A ja nie moge sie na niczym skupic przez ta nasza Marte :D kurcze ona naprawde juz jest na tej porodowce? Wszyscy tyle czekalismy i jak dochodzi do mnie ze ona juz tam sie meczy biedna, to az mi slabo myslac ze na nas zaraz przyjdzie czas
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
oj to chyba jej wykrakałam, ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. A my tez juz powoli bedziemy sie szykowac do terminuWiola :D u Marty chyba sie zaczelo, pisala na Wszeniowym watku o skurczach, biedna konala z bolu. Teraz z tego co wyczytalam lezy po znieczuleniu w szpitalu i czeka na rozwoj zdarzen :D stresuje sie chyba bardziej niz swoim porodem czytajac to wszystko :O alez ten czas leci :) i pomyslec, ze pewnie za miesiac wszystkie bedziemy po :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość