To tak jak ja, tylko że mój mąż nie chce ze mną iść, no i ja coraz bardziej się do tego przekonuję, przy pierwszym porodzie tylko na nerwy mi działałja chyba dam sobie spokój z porodem rozinnym

Tweenty super, że wszystko i u Ciebie jest OK.
za 10 miesiąc mojego synka
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość