blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

02 wrz 2008, 09:24

Obrazek

[ Dodano: 2008-09-02, 09:26 ]
No to pierwsza próba wklejenia zdjęcia, bo ja melepeta jestem jesli chodzi o te sprawy. Uwaga, próba druga:

Obrazek

[ Dodano: 2008-09-02, 09:30 ]
No za drugima razem troszke lepiej :) Ale tamto, jak klikniecie to się powiększy :)
To z tego weekendu u naszych przyjaciól. Zaczynamy 8my miesiąc :ico_brawa_01: Wczoraj nie pisałam bo nie miałam ani czasu ani weny. Rano byłam w pracy na rozpoczęciu roku szkolnego. Pozałatwiałam troszkę spraw w księgowości. Wróciłam zmęczona po 11. Pospałam troszkę i siostra przyszła i troszkę mi posprzatała w łażience :-D i tak ogólnie też. Posiadziała ze dwie godzinki. POtem mężuś wrócił z pracki, malował drugi raz pokój a dziś go pociągnie takim specjalnym lakierem. No i jakoś tak zleciało. Dzis mam farbowac włoski ale nie chce mi się iść po farbę. Jutro do gina.

Motylek, daj znac co i jak i was.

No i miłego dnia :)

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

02 wrz 2008, 09:35

hej!

coś wczoraj nie mogłam się zalogować :ico_placzek: ale dzisiaj już jest ok

mój R teraz cały czas w domku, okupuje mi kompa i nie mam zbytnio czasu tych kołysanek wysyłać, bo one się długo ładują, ale jak dam radę to będę słać :-)

betka, kurcze, ale historia :ico_olaboga: , mam nadzieję że mój mężuś się szybko wykaraska, stara się pomagać mi ile się da :ico_brawa_01: ale na razie wyjazd na większe zakupy dla dzidzi odłożony :ico_placzek:

moje maleństwo wczoraj troszkę się rozbrykało :ico_brawa_01: i dzisiaj też już szaleje :ico_brawa_01:
w pracy pojawiła się dzisiaj moja koleżanka w 9 miesiącu ciąży (jeszcze 3 tygodnie jej zostały) a wygląda i czuje się świetnie :ico_brawa_01: obym ja też się tak czuła za 2 miesiące :ico_oczko:
Motylek22, jak wyniki będą ok to pewnie jeszcze troszkę powinna Ci pozwolić popracować, mi powiedziała moja gin że tak do 32 tc popracuje a później już L4 do końca

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 wrz 2008, 09:45

motylku, ja ostatnio mam jakieś takie dziwne myśli, pewnie jak jutro opowiem o tym gince to znów mi powie, że wymyślam.. ale ona kochana jeste, bo przynajmniej doprowadzi mnie do pionu, a ból jaby mniejszy, ale Bąbel przesunął się tak bardziej na zewnątrz brzucha, w tej chwili mam taki lekko pod kontem szczególnie z prawej strony, wypiął się na mnie Synek.. Myśle też że to że śpie praktycznie na podłodze, rozkładam tylko materac gąbkowy dużo mi pomaga, wczoraj wieczorkiem próbowałam rozłożyć się na naszym łóżku, ale wytrwałam tylko 15 min, więc od dzisiaj spię w salonie;-)
blumek, superaśnie zdjęcia!! To jutro obie mamy wizyte, ja gdzieś tak w okolicy 16, chociaż przed gabinetem zawsze są kolejki, to pewnie sie przeciągnie. Wcale Ci się nie dziwie, że taka padnięta byłaś, ja wczoraj zrobiłam obiad sos pieczarkowy z kurczakiem i ziemniakami, do tego zupke żołądkową i byłam taka padnięta, że odpoczywałam chyba ze 4 godziny po tym. p był wczoraj na grybach przez jakieś 1.5 godzinki a wrócił z taką ilością Obrazek
Rodzice i siostra zebrali mniej więcej tyle samo, więc zapasów mamy na najbliższe 2-3 lata
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2008, 09:48 przez #ania#, łącznie zmieniany 1 raz.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

02 wrz 2008, 09:48

#ania#, - wow, supcio. A mi nie pozwalają jeść grzybków. Mama przede mną chowa a jak jedzą jajecznicę albo sosik to ja mam zakaz wstępu :ico_placzek:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 wrz 2008, 09:57

blumek, my grzybki przeważnie suszymy i później są di zupki na święta, albo do krokietów, uwielbiam!!! jajecznicy to raczej bym nie zjadła, jakoś mi nie podchodzi marynowanych też nie bardzo.. Ja lubie zbierać i właściwie na tym się kończy. Wczoraj tez mnie skrzyczeli jak powiedziałam, że też chcę jechać, właściwie to tylko pochodzić, bo ze schylaniem się byłby problem, ale zostałam zakrakana..
Anetka29, P też godzinami okupuje kompa, wiec nie za często zaglądam, a szkoda.. z drugiej strony dobrze, że jest w domku, bo zauważyłam, że robie się co raz bardziej niezdarna i potrzebuje pomocy..
Wczoraj potwornie zasapałam się przy obcinaniu paznokci u stóp, myślałam, ze sobie nie poradze, a przecież jutro u ginki nie wyskocze z miesięcznymi pazurami :ico_szoking: masa rzeczy leci mi z rąk ale to podobno normalne więc się nie stresuje, jeszcze niczego nie stłukłam, więc jakiś sukces jest :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

02 wrz 2008, 11:43

Dzis mam farbowac włoski ale nie chce mi się iść po farbę.

bedziesz malowac wloski?? slyszalam ze lepiej nie malowac - po pierwsze cos tam ze zdrowiem (nie wiem co) a po drugie kolory nie wychodza, bo hormony dzialaja i farba jakos inaczej wyglada niz zwykle.

#ania#, ale pokaz grzybkow!!!!!!! moj tatko to grzybiarz. Sama bym poszla ale zawsze obawialam sie kleszczy - juz nie bylam hoho.... :ico_olaboga: ale grzybki sa super - szczegolnie do sosikow, zupek albo do uszek na swieta, albo do bigosiku!!!! :ico_obiadek: marynowane tez lubie - kiedys opienki, ale teraz prawdziwki i podgrzybki (ale tylko malutkie - duzych nie jem). YAMI!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01:

A czemu piszecie o jajecznicy?? Nie mozna jesc?? :ico_szoking: Czy o co innego chodzi?? :ico_noniewiem:

Wczoraj znow bylismy na szkole rodzenia - dostalismy troche ultek i probek kosmetykow. Polozna powiedziala ze w szpitalu uzywaja oliwki bambino a calej reszty firmy hipp. I mowila ze prawie 100% dzieciaczkow nie ma uczulen - takze chyba zdecyduje sie na te kosmetyki. Sama zbieram jeszcze probki, ale w aptekach nie maja (albo tak mowia) chociaz jedna dostalam - krem dla niemowlat. I kolezanka ktora w aptece pracuje tez jak cos bedzie miala to odlozy dla Juniorka. A mylam sie tym mydelkiem hipp i powiem wam ze jest w sumie takie z domieszka oliwki (jak mozna tak napisac) takie mieciutkie :-) I ma zapach ledwo wyczuwalnych migdalow.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

02 wrz 2008, 11:59

Hej:)
No to teraz mamy dni wizyt u ginek. Ja dziś około 19 mam:)mam nadzieję, ze będzie ok. Choc test glukozy znów nie wyszedł mi dobrze...
Co do grzybków też uwialbiam zbierac, ale odkąd miesiąc temu złapałam kleszcza to obiecałam sobie, ze następne grzybobranie dopeiro za rok:)Ale jesc tez lubię, wczoraj jadałam sosik grzybowy:)mmmm pycha:)A czemu to grzybów nie mozna jesc w ciąży??
A co do slamazarstwa w ciązy to ja juz weszłam w ten etap...Obcinanie paznokci u nóg sprawia mi ogromny problem, szczeólnie lewej nogi...tak samo z wkłądaniem skapret:)No i ogolnie jestem nieporadna bardzo....a przytyłam od początku ciązy jakies 7 kg, wiec chyba nie tak zle. A czuje sie jak beka....
Pozdrawiam wszystkie Mamuski i Maleństwa:)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

