Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

04 lut 2009, 21:35

Yvone pisze:Dziewczyny dzięki za to, że jesteście i wspieracie.

Zawsze i wszędzie Pani doktor :-D ech jeszcze okolo 16 do sklepu przyszedł pan "uchnięty" - taki koleś nieco uwsteczniony, kupował laptopa przez PEFRON i zaczal mi truc kiedy rozmawialam z innym klientem.( No bo do dzisiejszych obowiazkow doszedl dzien zastepowania Marka w sklepie.) Ten koleś zawsze wraca się przynajmniej 3 razy. Dzis wrócił się, zeby się zapytać ile przystanków ma jechać autobusem gdzieś tam. :-D
Yvone pisze: Choroby to paskudztwo.
Marka też coś wzieło, a on rzadko choruje, ale jak juz choruje to mozna sie pochlastac.

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

05 lut 2009, 10:12

Ania kawał świetny zwłaszcza z rana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D Nelika tez taka modnisia że głowa mała :-D


Janiołku czy zamieniasz sie w cyborga??Miejmy nadzieje ze niedlugo odpoczniesz :-D

Yvonepo to jestesmy zeby sie wspierac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Noc całkiem dobra była.Wczoraj była u mnie koleżanka która za miesiąc rodzi i powiem Wam że jeszcze nie widziałam nikogo kto by tak w ciaży dobrze wyglądał :ico_brawa_01: Gdałyśmy oczywiście o dzieciach i ja jako doświadczona Mama doradzałam jej :ico_brawa_01: Temat przewodni wyprawka :-D Dzis siadam do pedeutologii i chce mieć juz sesję za sobą!!!
Miłego dzionka!!!

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 lut 2009, 13:34

martuunia1 pisze:Janiołku czy zamieniasz sie w cyborga??

już dawno się zmieniłam :-D
ale mam nadzieję, że zła passa trwająca od zeszłego czwartku wczoraj się skończyła. Zdałam logikę, a że dojechałam na uczelnie, zdałam i wróciłam w ciągu 1,5 od zostawienia Lenki w KM wpadlam do domu troche sprzatnac zeby wieczorem tylko sie uczyc :-D

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

05 lut 2009, 13:37

Kawał rewelacja. Dziewczyny u mnie w pracy śmiały się przez poł godziny :)

Aniu, :ico_sorki: Super jestes kobitka, ze tak wszystko ogarniasz. Ja jeszcze nie potrafię się tak zorganizować, ale to chyba przez te moje nieludzkie godziny pracy.

Janiolku, na prawde mocno trzymam kciuki, zeby Ci ładnie się wszystko poukładało. :ico_haha_01:

Yvone, wszystkie tu jestesmy dla siebie nawzajem. :-D

Martunia, zazdroszcze troszke, ze masz taka kolezanke "ciezarowke". Niestety moje wszystkie sa albo bez dzieci albo maja dzieciaki sporo starsze, ktore mojego Szymcia uwazaja za dzidzię. A to przeciez dorosly facet juz jest, hihi

Dzis mialam przeprawe z samego rana z tesciami. :ico_zly: Kupilam Szymkowi nowe ubranka, kurteczke bo z tamtej juz wyrosl, body itp. Dzis wychodze do pracy a oni zaczeli ubierac Małego na spacer... w stare rzeczy, :ico_olaboga: No to im mowie ze nowe leza w szafie a oni na to, ze nie chca zeby sie to nowe pobrudzilo i zniszczylo, ze szkoda teraz wyjmowac. :ico_szoking: Tlumacze im jak dzieciom, ze on i tak zaraz z tego wyrosnie i ze ma to nakladac i koniec bo nie po to kupuje nowe, zeby potem nowe wyrzucac. :ico_noniewiem: Spojrzeli sie na siebie, potem na mnie i cisza.... I jak tu sie nie wkurzac. :ico_zly:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

05 lut 2009, 13:57

Wisienko no z tesciami to tak bywa...przeciez oni wiedza najlepiej..szkoda sie denerwowac...ale samam wiem ze czasem sie nie da... :ico_olaboga:

Janiolku to moze jeszcze zajedz do mnie posprzatac bo ja kompletnie mam to teraz gdzies i dom wyglada...hmmmm....nieladnie jak na moj gust.... :ico_wstydzioch:

My byłysmy na spacerku a teraz mała spi a ja mam chwilke na co?NA NAUKE HUUURAAAA :ico_zly:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 lut 2009, 14:03

martuunia1 pisze:Janiolku to moze jeszcze zajedz do mnie posprzatac

przyjechac moge, sprzątać niekoniecznie :-D
martuunia1 pisze: ja kompletnie mam to teraz gdzies i dom wyglada...hmmmm....nieladnie jak na moj gust....
no wlasnie mnie do szlu ten bajzel doprowadza i nie moge sie skupic na nauce wiec teraz zrobie co nieco i wieczorem bede miala spokoj.

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

05 lut 2009, 15:28

U nas niestety nie jest dobrze.

Mój mąż się rozchorował, coś podobnego do anginy z powiększonymi węzłami i nie chce iść do lekarza tylko sobie specyfiki psika do buzi.

Ale to jeszcze nic. Patryk dostał straszne rozwolnienie. I w nocy o 1.30 obudził się"obsrany" po pachy. W czasie przebierania tak się rozbudził, że do 4-tej nie chciał spać. Jak już zasnął to o 6 zrobił znowu 2 kupy. Tragedia, w samochód i do lekarza. Lekarka stwierdziała, że ma początki odwodnienia i jak nie zaczymamy biegunki to skończy się szpitalem. Przepisała mu coś tam do wypicia a on tego nie chce ruszyć. :ico_placzek: :ico_placzek:

Dajemy mu do picia sok z jagód i je suchy chleb z jagodami i wciskamy na siłę Nifuroksazyl (chyba jakoś tak się pisze). Mniejmy nadzieję, że zaczymamy biegunkę, na samą myśl o szpitalu płakać mi się chce. :ico_placzek: :ico_placzek:

Co za choróbska z jednej w drugą, 3-tygodnie spokoju i znowu coś się przypałętało. :ico_placzek:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

05 lut 2009, 16:15

Sylwia ale mi was szkoda :ico_placzek: ale nie martw sie Kochana wszytsko bedzie dobrze!!!Trzeba tylko duuuzo do picia dawac a najlepiej wode jesli Patryczek lubi...trzymajcie sie!!!!

Jnaiolku zapraszam zapraszam!!!!

Nie uczylam sie nic bo jakos ciezko mi sie zabrac i Nel wstala wiec juz nie mam jak.Ide o biadzio robic!!!

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

05 lut 2009, 16:20

Sylwia współczuję. Jagody to świetna sprawa. Ja Amelię oszukiwałam i do soku z jagód dałam smecte i działało. Co do męża to niech nie lekceważy. Jeszcze nie daj Boże pójdzie w coś gorszego, tak jak u nas. Z grypy oskrzela. A do tego ta pogoda u nas. Dzisiaj piękne słońce, ciepło, a jak wiatr zawieje, to taki lodowaty.
Ameliję nic nie puściła ta tchawica. Dzisiaj u lekarza się dowiedzieliśmy. Gardło przeszło, krtań też, a to paskudztwo trzyma. Dalej ten sam antybiotyk, syrop doszedł i nowe krople do nosa i czekać do poniedziałku. A w poniedziałek do kontroli. Rany to już będą bite dwa tygodnie i nie wiadomo czy nie dłużej. Oj szkoda mi tego mojego dziecka, bo się męczy okropnie.
A do pediatry to wysłałam mojego męża. Stwierdziłam, że dosyć mojego ciągłego jeżdżenia, albo wspólnego.
Dziewczyny trzymam kciuki za egzaminy.
Wisieńko z teściami tak bywa.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

05 lut 2009, 16:41

Ula- ty to mi tu nie kadż bo z ciebie też mega zorganizowana babka jest :-D :ico_brawa_01: , a godziny pracy masz rzeczywiście męczące, ja jak chodziłam na dyżury popołudnioowe i wieczorne to się nie nadawałam do niczego.
A teście jak to teście wiedż lepiej, czasem ręce opadają.

Sylwia :ico_szoking: mam nadzieje, ze szybko Patrykowi przejdzie. Jak ma taką ostrą ta biegunke to jest nadzieja, ze to agresywny wirus i szybko się wydali z oranizmu, grunt to dużo pić.

Marta ja nie wiem nawet co to jest to pedo....cos tam logia, mnie się kojarzy ze stopami bo pes po łacinie to stópki. :-D
Ja się męcze trzeci dzień z chirurgią :ico_olaboga: się chyba pochlastam bpo plan był taki,że robię ją w jeden dzień, ale na pocieszenie to zachaczam też dużo o inne działy, typu gastrologia, transplantologia, szczepienia, itd Bo wydaje mi się to w całości logiczniejsze do ułozenia w mojej łepetynie :-D

A Tosia śpi, dziś ponoć na placu zabaw gonila 2,45 letnie dziewczynki, piszczała z radości i robiła wszystko to co one, chuśtawki zjeżdżaleni itp :-D A garnie się nieziemsko do innych dzieci, szkoda, ze nasz rodzina taka lelawa,że nigogo nie ma w jej wieku.

Przez tą nauke zapomnialam rachunku zapłacić za tel, a na koncie pusto bo jeszcze wypłaty nie mam, a mi dziś wysłali smsa że mi odłącza jak nie zapalce i chyba musze się ruszyć na poczte z gotówką :ico_zly:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość