już późno
i ciemno
i mroźno
i słońce zmieniło się w księżyc
i twarz pokazało
bo myśli
że w mroku
zaspanych spojrzeń
nie dojrzy nikt smutku
u udawanym uśmiechu
noc będzie ukojeniem
w wieczności snem słodkim
nektarem
jutrzejszego blasku
dobranoc kochane moje majóweczki
[ Dodano: 2008-01-06, 23:32 ]Kot@ku a to taka bajka dla ciebie-pod to co ost przechodzilas,ale najwazniejsze,ze zakonczenie jej jest takie jak u was-pomyslne
To jest bajka na dobranoc
Nie wiem jak mam zacząć
Zamknij oczka, wycisz się
W sen głęboki wejdź
Ta historia jest prawdziwa
Choć tak dawno się zdarzyła
Był raz książe z księżną śliczną
Byli piękni ponad wszystko
Mieli złoto, zamek wielki
Komnat tysiąc i sukienki
Czego tylko dusza pragnie
Mieli wszystko, więcej nawet
Jednak w oczach czegoś brak
Magii uczuć, zwykłych spraw
Nie wiedzieli czym uśmiech jest
Fascynacja, zachwyt serc
Smutek i brak szczęścia w nich
W tym bogactwie przez życie szli
Chcieliby Miłość poznać
Lecz nie taka sprawa prosta
Próbowali wiele razy
Sposobów milion, na nic
Złoto w szarość się zmieniało
Coraz smutniej w sercach było
Aż tu nagle babcia z dziadkiem
Przytuleni idą strasznie
Widząc to oniemieli
Czym jest Miłość zrozumieli
Żyć dla siebie, nie przy sobie
Kochać, tęsknić, to jest ważne
I od tamtej chwili
Nie mogą się sobie nadziwić…
[ Dodano: 2008-01-06, 23:42 ] [ Dodano: 2008-01-07, 08:41 ]
Iskry biorę od słońca,
radość z kropel fontanny,
bo dzień przecież czarują
szumem swym nieustannym.
Jeszcze drobinki błękitu
wplotę cichutko w me słowa..
- pieśń poranna dla Was
jest już prawie gotowa.
Nie!
Jeszcze śpiew ptaków chwycę
zaplotę ciepłą strzałę,
by dzień wiodąc szczęśliwie
zasłużył na pochwałę…