blumek, na to wychodzi, reszta pewnie kożysta z ostatnich promieni slonka, ja wczoraj bylam na jakieś 20 min bo już wariowalam w domu, posiedzialam na powietrzu i od razu lepiej mi się zrobilo..
Ja też sobie nie odmawiam tzn. nie przesadzam ale jeśli mam ochote na snikersika albo kebaba czy gyrosa to jem, wiem, że po porodzie nie będemogla sobie pozwolić na sos czosnkowy, czy w ogóle kebaba.. ale na karmieniu piersią zależy mi dużo dużo bardziej, niz na jedzeniu..Chociaż nie bardzo potrafie sobie wyobrazić jak to się tak praktycznie robi, ale co tam, na pewno ktoś mi pokarze jeśli nie będzie nam szlo..
Ika202, 5 lat to też kawal czasu.. My w zasadzie jakoś specjalnie nie świętujemy, byl plan na kino, ale to wcześniej zanim zostalam uziemiona.. ale jesteśmy razem, a to najważniejsze
[ Dodano: 2008-09-06, 15:47 ]
Co do mózgojada to ja też mam.. caly czas coś mi się myli przekręcam wyrazy, zapominam co mialam powiedzieć, ale co tam.. raz nie zawsze..