: 14 cze 2010, 11:04
Witam się poniedziałkowo.
Ja cała happpy bo może w lipcu będe miec mamę u siebie...
ale to narazie nic pewnego....
Wczoraj jakiś dołek mnie dopadł, siedziałam i myślałam dzisiaj już lepiej, humorek lepszy i zapał do pracy też
Dona, to juz pierwsze zakupy dla dzidzi zrobione
Ja jeszcze nic nie kupowałam...jakos boję się zrobić jakiekolwiek zakupy dla maluszka
Jeszcze poczekam...choć trochę kusi mnie
co tam jeszcze chciałam napisac...
zapomniałam...
acha jaka pogoda u Was
u nas pochmurno, ale zobaczymy co sie z tego wykluje, w Anglii wszystko mozliwe
Ja cała happpy bo może w lipcu będe miec mamę u siebie...
ale to narazie nic pewnego....
Wczoraj jakiś dołek mnie dopadł, siedziałam i myślałam dzisiaj już lepiej, humorek lepszy i zapał do pracy też
Dona, to juz pierwsze zakupy dla dzidzi zrobione
Ja jeszcze nic nie kupowałam...jakos boję się zrobić jakiekolwiek zakupy dla maluszka
Jeszcze poczekam...choć trochę kusi mnie
co tam jeszcze chciałam napisac...
zapomniałam...
acha jaka pogoda u Was
u nas pochmurno, ale zobaczymy co sie z tego wykluje, w Anglii wszystko mozliwe