Witajcie
kilolek, ciesze się ze operacja twojego Taty sie udała, przypuszczam jak ci jest ciężko Kobieta w ciąży jeszcze bardziej emocjonalnie reaguje atu chodzi przeciez o najbliższa osobę
Ika gratuluje syneczka, naj wazniejsze ze teraz jesteś spokojna i i malenstwo slicznie przybiera
Ja tez ostatnio kiepsko sie czuje przez te upały, sprzatanie rozkładam na raty
a najgorsze jest to,ze mieszkam z tesciową i irytuje mie coraz więcej sytuacji
Ostanio nie wytrzymałam ika sie wydarłm .ze sam sie przestraszyłam,ale łazi za mna i ciagle
cos a to chleba nie wyjełam z zamrazarki, a to nie powiedziałam żeby to czy tamto kupiła
A pozniej mowi,ze ona do niczego sie nie wtrąca
Ze jeszcze miałam nerwy na meża to sie jej dostało ze ciagle tylko do mnie cos ma a ja swojego syna to odpowiedzialnosci w ogole nie uczyła. wszystko miał pod nosek i teraz ja mam mu pod ten nosek potykać. Własciwie to buntujemy sie razem bo on wcale tego potykania pod nie chce, i chętnie mnie wspomaga
[ Dodano: 2007-08-25, 10:34 ]
A co do spotkania, to ja tez bym sie zkimś spotkała bo tez

czsesto bywam sama a moi przyjaciele zostali w Krakowie i niestety nie tak czesto nas odwiedzają
