Strona 173 z 223

: 12 paź 2011, 16:50
autor: Kasia90
i jak tam złobku i z pracą?
W żłobku super. Kinia nie chce wracać do domu. Ślicznie się bawi. Od początku ani łzy nie uroniła. Ładnie je i dziś pierwszy raz spała. Panie mówiły, że ładnie zasnęła. Jestem przeogromnie dumna. :-D
Z pracą gorzej. Mam ciężko, bo nie mogę pracować w weekendy, bo studiuje i mogę tylko do 16 w tygodniu, bo muszę zdążyć po Kinie iść, a nie mamy jej z kim zostawić...
Zreszta nie chciałabym jej zostawiać po żłobku jeszcze z kimś obcym. Stanowczo za długo.
Jutro mam 4 rozmowy o pracę, cały czas wysyłam CV, no zobaczymy...
A fotka świetna. :) Super przedszkolak. :)
to sporo za ten żłobek co?
To jest jedyny żłobek w Chrzanowie. A opieka jest super. Miłe Panie i pyszne jedzenie. Myślę, że warto, szczególnie jakbym poszła do pracy to spokojnie na niego zarobię. :)

: 12 paź 2011, 20:23
autor: matikasia
Kasiu90 nie napisałam, że nie warto. Na pewno warto. A jeszcze dodatkowo jak Kinia tak się zaklimatyzowała to w ogóle nie ma o czym mówić.
Napisałam drogo w sensie, że tam pisałaś, że na wiele brakuje kasy. Także fajnie by było gdybyś jak najszybciej coś złapała. Życzę Ci tego!!

Kurna przyszły dziś dzieci na niemiecki, a Mati coś kiepsko nagle czuł i miał 37,1 gorączki. Od 19 śpi....

: 12 paź 2011, 22:00
autor: Kasia90
pisałaś, że na wiele brakuje kasy. Także fajnie by było gdybyś jak najszybciej coś złapała
brakuje, brakuje. Jak na wypłate Kamila dodatkowo taki wydatek to sporo.
Ale robie co moge, jutro mam 4 rozmowy o prace. Wszędzie chodze, pytam, dzwonie. Szukam w necie, gazetach, po mieście. Ciężko jest znaleźć pracę w mojej sytuacji, szczególnie, że szukam tylko w chrzanowie, ale muszę myśleć pozytywnie. :)
Życzę Ci tego!!
:ico_sorki: :ico_sorki:
i miał 37,1 gorączki.
To jeszcze nie gorączka, ale coś go zbiera. Może rutinoskorbin mu daj i ferweks jeśli może już. Lepiej zapobiegać.

: 13 paź 2011, 08:17
autor: matikasia
No wiem to był stan podgorączkowy.
Dziś wygląda na zdrowego i nic go nie boli, ale do szkoły nie posłałam żeby poobserwować.
Nic mu nie podałam bo byłam z Niusią roznosić zaproszenie. Wpadamy 19.30 a on już śpi. Oczywiście tatuś jak to typowy facet absolutnie nie pomyśli żeby dziecku coś podać.

: 13 paź 2011, 11:23
autor: Kasia90
No wiem to był stan podgorączkowy.
Chyba zaraził Kinie. :P O 10Pani ze żłobka dzwoni, że Kinia 37 stopni i katar i zwymiotowała raz przy kaszlu. Dosłownie w 10 minut byłam już w żłobku chociaz mam tam daleko. No i teraz śpi, siedzimy w domu. Jutro też zostanie. W poniedziałek zobaczymy. No, ale rozmowy o pracę poszły w las... :ico_olaboga:
I jeszcze jak na złość mamy dwa odkurzacze i dwa na raz sie zepsuły, a ja Kini tak katar odciągam i kupiliśmy nowy. Ale już mamy taaaaki kredyt. :/ Ja nie wiem jak damy sobie radę.

: 13 paź 2011, 21:09
autor: matikasia
Kasia90 oj to nie za dobrze. Zaczyna się. Widać nikogo to nie mija. Ten początek.
na rozmowy jeszcze pójdziesz. Spokojnie. A może weź tą nianię an czas rozmów czy nie? skoro nie możesz czekać.
Dużo zdrówka dla Was.

Ja już po baseniku. Mati jednak zdrowy.Ufff. Niusia śpi od 19.30 bo w dzień nie spała.

Jutro trzymajcie kciuki za apel w szkole :ico_sorki:

: 13 paź 2011, 22:59
autor: Kasia90
oj to nie za dobrze. Zaczyna się. Widać nikogo to nie mija. Ten początek.
Jednak Kinia złapała jakiegoś jednodniowego wirusa biegunkowo wymiotnego. Na szczęście już spokój. Może jutro już pójdzie do żłobka.

[ Dodano: 14-10-2011, 07:19 ]
:ico_tort: :ico_tort:
Dla Zosieńki!!! Sto lat! Zdrówka, szczęścia i dobrych decyzji. :)

[ Dodano: 14-10-2011, 07:21 ]
Jutro trzymajcie kciuki za apel w szkole
Trzymamy. Będzie ok. :)

A Kinia nie idzie jednak do żłobka dziś. Bo biegunkę ma. Zamiast żłobka zaliczymy dziś lekarza. W poniedziałek znów pójdzie się bawić. :)
Mati jednak zdrowy.
:ico_sorki:

: 14 paź 2011, 07:34
autor: Magda33
Witam,
stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: na 2 urodziny Zosieńki !!!!!!!!!!! Ależ to zleciało. Zosia od dwóch dni nie płacze w złobku :ico_brawa_01: Nadal jest zdrowa (kończymy 4 tydzień bez chorób :ico_sorki: ) i oby nie zapeszyć. Oczywiście jakiś tam katarek malutki jest, ale lekki i mija góra po 3 dniach. ROzgadała się i rozśpiewała na dobre. Ciągle śpiewa Panie Janie, Mam chusteczkę haftowaną, szczotka, pasta..., mydło lubi zabawę i inne żłobkowe, które mi każe śpiewać, a których ja nie znam :ico_wstydzioch: W ogóle zaczął jej się etap pytań i tak np. ostatnio pyta się mnie i tatusia: Mamusiu masz kolegę, tatusiu masz kolegę? Po czym odpowiada: Zosia ma kolegę Franusia :-D W sklepie na zakupach: mamusiu co kupiłaś, mamusiu zrobiłaś zakupy, mamusiu kupiłaś kiełbaskę. Ostatnio trochę się zdziwiłam i porozmawiałam z paniami w żłobku, bo Zosia bawiła się lalka i w pewnym momencie mówi do niej: przestań płakać, bo cie wyrzucę do śmieci :ico_olaboga: Pani mówiły, że one tak się nie odzywały do Zosi, ale trafiłam akurat na te fajne i może rzeczywiście one nie mówiły :ico_noniewiem: Teraz Zosia mówi: dlaczego płaczesz aniołku? :-D
Kinia złapała jakiegoś jednodniowego wirusa biegunkowo wymiotnego
to częsta przypadłość w żłobku, ja mogę Tobie polecić to co teraz nam przepisała pediatra dla Zosi na uodpornienie. Nie jakaś szczepionka rozleniwiająca układ odpornościowy, a tabletki musujące z witaminkami i z beta glukanem (immunoUp Junior). :ico_brawa_01: dla Kini, że tak od razu się zaaklimatyzowała. U nas to trwa (mam nadzieję, ze trwało) dość długo. :ico_olaboga:


matikasia, wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta!!! Samych posłusznych uczniów !

: 14 paź 2011, 07:39
autor: matikasia
Magda brawa dla mądrej Zosieńki. Udałyby się we dwie z Niusią z piosenkami :ico_haha_01:
Dziękuję za życzenia. Widzisz uczniów to jeszcze można opanować, ale co się zaczęło dziać wśród nauczycielek. Żmijowstwo w jednym słowie. Dziś jadę zdołowana, bez życia i nie zależy mi jak ten apel wyjdzie.

: 14 paź 2011, 07:48
autor: Magda33
ale co się zaczęło dziać wśród nauczycielek. Żmijowstwo
:ico_olaboga:
nie zależy mi jak ten apel wyjdzie.
:ico_pocieszyciel: