Strona 177 z 223

: 29 paź 2011, 14:02
autor: Magda33
Witam w sobotę,
Zosieńka śpi, a ja korzystając z wolnej chwili wskakuję na forum :-D
Po bilansie jestem zadowolona, bo jest wszystko w porządku. Wzrostem Zosia jest w 75 centylu, a waga pomiędzy 50 a 75 :-D Mimo tylu infekcji rozwija się doskonale, jest bardzo bystra i inteloigentna jak to pediatra mówi :ico_brawa_01: Poleciła nam kropelki probiotyczne, które pomagają zapobiegać próchnicy (ponoć udowodnione) :-D Szkoda, że dentystka nam nie powiedziała, ale wiadomo to nie w jej interesie. No i z migdałkami lepiej, trzeci zmniejszył się całkowicie, a boczne już nie są tak przerażająco ogromne, więc może wycinanie nie będzie konieczne :ico_brawa_01: choć i to coraz rzadziej się robi.
A po rozmowie z panią kierownik też jesteśmy zadowoleni. Obiecała zająć się sprawą, ucieszyła się, że coś takeigo zgłosiliśmy, bo ona czeka na rodziców, przyznała, że trochę zaniedbała wizyty w grupach, ale przez zmianę ustawy żłobkowej jest zawalona papierami, więc nie ma czasu, ale znajdzie. Zezłościło ją, że panie nie reagowały na płacz dziecka, bo są od tego żeby dziecko przytulić i robić wszystko żeby się uspokoiło i czuło jak w domu, a czas na to mają, bo dużo dzieciaczków choruje i w grupach pustki. Powiedziała, że dla niej dzieci są całym światem i nie da im krzywdy zrobić. No zobaczymy jak to będzie dalej :-)

: 29 paź 2011, 16:11
autor: matikasia
Magda33 brawa dla mądrej Zosi za pomyślny bilans:)
A co do sytuacji w żłobku to oby już było tylko lepiej. Może faktycznie Dyrektorka nie dopilnowała obserwacji tego co się dzieje w grupach, ale nie miała złych intencji.

Ja jestem po kilku godzinach sprzątania i mam szczerze dość...
T z dziećmi był na grobie u mamy. Potem odwiedzili rodzinkę więc i tak w miarę mi poszło. Zmiana pościeli, pranie firan, mycie okien. Zrobienie jedzonka.
Zaraz jak mała wstanie to chyba śmigniemy na jesienny spacerek. Taka piękna pogoda. Może jakieś fotki pocykamy.

: 30 paź 2011, 00:42
autor: wiolaw
witam już w niedzię

stawaim spóźnioną kawkę imieninową
ale jak cofniemy czas to jeszcze sobota więc jeszcze nie spóźniona :ico_oczko:

ja dopiero skończyłam sprzątanie ,
tata malował łązienkę i wszędzie się nosiło , więc ze sprzątanie musiałam czekać
a do tego przygotowywanie urodzinek, dobrze ze mam ciasta popiekła i tort, ja jutro jeszcze jakieś przystawki , sałatki pokombinuję i będzie git

Loluś dziś coś niewyraźny był , katarek mu się pokazał, ale psiukanie do noska i nahalacje i jest lepiej , teraz łądnie oddycha , mam nadzieję że jutro wstanie i po katarku nie będzie sladu :ico_haha_02:

u dentysty spisał się na medali dostał dyplom :ico_oczko:
a pan mu nawet poborował i zalapisował iterazjeszcze trzyrazy i ząbek będzie zabezpieczony
a jaki był dumny i wszystki opowiadał ,że pan mu wiertarką po żabku wzioł :ico_oczko:

Magda33, oby dyrektorka zareagowała, i nie skończyło się tylko na obiecankach
i :ico_brawa_01: dla Zosi za bilansik
Może jakieś fotki pocykamy.
_________________
to pokarz coś

ja ostatnio zaniedbałam sie w robieniu fotek,
właśnie trzeba na jutro naładować akumulatorki

no uciekam , bo mimo tej dodatkowej godziny to nie wiem czy śię wyśpię ,
ciekaw o której młody wstanie jutro :ico_noniewiem:

