cześć dziewczyny
ja już samotna do wtorku i za pewne ciągle na tt będę
u nas pogoda tez kiepska, szarówka taka , odwilż i 6st na plusie
u nas dzis fatalna pogoda..leje deszcz i nic mi sie nie chce..przydałoby sie jednak w szafkach cos poskłądac..moze troszke poxniej mnie najdzie..
tak jak i u mnie ta pogoda, ja nie mam co sprzątać
a człowiek przecież telepatycznie się nie dowie.
dokładnie tak, dlatego najlepiej od razu powiedzieć o co chodzi, bo wróżkami to nie jesteśmy
jade z teściową po zabawki dla dzieci.
ale fajnie
a jakie zabawki??
manenka dobrze ze sie wszystko wyjasnilo i ze sie pogodzilyscie

ja tez się ciesze
jedwabna, no to mąż już niedługo będzie, ja na swojego do wtorku muszę czekać
a co do spania to dziś też latałam do ubikacji , bo wypiłam 2 herbaty przed snem, 4 szklanki wody i szklankę coli
a co do sexu to ja się wstrzymałam odkąd miałam skurcze i nie będę już współżyć z mężem bo się boję , że może znowu coś się stać
a z resztą wcześniej miałam większa ochotę niż teraz , może dlatego, ze teraz układają się kości do porodu i mnie trochę to boli, a zwłaszcza w nocy, czuję się jakby ktoś mnie "kopnął w jaja"
Manenka, super, że wszystko dobrze z dzidzią, a resztą sie nie przejmuj lekarz wie co robi i trzeba mu zaufać bo byśmy zwariowały

oj dokładnie tak jest
i dobrze ze z siostrą sprawa sie wyjasniła tylko szkoda ze od razu ci nie powiedziała prosto jak sie sprawy mają tylko cie narazała na stres i nerwy
no właśnie ta sprawa w ogóle nie powinna mieć miejsca
Ragazza555, do poniedziałku już nie daleko, dasz rade, wytrzymasz
a wtedy jak robiłaś badania to od razu ci powiedzieli jaki jest wynik??
ja trzymam oczywiści kciuki by wszystko było ok
ja tez juz na dniach ide zrobic ten test.
a wiec też trzymam kciuki za dobre wyniki
ja tego posta normalnie 2 godziny do was pisze, bo niby sama jestem, ale ciągle ktoś mi przerywa pisanie, to mąż dzwoni, to szwagier, to siostra 1 , 2 , 3
ale zamieszanie