 ]ABEGANO fajnie, ze mala zaakceptowala ciocie... to moze teraz czesciej beda takie wypadziki hihi
my niestety tutaj sami.. tzn bez rodziny a kolezanek nie mam takich bezdzietnych co by mialy czas posiedziec z leosiem... a innych glupio prosic hihi ale nidlugo tesciiowa wpada to moze sie uda hihi