02 wrz 2008, 12:29

betka, - farba kupina wiec wloski bedą :) bJuz raz farbowałam. Ale faktycznie lepiej nie farbowac wpierwszym trymestrze. Ja farbowałam raz w drugim i teraz w trzecim. Wszystkie moje klezanki farbowaly od pocatku ciązy i nic sie nie stało. Ja za namową gina poczekałąm do 2go trymastru. Poza tym samopoczucie duzo lepsze jak czuprynka ladna:) A jajecznice mozna :ico_haha_01: Mialam na mysli jajecznice na siwiezrych grzybkach.

asiula_o, - ja tez mam na plusie około 8 teraz a ja koncze 32 tydzien. Kleszcze są niefajne :( trzymam kciuki za glukoze, mam nadzieje ze nie masz cukrzycy.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 wrz 2008, 14:32

betka, mi właśnie o jajecznice na świeżych grzybkach chodziło. bo nie przepadam za nią, a tak ogólnie to pewnie można je spokojnie jeść, bo nic nie słyszałam, żeby nie można było..
blumek, ja tam też farbuje włosy, udało mi się zafarbować tuż przed ciążą, później czekałam do 2 trymestru, po za tym jakoś dłużej mi się farba trzyma, tak myśle że pofarbuje sobie teraz i jak mi się uda to przed samym porodem, czyli gdzieś początkiem listopada. Pytałam ginki o farbe i mówiła, żeby po pierwsze nie wierzyć w przesąsy, po drugie farby których się teraz używa są o wiele łagodniejsze niż te z przed 20, czy 30 lat, więc ja się nie stresuje, po za tym humor i samopoczucie dużo lepsze, węc dlaczego mam sobie żałować odrobiny przyjemności, to że jestem w ciąży nie zanczy, że mam wyglądać jak jakiś kocmouch z odrostami i włosami nieobcinanymi przez 9 m-cy. Do fryzjera wybieram się jakoś w połowie listopada, bo jestem na etapie zapuszczania włosów z zupełnie krótkich na takie powiedzmy do szyji, już sięgają mi do ucha, więc pół sukcesu za mną!!

Ja też się boje kleszczy, ale jak szliśmy do lasu to spryskałam się jakimś świństwem na kleszcze i o s=dziwo nie złapałam nic, ale już się nie wybiweam, bo fizycznie nie daje rady. Byłam dzisiaj odebrać wyniki morfologii i moczu i jak wdrapałam się do laboratorium na 2 piętro to myślałam, że ducha wyzione, po za tym zaczynam mieć problem ze wszystkim co wymaga podnoszenia nóg wysoko, nawet z wanny ciężko mi się wygramolić, niby 7 kg więcej to nie tragedia, ale brzuch zaczyna we wszystkim przeszkadzać..

Chyba przestało mnie boleć tak na dobre, chociaż nie chwale dnia, ale Jasiek się przesunął bliżej pępka i jest lepiej, dzisiaj z dobre 20 min siedziałam i obserwowałam brzuch, jak kopał to tak fajnie skakał i Mały automatycznie zrobił się bradziej ruchliwy, albo leży w takiej pozycji, że lepiej go czuje..

rozpisałam się, że ho ho..zaraz przyjedzie znajomy i bedą z P wymieniać bojler, więc na 2-3 godzinki będe bez wody..

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

02 wrz 2008, 15:30

mam dzis cisnienie 97 na 54 a puls 90 :ico_noniewiem: jakies niskie dlatego mi sie spac chce i duznawo sie zrobił. W ogóle dzis sie wystraszyłam ze odchodza mi wody :ico_olaboga: Mialam rano jakąś wydzielinę aż mi po kostkach pociekło :ico_olaboga: Dobrze ze jutro wizyta u gina to mu powiem.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere i 1 gość