: 31 paź 2011, 09:24
autor: matikasia
A ja witam z łóżka. Pije kawę i wcinam blok czekoladowy.
Dzieci u dziadków od wczoraj do jutra. W domu błoga cisza, która aż drażni. Staram się jednak relaksować. Niestety nie pospałam bo nie umiem na zamówienie skoro od 6 lat wstaję ok 7:)

Milenka płakała trochę wczoraj ale dopiero jak zobaczyła z balkonu, że gdzieś idziemy. Mati to w ogóle nie chciał nas puścić. Przylepy jedne. Na początku oczywiście miałam obawy, przecież mała tego nie rozumie. Poszli rodzice i nie ma, ale zaraz zadzwoniłam już się bawiła szczęśliwa.

Wiolaw czekamy na fotki z imprezki.

Ja wczoraj całą drogę debatowałam z T z czego zrobić głowę baranka Shauna na torta:)

: 31 paź 2011, 09:30
autor: Magda33
debatowałam z T z czego zrobić głowę baranka Shauna na torta:)
widzę, ze i u Was baranek Shaun robi fururę...my nawet kupiliśmy Zosi interaktywną owieczkę Timmy z tej bajki :-D
wcinam blok czekoladowy.
czekam na przepis :-D

: 31 paź 2011, 10:03
autor: matikasia
Magda33 wklejam przepis i dodaję, że uzależnia!!!!!!!!

BLOK CZEKOLADOWY

400 g mleka, tylko takie można kupić
400 g masła lub 1,5 margaryny np kasi
1 i 1/3 szklanki cukru
0,5 szklanki wody
5 łyżek ciemnego kakao (takiego gorzkiego do ciast)
400 g mleka w proszku (mlekowita, nieb.opakowanie, mleko pełne, niegranulowane!)
400 g pokruszonych herbatników -najlepsze z lidla
Do garnka włożyć masło, cukier, woda, kakao - podgrzewać do zagotowania - mieszając. W tym samym czasie przygotuj blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia - podłużną długą-"keksówkę", albo inną-bez znaczenia, Po zagotowaniu masy, zdjąć z ognia i np. do zlewu zestawić garnek (będzie sie sypać i kruszyć) dużą łyżką (sprawdzona drewniana) mieszać dosypując mleko w proszku - powoli - na gładką masę, a do niej dosypywać herbatniki powoli, bo ciężko się miesza.
Przełożyć do foremki i wstawić do lodówki. Jak będzie twardy jest gotowy do jedzenia:)

[ Dodano: 31-10-2011, 09:09 ]
Milenka uwielbia piosenkę baranka. Wczoraj kupiliśmy jej bajkę 70 minutową na płycie. A prawdziwy zgryz mam ja bo baranek ma być stojący czyli tort w 3D.
Zaraz śmigam na miasto w poszukiwaniu czegoś zjadliwego na nogi baranka bo głowę już wymyśliłam :-D

: 31 paź 2011, 10:33
autor: Magda33
Zaraz śmigam na miasto w poszukiwaniu czegoś zjadliwego na nogi baranka
może żelki lukrecjowe...są czarne i jadalne :-D

dziękuję za przepis :ico_sorki:

[ Dodano: 31-10-2011, 11:45 ]
isia wielkie buziaki, duzo zdróweczka, uśmiechu na twarzy, miłości i wszystkiego naj dla Oliwci z okazji 2 urodzin :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

: 31 paź 2011, 13:02
autor: matikasia
Magda33 nie mam pojęcia co to za żelki??? :ico_haha_01:
Wczoraj weszliśmy do reala, a tak porażka. Dział z ozdobami do tortów zaniedbany na maksa. Jedynie polewy i szpryce do ozdabiania. Niemiecki real to prawdziwy raj dla pasjonatów wypieków. U nas oczywiście po co.
Kupiłam w biedronce takie krótkie paluszki coś jak ptysie. Zanurzę w czekoladzie, która zaschnie i nóżki będą gotowe. Głowa będzie z jajka wielkanocnego. Mam nadzieję, że nie jest przeterminowany:)

: 31 paź 2011, 14:38
autor: Magda33
nie mam pojęcia co to za żelki???
takei czarne o smaku anyżowym :-D

: 31 paź 2011, 15:22
autor: matikasia
Nie wiem ja dla kogo ale w smaku to jest straszne:)