Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

15 cze 2009, 13:15

Dzien dobry :-D
Dzisiaj na wizyte sie wybieramy :ico_sorki: Ciekawe co tam nasza Kluseczka kombinuje :-) Został jej tylko tydzien wiec mam nadzieje ze nie bedzie czekac dłuzej :ico_oczko:

Odebrałam wyniki badan i zaskoczona jestem, bo w tym miesiacu zelaza juz nie bralam a nie spadło od poprzedniego badania :ico_sorki:
No wiec to jest prawdopodobnie moje ostatnie dziecko, nie zdecyduje sie chyba juz rodzic, nie wiem jakos zle psychicznie na mnie oddzialywala ta cala operacja.
wspolczuje tego stresu ale na szczescie masz juz to za soba i syneczka w domu :ico_sorki:
Widziałam zdjecie! Jest śliczny :-)

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

15 cze 2009, 18:11

Hello:)
Jak tam płynie życie czerwcówkom???
Dzisiaj dzień załatwiania spraw bieżących na mieście, wszystko pozałatwiane nawet z nadwyżką. Od jutra siadam do pracy - tj. mam do napisania drugi rozdział pracy dyplomowej oraz z uwagi na swój rozwój zawodowy stworzenie materiałów niezbędnych do rozpoczęcia nowego portalu dla mam i tatusiów. Tak moje kochane już od końcówki miesiąca ma ruszyć nowy portal jejDziecko gdzie będziecie miały okazję poczytać wiele interesujących tekstów związanych z bąbelkami jak i nami - mamusiami. Będę miała przyjemność prowadzić dla was ten portal więc z miłą chęcią skorzystam z waszej pomocy co do tematyki która będzie was interesowała:)

ramonka powiedz kochana jak się trzymasz??? chyba tylko my zostałysmy w dwupaku:)

Nasze kochane świeżo upieczone mamusie zaglądnijcie do nas i opiszcie jak wam się układa. Koniecznie wklejcie zdjęcia waszych pociech:)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

15 cze 2009, 21:32

powiedz kochana jak się trzymasz??? chyba tylko my zostałysmy w dwupaku:)
Jestem juz po wizycie, moja Kluseczka strasznie mało przybrała na wadze, bo w miesiac tylko 200 gram :ico_olaboga:
Z badania wychodzi ze szyjka sie skrociła ale rozwarcia nie ma, wiec lekarka powiedziała ze w tym tyg raczej naturalnie nie urodze.
Do tego miałam białko w moczu i wysokie cisnienie wiec na jutro dostałam skierowanie do szpitala. Maja mi porobic badania i wykluczyc zatrucie ciazowe.
Gdyby jednak okazało sie ze to zatrucie to w tym tygodniu wywołaja porod. Jezeli nie to do konca miesiac jeszcze z brzuszkiem pochodzic moge :ico_sorki:

Przykro mi strasznie, bo nie chce isc do szpitala, ale pocieszam sie ze to tylko 3 dni :ico_sorki: :ico_sorki: mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i szybko wroce :-)

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

16 cze 2009, 07:18

ramonka, spokojnie kochana na pewno wszystko się wyjaśni a ty będziesz spokojna. Wszystko będzie dobrze. Trzymaj się tam i daj znać po wizycie:)

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

16 cze 2009, 20:54

ale tu cisza u was Czerwcóweczki....
streszcze wam co u ramonka, zaczelo sie od tego że wyrko bez przescieradła dostała i czekała czekała
dziwne ze materac zabrała a przescieradła nie wzieła :ico_oczko: żartuje
potem lekarz prawie w nia wlazł podczas badania...bolało ale widziano rozwarcie podobno
po badaniach nie znależli bialka w moczy
ale pobrali jej mocz jakas rurka bardzo bidulke bolało..leukocyty znalezli zwiekszona ilość
wiec bidna tam leży, wymeczona przez nich..czeka co przyniesie jutro
Klusia nadal nie wychodzi :-D

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

16 cze 2009, 22:40

Beata_Tychy, no to bidulka się namęczyła:) koniecznie pozdrów ją:) czekam na wiadomość jak wróci:)

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

17 cze 2009, 18:48

5thelement,
cd co u ramonki-- okazało sie ze ta cipolina co smiala sie ze mnie ze probki moczu oddac nie moge na 2 razy chodze, zaznala tego samego dlatego wczoraj ja strasznie bolesnymi badaniami cewki moczowej wymeczyli, by dzis sie okazalo ze zle nasikala :)
w myslach wybiega ze szpitala niechce juz tam byc woli z Klusia w domu kisic ....chyba strasznie tam :/


:-D

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

17 cze 2009, 21:40

Beata_Tychy, dzięki kochana za informacje:) czekam na nią aż się odezwie

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

18 cze 2009, 08:28

czekam na nią aż się odezwie
ramonka dzis odzyskała klamke w drzwiach o 9 ją wypuszczają w sms skakała ze szczęścia :) :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

18 cze 2009, 13:01

Wrocilam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Nie wiem co napisac ale ten szpital to jedna wielka masakra...
2 doby a mam wrazenie ze miesiac tam siedziałam :ico_olaboga:
W zasadzie poszłam jak sie okazalo zdrowa - wyszałam chora
Zatrucia ciazowego nie mam, po wielkich przebojach z badaniami okazało sie ze bialka nie ma, oczywiscie zle sikałam wiec potraktowali mnie cewnikiem, pani zdezynfekowała mnie spirytusem tak ze 3 dzien nie moge sobie usiac , chyba wypaliła mi wszystko, o sikaniu nie wspomne :ico_zly:
Pewnie szwy po proodzie to pikus :ico_sorki:
Dzis rano po obchodze lekarz stwierdził ze wychodze do domu, wiec spakowałam torbe i sru na korytarz, czekam sobie na T a ten przychodzi z usmiechem od ucha do ucha i mi mowi ze dzis nie moge wyjsc, bo nie ma wynikow z posiewu moczu i moge miec bakterie wiec albo wypuszcza mnie jutro albo w poniedziałek :ico_szoking: prawie sie poryczałam , zadzwoniłam do swojej lekarki, bo ona dyzur o 7 rano skonczyła i becze ze chce do domu wiec kazała wypisac sie na wlasne zadanie, a jak przyjda wyniki to zadzwoni do mnie i ewentualnie przepisze mi antybiotyk (bo w szpitalu tez dostałabym to samo tylko ze dozylnie i musialabym 5 dni lezec)
Lekarz stwierdzil ze jak dzis zaczne rodzic to moge nie przyjezdzac skoro taka zajeta jestem :ico_puknij: :ico_puknij:
Wypisałaam sie tak czy siak i mam ich wszystkich gdzies, wiecej tam nie wracam... :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-18, 13:32 ]
Bogu dziekuje ze nie musiałam zostac na wywoływanie, przeciez w tym szpitalu to wszyscy maja cie w nonono nikt sie nie interesuje, pielegniarki zajete piciem kawy
ja nie mam co nazekac bo nie miałam zadnych specjalnych badan, ale patrzac na inne dziewczyny to az słabo sie robi, kroplowki odłaczały godzine po tym jak zeszły bo one czasu nie mialy :ico_olaboga:
Umowilam sie ze swoja lekarka na wtorek, zobaczymy czy cos ruszylo a jak nie to jeszcze sobie poczekam
no i co najwazniejsze zaczelo sie robic rozwarcie, zaczelam plamic wiec mało zawalu nie dostałam, a tu okazalo sie ze szyjka sie rozwiera :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Moze juz niedługo :-) I oby nie dzisiaj bo nie chce trafic na tego samego lekarza :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość